Klub karmy recenzja

Nie igraj z karmą, bo ci odpłaci

Autor: @agatrzes ·2 minuty
2014-06-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Karma w dosłownym znaczeniu oznacza "czyn" lub "działanie". W wielu religiach rozumiana jest w sensie prawa przyczyny i skutku - dobre działania wracają jako szczęście, a złe jako cierpienie. Sięgając po książkę Jessiki Brody „Klub Karmy” wiedziałam, że podczas lektury przyjdzie mi zgłębić temat karmy. Ba, nawet z nią zadrzeć, ale nawet nie przypuszczałam, że będzie to tak ciekawe doświadczenie.

Madison wiedzie życie przeciętnej nastolatki aż do dnia, w którym przyłapuje swojego chłopaka na zdradzie z najpopularniejszą dziewczyną w szkole. Jej świat się zawala, a karma, która powinna wyrównać rachunki wydaje się nieobecna. Dziewczyna postanawia wziąć sprawy we własne ręce i walczyć o sprawiedliwość. Wraz z przyjaciółkami otwiera „Klub Karmy” mający za zadanie działać tam, gdzie równowaga we wszechświecie została zachwiana. Ale czy można bezkarnie igrać z karmą i według własnego uznania wykonywać wyroki?


Zdrada ukochanej osoby jest bolesnym przeżyciem, a kiedy dodatkowo nasz były obnosi się ze swoim nowym szczęściem na szkolnych korytarzach jeszcze trudniej poradzić sobie z cierpieniem i bolącym sercem, które nie potrafi na zawołanie przestać kochać. Można pogodzić się z losem i mieć nadzieję, że życie potraktuje zdradziecki obiekt naszych westchnień równie łaskawie, co on nas, albo spłacić długi osobiście. Zemsta na zimno smakuje najlepiej, a kiedy Madison odkrywa tę starą prawdę zaczyna działać. Efekty jej posunięć przynoszą nie tylko satysfakcję, ale też dają poczucie sprawiedliwości. Klub Karmy ma coraz więcej beneficjentów, a jego członkinie prześcigają się w pomysłach na ukaranie swoich byłych niewiernych i złych chłopaków. Wszystko przebiega zgodnie z planem do czasu, kiedy łańcuch karmicznych zdarzeń zaczyna odbijać się rykoszetem.

Jessica Brody stworzyła ciekawą historię i osadziła ją w środowisku szkolnym. Powołała do życia młodych ludzi, którzy nie tylko zmagają się ze szkolnymi podziałami, nauką i trądzikiem, ale też przeżywają pierwsze porywy serca i miłosne rozczarowania. I choć podjęła temat znany i nie raz już poruszany, to zrobiła to w tak interesujący i zabawny sposób, że przygoda z lekturą jest bardzo przyjemnym doświadczeniem. Madison - główna bohaterka, a zarazem narratorka ma bardzo ciekawe i śmiałe spostrzeżenia oraz przemyślenia, które momentami doprowadzają czytelnika do niekontrolowanych wybuchów śmiechu. Ta dziewczyna znalazła własny sposób na rozwiązywanie problemów, ale w swojej młodzieńczej naiwności nie przewidziała, że każdy medal ma dwie strony i nie wszystko da się przewidzieć.

"Klub Karmy” to lekka i nasycona dobrym humorem opowieść przeznaczona dla nastoletnich czytelników. Książka, przy której nie tylko można miło i wesoło spędzić czas, ale też zwrócić uwagę na ważne zagadnienia, gdyż autorka pod podszewką przedstawionych wydarzeń przemyca pewne ważne przesłanie. Powieść ma niestety jedną wadę – ohydną okładkę, która aż kłuje w oczy. A jednocześnie jest namacalnym dowodem na to, że dobry towar nie potrzebuje pięknego opakowania aby zrobić wrażenie na odbiorcy.

Powieść polecam czytelnikom młodym, lubiącym ciekawe i zabawne historie, przy których można odpocząć i dobrze się bawić. Lektura jest idealna na wakacje, a w związku z tym, że dziś jest zakończenie roku szkolnego mogę polecić ją na nagrodę za dobre świadectwo i promocję do następnej klasy.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Klub karmy
2 wydania
Klub karmy
Brody Jessica
8/10

Madison przyłapała chłopaka na zdradzie z najpopularniejszą dziewczyną w szkole. Każdą inną nastolatkę ten fakt by załamał. Jednak nie Madison. Ona, bowiem woli planować zemstę. I to nie tylko na fraj...

Komentarze
Klub karmy
2 wydania
Klub karmy
Brody Jessica
8/10
Madison przyłapała chłopaka na zdradzie z najpopularniejszą dziewczyną w szkole. Każdą inną nastolatkę ten fakt by załamał. Jednak nie Madison. Ona, bowiem woli planować zemstę. I to nie tylko na fraj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W ubiegłe wakacje głośno było o "52 powodach, dla których nienawidzę mojego ojca" Jessiki Brody. To była pierwsza książka tej autorki, z którą miałam do czynienia i bardzo mi się spodobała. To idealna...

@ciarolka @ciarolka

Z twórczością Brody spotkałam się już przy okazji polskiej premiery jej pierwszej książki. Ponieważ było to udane spotkanie, z miłą chęcią sięgnęłam po jej kolejną książkę, wydaną przez Fabrykę Słów. ...

@ViconiaDeVir @ViconiaDeVir

Pozostałe recenzje @agatrzes

Bezczelna
Królowa bezczelności

Eurypides twierdził, że bezczelność jest najgorszą z chorób ludzkich i niewątpliwie tkwi w tym dużo prawdy. Osoby bezczelne charakteryzują się zbytnią pewnością siebie, ...

Recenzja książki Bezczelna
Ostatnia Spowiedź. Tom III
My love

Nie będę ukrywać, że Nina Reichter oczarowała mnie nasyconą emocjami historią Brada i Ally i z niecierpliwością czekałam na ostatni tom serii. A kiedy już miałam powieść...

Recenzja książki Ostatnia Spowiedź. Tom III

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
"Samotność ma swoje dobre strony"
@ksiazkiagi:

Na pewnym pastwisku w miejscowości Glennkill zostaje znaleziony martwy pasterz. Panna Maple (podobieństwo do nazwiska d...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Cienie pośród mroku
Cienie pośród mroku
@Logana:

Seria z Sewerynem Zaorskim jest moją ulubioną w dorobku autora. Stało się to głównie za sprawą niejednoznacznych, wielo...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
Miasteczko Hibiskus
W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.
@jatymyoni:

Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano t...

Recenzja książki Miasteczko Hibiskus
© 2007 - 2024 nakanapie.pl