Andrzej Grabowski. Jestem jak motyl recenzja

Andrzej Grabowski jest znany głównie z roli Ferdka Kiepskiego w moim ulubionym serialu, zresztą gra tam znakomicie, uwielbiam patrzeć na zmieniające się emocje na jego twarzy. W tej lekko napisanej książce opowiada o swoim życiu i pracy aktorskiej poza rolą we wrocławskim sitcomie. Dużo w tej opowieści Alwerni – miasteczka w Małopolsce, gdzie spędził dzieciństwo. To w książce raj utracony łączony z czasem szczęśliwego dzieciństwa, jak w 'Dzieciach z Bullerbyn', zresztą wspomnianych przez Grabowskiego. Więcej o Alwerni można poczytać w książce wspomnieniowej 'Jak brat z bratem', którą autor popełnił razem z bratem, Mikołajem Grabowskim. A ów raj skończył się gdy w wieku 13 lat zaczął dojeżdżać do liceum w Chrzanowie.

Grabowski mówi szczerze, że zdawał do szkoły teatralnej, bo chciał się bawić i imprezować tak jak brat Mikołaj, w którego był zapatrzony. No i na studiach szalał tak, że musiał powtarzać rok... A potem pracował przez parę lat w teatrze w Tarnowie, gdzie również głównie hulał i romansował, wedle powiedzenia 'Pić, pie..ić i tańcować, bida musi pofolgować', które zresztą przytacza w książce. Potem na szczęście się trochę ustatkował...

Bardzo dużo Grabowski mówi o wieloletnim graniu awangardowych sztuk Bogusława Schaeffera, sporo też cytuje fragmentów owych sztuk, wyglądają na zupełnie odjazdowe, niestety nie miałem okazji ich oglądać na żywo ani na ekranie, ale jeszcze jest okazja, bo gra je do dzisiaj. Wydaje się, że dla Grabowskiego to bardzo ważna część jego twórczości.

Piękny jest rozdział o zauroczeniu Siergiejem Jesieninem, który jest jego ulubionym poetą: „Jesienin to kawał mojego życia.” Sporo mówi o swoim monodramie 'Spowiedź chuligana' opartym na poezji rosyjskiego barda. Recytuje w książce parę wierszy Jesienina, to wspaniała poezja, po tej lekturze nabrałem wielką ochotę na obejrzenie tego spektaklu.

Mamy też trochę opowieści o jego rolach filmowych, pisze na przykład o roli Gebelsa w 'Pitbulu', która pozwoliła mu się oderwać od sztampy Kiepskiego, mamy też parę nieodzownych anegdotek. Ciekawie opowiada też o przyjaźni z Jerzym Pilchem i roli w filmie 'Pod Mocnym Aniołem'.

Znajdujemy też w książce trochę interesujących rozważań na temat aktorstwa, pisze na przykład: „prawdziwe aktorstwo jest rozpięte pomiędzy tym, co można, a tym, co trzeba. Wielki aktor, nie musi pokazywać w każdym geście na scenie, jak wiele potrafi. Co innego, gdy jest się dupą wołową, nie aktorem, wtedy zazwyczaj pokazuje się wszystkie sztuczki techniczne ograne jeszcze na studiach.”

Wyłania się z tej lekko napisanej książki obraz wrażliwego, świadomego, ciekawego aktora, któremu rola Kiepskiego na szczęście nie zniszczyła kariery.

Audiobook jest znakomicie czytany przez autora, ale warto też zajrzeć do ebooka, bo znajdziemy w nim ciekawe zdjęcia.