Nie ma świętych recenzja

Nie ma świetnych

Autor: @guzemilia2 ·2 minuty
2024-12-30
Skomentuj
8 Polubień
Zdarza się ci się czytać książki, które są mroczne, brutalne i takie typowo Dark?
I nie mam na myśli tu nawet romansów , ale np. Kryminały, fantastykę.

Ja tak naprawdę dopiero raczkuje z takimi książkami i powoli wdrażam się w czytanie mocniejsze historii. Więc dziś porozmawiamy sobie o naprawdę dziwnej książce, którą wywarł na mnie duże wrażenie, ale niestety nie do końca pozytywne. A wręcz ja widzę problem z tą historią i z tym czego nie przedstawiła dobrze autorka.

Trafiamy do świata morderców, filantropów i takich mocno bezkarnych ludzi. Ci ludzie nie boją się konsekwencji, bo wiedzą, że zawsze wyjdą z opresji cało. Bohater jest na tyle pewny siebie, że uważasz się nawet za Boga, któremu całe miasto jest podporządkowane. No i mamy główną bohaterkę, która jest całkowitym jego przeciwieństwem, bo ja dalej nie rozumiem umiejscowienie dziewczyny, która jest po prostu nudna i nijaka w świecie faceta, który ma ją za nic. I to wiecie to nie tak, że on się później zmienia, a wszystko to robi pod przykrywką, a później jest wielkie love story ( widzę zmianę, ale dla mnie ona jest bez podstaw i zaangażowania). Tylko ten facet jest idealnym przykładem jak nie pisać toksycznych relacji.
Bo o złych relacjach wiemy, że mają gdzieś tam swój początek i zazwyczaj kończą się sposób, który daje nam do myślenia, tutaj absolutnie tak nie było. Ja dalej nie potrafię zrozumieć, dlaczego on wybrał Marę.
W takich książkach mamy zazwyczaj
dwóch morderców, którzy tworzą parę albo dobrą dziewczynę, która schodzi na złą drogę, albo dwójkę złych bohaterów, którzy się tam łączą albo stają się źli. Tutaj on zły, ona nijaka.

Nie powiem, ta książka jest cholernie brutalna, i za co nawet + dlatego że myślałam, że będzie taka bardziej oklepana. Ich pierwsze spotkanie to jest dosłownie umierająca dziewczyna i typ, który traktuje ją jak śmiecia, kawałek niewartego papierka na ulicy.

Historia miała tak ogromny potencjał, ale nie wyszło i to głównie przez to jak ona została napisana. Ja realnie widzę, co autorka chciała przekazać, jednocześnie też patrzę na to, co poszło nie tak. Gdyby ta książka miała jeszcze fajną bohaterkę, która potrafi się postawić, to by było naprawdę fajna książka i Kawał dobrej historii. A tak dostajemy alvaro, który jest najlepszy we wszystkim i bohaterkę, który jest prezentem i to jeszcze taki nijakim.

Ja wiem, jak to brzmi naprawdę, bo jest to książka, która nie powinna mieć żadnych wzorców dla czytelnika, to powinna być historia, która pokazuje jakie zachowania należy tępić i w pewnym sensie taka właśnie jest. Nie mniej liczyłam na coś całkiem innego, bo ta historia po prostu nie jest logiczna. Dla mnie takie 3⭐️, nie była okropna( czytałam dużo gorzej napisane książki), nie była też dobra - jest taka pomiędzy.

Reklama - wydawnictwo czwarta strona

Moja ocena:

× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie ma świętych
Nie ma świętych
Sophie Lark
5/10
Cykl: Grzesznicy (Sophie Lark), tom 1

Gardzę Alastorem Shawem. W San Francisco myślą, że jesteśmy rywalizującymi artystami. W rzeczywistości jesteśmy drapieżnikami walczącymi o tereny łowieckie. Nigdy nie ścigaliśmy tej samej ofiary. ...

Komentarze
Nie ma świętych
Nie ma świętych
Sophie Lark
5/10
Cykl: Grzesznicy (Sophie Lark), tom 1
Gardzę Alastorem Shawem. W San Francisco myślą, że jesteśmy rywalizującymi artystami. W rzeczywistości jesteśmy drapieżnikami walczącymi o tereny łowieckie. Nigdy nie ścigaliśmy tej samej ofiary. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @guzemilia2

Inwokacje
Inwokacje

Jest jakaś książka, na którą czekasz w tym roku? Jedna z nielicznych książek, na którą czekałam od momentu kiedy Wydawnictwo dało informację, że pojawi się na polski...

Recenzja książki Inwokacje
Smoczy jeździec
Jezdziec

Jak myślisz smoki dalej są hot już nie bardzo? Ja tak naprawdę ze smokami w roli głównej przeczytałam chyba tylko 3 książki, więc dla mnie temat dalej bardzo świeży. ...

Recenzja książki Smoczy jeździec

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl