Ponad rok temu
@wydawnictwo_poznanskie rozpoczęło wydawanie serii "ZROZUM" również od książki autorstwa Jennifer Wright. Tym razem w ręce czytelników trafia "I (nie) żyli długo i szczęśliwie".
Ta książka, to remedium dla wszystkich cierpiących po nieudanych związkach, ale nie tylko 😉 Już sam wstęp zapowiada, że to nie będzie typowe podanie faktów na temat sławnych związków i rozstań znanych (tych mniej również) osób.
Trzynaście historii, (13!) 😱 podanych z lekkością i humorem, a czytając o burzliwych zakończeniach nie raz powiesz pod nosem wspominając któreś ze swoich rozstań: KURCZE! MOGŁO BYĆ GORZEJ!
John F. Kennedy przytaczał pewne chińskie przekleństwo:
"Obyś żył w ciekawych czasach". I tu o takich czasach właśnie przeczytacie zaczynając od Nerona.
To były czasy, gdy zdrady były na porządku dziennym, a towarzyszyła im często zemsta, szczególnie gdy ktoś miał w tym jakiś interes. Nie można było ufać nawet najbliższej rodzinie. Taki Neron za namową swojej kochanki Poppei Sabiny zlecił zamordować własną matkę Agrypinę, gdyż ta nie była jej przychylna. Ale i sama Poppea dostała w końcu rykoszetem i przyszedł ten dzień, gdy wyzionęła ducha, bo Neron zabawił się z nią jak dziecko.
Lubiliście jako dzieci skakać po łóżku?
Neron tak sobie skakał... po brzuchu Poppei 😬
Wieki mijały i człowiek robił się trochę bardziej cywilizowany, albo mu się tylko tak zdawało 🤔
Autorka przekonuje, dość skutecznie, że nasze wyobrażenie o średniowieczu, które mamy utrwalone od dziecka za sprawą bajek o złych macochach, księżniczkach i rycerzach spieszących na pomoc to ściema, a "Disney kłamie"!
Przykładem niech będzie długo udane małżeństwo Eleonory Akwitańskiej i Henryka II (z tego związku zrodziło się ośmiu synów). Przyszedł ten czas, gdy Henryk wziął sobie kochankę i podobno umieścił ją w domku myśliwskim, który kazał otoczyć ogromnym labiryntem, który miła chronić Rozamundę przed wzrokiem żony. Romans ten trwał kilkanaście lat, a Eleonora, która do tej pory przymykała oczy na jego romanse, tym razem nie wytrzymała.
Wersji śmierci Rozamundy jest kilka, jedna mówi o tym, że Eleonora dostała się do domku i dała jej wybór jak chce umrzeć, od sztyletu, czy trucizny. Inna mówi, że rozebrała ją do naga i podpaliła, potem na jej poparzonych piersiach umieściła ropuchy, w końcu zaszlachtowała 🤯
Cóż... trafiła za to do wieży...
Eleonora przeżyła swojego męża, ale już Anna Boleyn w starciu z innym Henrykiem nie miała tego szczęścia i została ścięta. Król i tak okazał się łaskawy, gdyż zgodnie z wyrokiem miano ją spalić 🔥
Dalej przeczytacie nie tylko o władcach, ale i filozofach, artystach, pisarzach i pewnym biznesmenie. Na pewno takie nazwiska, jak Lukrecja Borgia i Giovanni Sforza, czy Caroline Lamb i lord Byron lub Oscar Wilde i lord Alfred Douglas znacie. Debbie Reynolds, Eddie Fisher i Elisabeth Taylor też dla Was pewnie żadna nowość, ale czy dobrze znacie historie tych związków? Nawet, jak coś słyszeliście, to i tak czytać będziecie z rosnącym zainteresowaniem 🙂 Bo książkę tę czyta się z bananem na ustach za sprawą Autorki, która świetnie puentuje nie szczędząc swoim bohaterom uszczypliwości.
Podobało mi się też to, że niektóre dawne sytuacje przekładała na obecne czasy i dobroci technologiczne.
Pamiętacie, że
"życie to nie powieść markiza de Sade", ale może być równie ciekawe 😅 To, co? Fotel, wino i książka??? W tym przypadku idealnie zastąpi ona plotki z koleżankami 😜