Upamiętnienie recenzja

Nie była zła, nie była dobra

Autor: @mewaczyta ·1 minuta
2022-05-25
1 komentarz
13 Polubień
Zbierając myśli po lekturze „Upamiętnienie" odkryłam, że cała fabułę mogłabym streścić w zdaniu „Dwie potłuczone dusze i ich niecodzienna szarość". Powieść Bryana Washingtona kręci się bowiem wokół życia Bensona i Mike'a — pary, którą łączy przede wszystkim przywiązanie, bo jeśli nie za jego sprawą wciąż są razem, to nie wiem, czego zasługą jest ich toksyczna relacja. Gdy jeden leci do Japonii, by spędzić ostatnie chwile z umierającym ojcem, drugi zostaje w Houston wraz z matką swojego partnera, której to nie zna wcale. Obaj znajdują się w stresujących sytuacjach, a obok trudów teraźniejszości płyną wspomnienia, dzięki czemu powstaje opowieść o problemach rodzinnych, zagubieniu w świecie i niemożności stworzenia zdrowej relacji partnerskiej. Do tego należy dodać szczyptę rasizmu i homofobii, a także dawkę przekleństw, i oto wiemy już o czym jest ta powieść.

Nie była zła, nie była dobra, a tym bardziej (ku mojemu zaskoczeniu) nie była dla mnie. Z potencjałem i bolesnym urokiem, ale jednak zbyt mdła, by poruszyć moje serce. Staranna kreacja głównych bohaterów i tematyka pogubionych w świecie uczuć ludzi kazała mi czytać dalej, ale forma wydawała się być zbyt niedopracowana czy wręcz niedbała. Pewnie byłabym bardziej zadowolona z lektury, gdyby opowieści Bensona i Mike'a nie stanowiły części jednej powieści lub gdyby przeplatały się nieco umiejętnej. A tak — niewykorzystany potencjał i lektura, która na długo we mnie nie zostanie. Ale! Pomimo mojego narzekania sądzę, że „Upamiętnienie" potrafi zachwycić. Akurat nie mnie, ale mało jest książek, które mi niekoniecznie się podobają, ale jednocześnie jestem pewna, że drugiego mogą poruszyć i oczarować. Powieść ta bowiem ma swój unikatowy urok, który jest czymś... Intrygującym. A nazwisko autora po lekturze raczej trudno będzie mi zapomnieć, choć o bohaterach będę potrafiła już to zrobić dość szybko. To przedziwne połączenie, które sprawia, że mam ochotę przeczytać coś jeszcze spod pióra Washingtona.

przekł. Maciej Świerkocki

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-25
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Upamiętnienie
Upamiętnienie
Bryan Washington
6/10

Benson i Mike mieszkają w Houston. Mike jest Amerykaninem japońskiego pochodzenia; pracuje jako kucharz w meksykańskiej restauracji. Jego czarnoskóry chłopak, Benson, opiekuje się dziećmi w przedszko...

Komentarze
@tsantsara
@tsantsara · ponad 2 lata temu
To niegramatyczne, ale jeśli gdziekolwiek, to chyba tylko w takim kontekście - przez wzgląd na ich partnerską relację - określenie dwóch facetów "oboje" zamiast "obaj" mogłoby być jakoś uzasadnione... Mnie mimo to razi. Czysto gramatycznie.
× 2
@mewaczyta
@mewaczyta · ponad 2 lata temu
Dziękuję za zwrócenie uwagi, poprawiłam.
× 3
Upamiętnienie
Upamiętnienie
Bryan Washington
6/10
Benson i Mike mieszkają w Houston. Mike jest Amerykaninem japońskiego pochodzenia; pracuje jako kucharz w meksykańskiej restauracji. Jego czarnoskóry chłopak, Benson, opiekuje się dziećmi w przedszko...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @mewaczyta

Bitwa o Amerykę
Stany bitwy

Im bliżej wyborom prezydenckim w Stanach Zjednoczonych, tym częściej temat ten znajduje się na pulpicie całego świata. Od decyzji Amerykanów zdaje się zależeć nie tylko ...

Recenzja książki Bitwa o Amerykę
Slenderman
System, który zawodzi

Żebyśmy byli w stanie zrozumieć historię przedstawioną w reportażu Kathleen Hale, muszę wyjaśnić dwa pojęcia. ° Creepypasta to straszna historia budowana w formie mi...

Recenzja książki Slenderman

Nowe recenzje

Życie na Ziemi
Piękna opowieść o życiu
@Carmel-by-t...:

Człowiek uwielbia opowieści. Nikt tak pasjonująco o przyrodzie nie opowiada jak David Attenborough. Nie tylko Jego film...

Recenzja książki Życie na Ziemi
Nadchodzi nic
Prawda w świecie iluzji
@AgaCeee:

Główny bohater książki "Nadchodzi nic", Nebro, budzi się w luksusowym pociągu, nie pamiętając, kim jest ani dokąd zmier...

Recenzja książki Nadchodzi nic
Ballada o nieszczęśliwej miłości
Absolutnie magiczna, zachwycająca i wciągająca
@wybrednaboo...:

Ledwo co wstawiłam recenzję pierwszego tomu, a tu już recenzja drugiego 😂 🕸️ PRZESZŁOŚĆ JACKSA - jejku, co tu się dzia...

Recenzja książki Ballada o nieszczęśliwej miłości
© 2007 - 2024 nakanapie.pl