Dług krwi recenzja

„[...] nie jestem zwolennikiem rozpamiętywania ran, porażek i tym podobnych zdarzeń w bliskiej, jak i wielkiej, narodowej rodzinie. Nie prowadzi to do niczego dobrego. [...] przynosi to niezabliźnione traumy na kolejne pokolenia”, czyli jak przeszłość kształtuje teraźniejszość.

Autor: @withwords_alexx ·1 minuta
2020-04-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dług krwi to moje pierwsze spotkanie z autorem. Nie czytałam jego poprzednich powieści. Każda z tych nich to zamknięta historia, ale mają punkt wspólny – bohaterów. Jednak nie odczułam braku znajomości poprzednich tomów, więc jeśli tak jak ich nie czytaliście, to spokojnie możecie sięgnąć po Dług krwi.

Śmierć syna znanego ożarowskiego przedsiębiorcy wstrząsa miastem. Komu zależało na tym, by Jan Podgórski cierpiał? Czy ta śmierć może być skutkiem dawno zapomnianych porachunków mafijnych?
Starszy aspirant Jakub Luty oraz aspirant Daniel Borowczak muszą zmierzyć się z historią, która zostawia wyraźne ślady na obecnym życiu i ma wpływ na przyszłość zamieszanych w nią osób. Kiedy ofiar zaczyna przybywać, a oni wydają się nie mieć pomysłu na prowadzenie śledztwa, do akcji wkracza znany genealog Adam Floriański i jego żona Anna — specjalistka od cyberbezpieczeństwa.

Czy wspólnie uda im się dotrzeć do prawdy i dowiedzieć się, kto stoi za tragedią rodziny Podgórskich? Jaką rolę odgrywają nieczyste powiązania biznesu z warszawskim półświatkiem? Kto kłamie, a kto mówi prawdę? Nie przestrasz się własnej historii, gdy przyjdzie Ci się z nią zmierzyć!


To, co wyróżnia tę książkę to wątek genealogiczny. Cała ta psychogenealogia to naprawdę ciekawy temat i dobry materiał na książkę. Dług krwi to również dobrze zbudowany wątek kryminalny. Kolejnym ciekawym aspektem jest wątek z wikipedystami. Nie sądziłam, że może z tego wyniknąć coś wartego uwagi, a tu proszę: taka niespodzianka.

Dług krwi czyta się płynnie, język jest prosty – nie ma tutaj przesadnych opisów czy też urozmaiconych epitetów. Troszeczkę przeszkadzały mi w dialogach wzmianki wyjaśniające działanie np. Wikipedii – przez to dialogi stawały się sztuczne. Można to było jakoś inaczej wbudować w fabułę. Wielką rolę odgrywają tutaj relacje rodzinne, sekrety i przeszłość, od której nie możemy uciec i która ma wielki wpływ na teraźniejszość.

Całość prezentuję się naprawdę dobrze, więc zachęcona kiedyś nadrobię poprzednie książki. Dług krwi to książka na jeden wieczór. Przez prawie 300 stron zagłębiamy się w tajemnice genealogi, cyberbezpieczeństwa, a nawet w mafię. Dobrze zbudowana fabuła z ciekawymi bohaterami, którzy przeważnie zatajają prawdę, utrudniając tym życie innym.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dług krwi
Dług krwi
Grzegorz Gołębiowski
7.2/10
Cykl: Adam Floriański, tom 3

Śmierć syna znanego ożarowskiego przedsiębiorcy wstrząsa miastem. Komu zależało na tym, by Jan Podgórski cierpiał? Czy ta śmierć może być skutkiem dawno zapomnianych porachunków mafijnych? Starszy a...

Komentarze
Dług krwi
Dług krwi
Grzegorz Gołębiowski
7.2/10
Cykl: Adam Floriański, tom 3
Śmierć syna znanego ożarowskiego przedsiębiorcy wstrząsa miastem. Komu zależało na tym, by Jan Podgórski cierpiał? Czy ta śmierć może być skutkiem dawno zapomnianych porachunków mafijnych? Starszy a...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dwie pierwsze części cyklu o Adamie Floriańskim i jego zagadkach genealogicznych były bardzo przyjemną lekturą. Grzegorz Gołębiowski, wykreował ciekawą postać literacką, zajmującą się genealogią, wsz...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

Przeszłość jest brzemieniem, którego nie sposób się pozbyć. ...

@monika8905 @monika8905

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Rzeźbiarka krwi
„Uwierzylibyście? Prawdziwa, żywa rzeźbiarka krwi. Jak myślicie, ile takich jeszcze zostało?”, czyli medycyna, fantastyka i azjatycka kultura.

Rzeźbiarka krwi to książka, która przyciąga do siebie swoją kolorową okładką. Do sięgnięcia po tę powieść zachęcił mnie opis, który zwiastował opowieść pełną medycyny i ...

Recenzja książki Rzeźbiarka krwi
Morderstwo na Wyspie Szczęścia
„Strach zagnieżdża się w zakamarkach umysłu w taki sam sposób jak nienawiść”, czyli skandynawski debiut literacki.

Skandynawskie kryminały to coś, co uwielbiam, dlatego nie mogłam sobie odmówić lektury Morderstwa na Wyspie Szczęścia fińskiej autorki. Jest to pierwszy tom serii Ronja ...

Recenzja książki Morderstwo na Wyspie Szczęścia

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl