Ten, kogo kochasz, nie umiera recenzja

Nie można odpowiadać mrokiem na mrok

Autor: @jorja ·2 minuty
około 2 godziny temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Człowieka kształtują ci, których spotyka na swojej drodze”.

Naszym losem rządzą przypadki. Mniejszej lub większej wagi. Wszystko to, co mówimy, robimy i to, kogo poznamy, ma wpływ na nasze życie. Czasem odkrywamy to dopiero po latach. To zbiegi okoliczności tkają sieć naszego życia, o czym przekonali się bohaterowie Ten, kogo kochasz, nie umiera.

Trzy różne zakątki Europy, trzy osoby i trzy historie, które przez przypadek połączyły się w nierozerwalną całość. Para w Szwecji jedną decyzją wprawiła w ruch wydarzenia, które odbiły się na ludziach mieszkających na Majorce i w Irlandii.

Lena po śmierci córki i rozwodzie pragnie zacząć nowe życie. Wybór padł na Majorkę i na założenie tam pensjonatu. Jednak podczas prac budowlanych odkryto zwłoki.
Bianca wciąż nie może się otrząsnąć po nagłym zniknięciu brata. By o nim, choć na moment zapomnieć wikła się w romans z żonatym szefem.
Shane musiał zaś przylecieć z Londynu do rodzinnego miasteczka w Irlandii, ponieważ jego ojciec trafia do szpitala. Chcąc zostać dawcą, robi badania krwi. Ku swojego zdziwieniu i wielkiej konsternacji odkrywa, że mężczyzna leżący na szpitalnym łóżku nie jest jego biologicznym ojcem.
Czy te trzy historie mają wspólny mianownik?
Pamiętajmy, że pozory często mylą…

Bardzo lubię nieoczywiste historie, w których niby wszystko rozumiemy i przypuszczamy, jak może to wszystko wyglądać, a jednak w pewnym momencie odkrywamy, że nie wiemy kompletnie nic, niczego nie rozumiemy i z zapartym tchem czytamy, by dowiedzieć się, jak dalej potoczą się losy bohaterów.

Jest to powieść, bo thrillerem bym jej raczej nie nazwała, z bardzo rozwiniętym tłem obyczajowym i uwypuklonym aspektem psychologicznym każdej postaci. Traktująca o żałobie, stracie, zdradzie, próbach wybaczania, odkrywaniu rodzinnych sekretów, straconych marzeniach, zemście i o jednym morderstwie, które po wyjściu na jaw zniszczyło życie paru osobom.

Akcja tej smutnej historii rozwija się bardzo powoli, co nie każdemu przypadnie do gustu, ale uważam, że to jest jej główny atut. Dzięki temu od podszewki poznajemy życie trójki bohaterów i powoli możemy odkrywać istniejące między nimi zaskakujące punkty styczne. Historię poznajemy z perspektywy Leny, Shane i Bianki, ale kłodą rzucaną pod nogi czytelnikowi, by zbyt wcześnie nie odkrył prawdy, jest brak chronologii wydarzeń. To jest z jednej strony ciekawym zabiegiem, ale niektórym może to przeszkadzać w odbiorze historii. Nie wiemy, co się wydarzyło najpierw, a co później. Możemy tylko snuć domysły, ale i tu z czasem wszystko stanie się jasne i zyskamy pełen obraz. Trzeba być tylko cierpliwym i uważnym.

Jeśli miałabym lekturę określić dwoma słowami, to byłyby to słowa: zaskakująca i nieszablonowa. Przez kolejne karty książki po prostu płynęłam, zagłębiając się w historię Bianki, Shane oraz Leny. Prawie w każdym rozdziale były elementy, które mnie zaskakiwały. Jestem zadowolona z lektury.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-22
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ten, kogo kochasz, nie umiera
Ten, kogo kochasz, nie umiera
Anna Platt
7.9/10

Thriller psychologiczny o żałobie, tęsknocie i mrocznych tajemnicach Tyle zbiegów okoliczności tka sieć naszego życia. Kulki odbijają się i zmieniają kierunek. Chaotyczne systemy, w których nie sp...

Komentarze
Ten, kogo kochasz, nie umiera
Ten, kogo kochasz, nie umiera
Anna Platt
7.9/10
Thriller psychologiczny o żałobie, tęsknocie i mrocznych tajemnicach Tyle zbiegów okoliczności tka sieć naszego życia. Kulki odbijają się i zmieniają kierunek. Chaotyczne systemy, w których nie sp...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Tyle zbiegów okoliczności tka sieć naszego życia. Kulki odbijają się i zmieniają kierunek. Chaotyczne systemy, w których nie sposób się zorientować ani wyśledzić, co z czego się bierze”. Lena zo...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

💌💘 𝕶𝖎𝖑𝖐𝖆 𝖘łó𝖜 𝖔 𝖐𝖘𝖎ąż𝖈𝖊 𝖕𝖙. "̲T̲E̲N̲,̲ ̲K̲O̲G̲O̲ ̲K̲O̲C̲H̲A̲S̲Z̲,̲ ̲N̲I̲E̲ ̲U̲M̲I̲E̲R̲A̲"̲ ̲ 𝐀𝐧𝐧𝐚 𝐏𝐥𝐚𝐭𝐭 𝐖𝐲𝐝𝐚𝐰𝐧𝐢𝐜𝐭𝐰𝐨 𝐇𝐚𝐫𝐩𝐞𝐫𝐂𝐨𝐥𝐢𝐧𝐬𝐏𝐨𝐥𝐬𝐤𝐚 🄿🅁🄴🄼🄸🄴🅁🄰 𝟚𝟛.𝟙𝟘.𝟚𝟘𝟚𝟜 Dla mnie twórczość Anny Platt to coś nowego...

@zksiazkaprzykawie @zksiazkaprzykawie

Pozostałe recenzje @jorja

Największa radość, jaka nas spotkała
Blaski i cienie

„Myślę, że budowanie relacji polega na tym, że starasz się być miłym, nawet jeśli nie masz na to ochoty. Brzmi jak największa oczywistość na świecie, ale o wiele łatwiej...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
Szpital św. Judy
Krucha granica między normalnością a obłędem...

„Podobno tam pięknie, budynek wspaniały, a i jezioro, i góry potrafią urzec, ale w takich miejscach licho lubi mieszkać”. Z pewnością macie grono autorów zagraniczny...

Recenzja książki Szpital św. Judy

Nowe recenzje

Kocham chłopaka mojej babci
„A co, jeśli despotyczna babka zmusi swoją nieś...
@zaczytana.a...:

Justyna Luszyńska serwuje swoim czytelnikom niezwykle ciepłą, zabawną i pełną wzruszeń opowieść, która doskonale wprowa...

Recenzja książki Kocham chłopaka mojej babci
Niosący Słońce
Okej jest być bogobójcą?
@guzemilia2:

Masz swoją ulubioną postać z książki? Kim jest i z jakiej pozycji? Mam rzeszę bohaterów, których lubię, ponieważ oni s...

Recenzja książki Niosący Słońce
Toń
Toń nowe wydanie
@candyniunia:

Drugi tom cyklu wrocławskiego - i tu ciekawostka, książka wyszła jako druga ale tak naprawdę powinna być pierwsza i ja ...

Recenzja książki Toń
© 2007 - 2024 nakanapie.pl