Ścierwo recenzja

"Ścierwo" napisane przez DJ Trakmajster miało być hiphopowym kryminałem. Myślę jednak, że jest to bardziej książka obyczajowa, ponieważ opisuje codzienność młodych ludzi żyjących w blokowiskach. Młodzieży, która się pogubiła oraz dała się wciągnąć "betonowej dżungli".

Bohaterowie "Ścierwa" to młodzi ludzie, którzy wkraczają w dorosłość. Mamy tu dwa różne środowiska. Mieszkańcy Tarnowa to dzieci blokowisk. Są fanami hip-hopu, noszą bluzy z kapturem i nie stronią od używek. Natomiast w Kołaczycach mieszka się w pięknych domach, w których dzieci są grzeczne i posłuszne rodzicom. Widać, że środowisko, które otacza bohaterów książki, miało wpływ na to, jacy się stali. Główny bohater chce być kimś lepszym, ale niestety wybiera jedną z najgorszych dróg do osiągnięcia celu.

Akcja "Ścierwa" rozgrywa się w Tarnowie. Młody chłopak imieniem Sławek przez swoją nieostrożność zostaje dealerem narkotyków. Niestety dość kiepsko mu to idzie, ponieważ towar daje na krechę, łudząc się, że kiedyś odzyska pieniądze. Sławek nie stroni od palenia marihuany, przez to ciągle jest na minusie. Nie podoba się to jego przełożonym. Wyjście z kłopotów znajduje w spokojnych Kołaczycach. Weekend spędzony u babci daje mu możliwości odbicia się od dna. Zostaje zaproszony na domówkę, gdzie małomiasteczkowa młodzież chce spróbować zakazanego owocu. Jak zakończy się podbój Kołaczyc? Czy Sławkowi uda się spłacić dług i wyjść na prostą? Nie będę zdradzać szczegółów, aby się dowiedzieć, musicie sięgnąć po książkę.

Mimo że to debiut Jarosława Sterkowicza to książkę czyta się bardzo dobrze. Jest lekka i łatwa w odbiorze. Fabuła jest poprowadzona tak, aby zaciekawić czytelnika. Z jednej strony kibicuje się Sławkowi, z drugiej zaś wiemy, że to, co robi jest nieodpowiednie. Autor zaskoczył mnie zakończeniem książki. Nie spodziewałam się, że historia tarnowskiego dealera tak się zakończy.

Bardzo podobały mi się ilustracje, które znajdują się na początku każdego z rozdziałów. Idealnie oddają charakter powieści.

Podsumowując "Ścierwo" to ciekawa pozycja. Na pewno zainteresuje młodych czytelników. Książka ma swój klimat. Bloki, hip-hop, imprezy, młodzieńcze pragnienia. Wszystko to jest takie życiowe, dlatego ta historia jest taka autentyczna. Książkę polecam osobom, które chcą poznać przygody Sławka oraz tym, którzy kochają takie klimaty.

P.S. Niech Was nie odstraszy tytuł, który nawiązuje do treści.