Szafarz recenzja

„Nie ma nic bardziej dominującego niż samotność w dwumilionowej metropolii...”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·1 minuta
2024-04-05
Skomentuj
6 Polubień
Dzisiaj zapraszam Was do mrocznego świata kryminalnego, gdzie brutalność miesza się z doskonałą intrygą, a postacie są dalekie od ideału. "Szafarz" Grzegorza Brudnika to książka, która nie daje czytelnikowi ani chwili wytchnienia, wciągając go w wir zbrodni i tajemnic, które trzymają w napięciu aż do ostatniej strony.

Przerażająca zbrodnia, policjant, który nim złapie mordercę, sam musi wrócić do świata żywych, rozpaczliwe ruchy wymiaru sprawiedliwości w przededniu wybuchu wielkiego skandalu i on, zbrodniarz-artysta, cierpliwie czekający na Nowy Rok, by jak co dwanaście miesięcy zaprezentować kolejną odsłonę swojego wielkiego dzieła.
Grzegorz Brudnik powraca z miejskim kryminałem noir, jakiego w Polsce dawno nie było.
Zima zawisła nad Śląskiem. Skąpane w błocie świętochłowickie blokowiska, skute mrozem bytomskie familoki i Katowice, które choć nigdy nie zasypiają, i tak śnią najczarniejsze koszmary. Gdzieś tam skrywa się morderca.

Brutalność w każdym calu - to pierwsze wrażenie, jakie przychodzi mi do głowy po przeczytaniu 'Szafarza' Grzegorza Brudnika. Ta książka to prawdziwa uczta dla fanów kryminałów, ale ostrzegam - nie jest to lektura dla osób o słabych nerwach.

Co wyróżnia tę książkę spośród wielu innych tego gatunku? Przede wszystkim świetnie wykreowane tło i bohaterowie. Brudnik nie oszczędza czytelnika, prezentując postacie pełne wad i grzeszków. Nie ma tu idealnych bohaterów, ale to właśnie dzięki temu możemy poczuć prawdziwość historii i zanurzyć się w mrok jej świata.

Osobiście spodobał mi się sposób, w jaki autor ukazał zniszczenie otaczające głównych bohaterów. Nie są to tylko wydarzenia na papierze - czujemy je, widzimy je i słyszymy, a to sprawia, że książka wciąga nas coraz głębiej w swoje okropne macki.

Ale to zakończenie... To jest coś, co naprawdę robi wrażenie. Wszystko jest tu poukładane w jedną spoistą całość. Finał tej książki w pełni mnie usatysfakcjonował.

Czy książkę polecam? "Szafarz" to nie tylko doskonała lektura dla miłośników kryminałów, ale również dzieło, które zostaje z czytelnikiem na długo po skończeniu lektury. Grzegorz Brudnik stworzył niezapomnianą opowieść, która nie pozwala oderwać się od siebie aż do ostatniej kropki. Dlatego też polecam "Szafarza" wszystkim poszukującym książki, która porwie ich na emocjonującą podróż przez mrok ludzkiej natury i zbrodni.


Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szafarz
Szafarz
Grzegorz Brudnik
8.4/10

Przerażająca zbrodnia, policjant, który nim złapie mordercę, sam musi wrócić do świata żywych, rozpaczliwe ruchy wymiaru sprawiedliwości w przededniu wybuchu wielkiego skandalu i on, zbrodniarz-artys...

Komentarze
Szafarz
Szafarz
Grzegorz Brudnik
8.4/10
Przerażająca zbrodnia, policjant, który nim złapie mordercę, sam musi wrócić do świata żywych, rozpaczliwe ruchy wymiaru sprawiedliwości w przededniu wybuchu wielkiego skandalu i on, zbrodniarz-artys...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Aleście nagwiazdkowali tej książce! Ja nie będę aż taki hojny. Owszem, podobała mi się, ale wszystko w pewnych granicach. Komisarza Lichego spotykamy jako nieprzytomnego, zarzyganego pijaka, leżą...

@matren @matren

Uwielbiam czytać takie mroczne historie, a jeszcze jak w książce toczy się śledztwo dotyczącego seryjnego mordercy to nie ma mowy o tym, żebym nie przeczytała takiej powieści kryminalnej. Przyznam sz...

KA
@kamilawalota

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Błękitna godzina
Błękitna godzina - recenzja

„Błękitna godzina” autorstwa Pauli Hawkins to fascynująca powieść psychologiczna, pełna tajemnic, niedopowiedzeń i mroku, osadzona na wyspie Eris – surowym, odciętym od ...

Recenzja książki Błękitna godzina
Zło w nas
„Istnieją rany niezdolne do zabliźnienia.”

„Zło w nas” autorstwa Kamila Piechury to mocny, mroczny thriller, który zmusza do refleksji nad naturą człowieka i jego skłonnościami do okrucieństwa. Historia Roberta R...

Recenzja książki Zło w nas

Nowe recenzje

Kawa i papieros
Kawa przed śniadaniem i papieros na kaca
@aga.kusi_po...:

Zacznę bez wstępu, bo tu, z „Kawą i papierosem” od razu wkraczasz do wielkiego powierzchniowo loftu. To miejsce, jak i...

Recenzja książki Kawa i papieros
Jaśmina
Jakie tajemnice odkryje kraj Orientu
@agaczarujee:

Sięgając po książkę zatracamy się w początkach XIX wieku gdzie urzęduje szlachta. Poznajemy tam barona Wigurę i jego có...

Recenzja książki Jaśmina
Bóg nie jest wielki
Powstawanie nowej religii
@almos:

Powróciłem po latach do książki jednego z apostołów Nowego Ateizmu i muszę powiedzieć, że jest to trudna lektura. Rzecz...

Recenzja książki Bóg nie jest wielki
© 2007 - 2024 nakanapie.pl