Roxy recenzja

(Nie)bezpieczne leki.

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2022-05-05
Skomentuj
22 Polubienia
"A ty? Co zrobisz, gdy twoje życie zacznie wymykać się spod kontroli?"
Zażywanie leków to bardzo poważna sprawa. Bardzo zawiła i skutkująca różnymi niebezpieczeństwami. Wydawać się może, że biorąc leki jesteśmy coraz bardziej zdrowi i odporni na ból i choroby. Nic bardziej mylnego. Mogę to potwierdzić z własnego doświadczenia. Wiem jak to jest, gdy z bólu jesteś gotowy na wzięcie nawet czegoś najbardziej abstrakcyjnego aby tylko poczuć się lepiej. Człowiek nie zawsze może sam poradzić sobie z bólem...
Spojrzenie na leki i ich skutki to temat książki "Roxy", który wręcz mrozi krew w żyłach. Fabuła kręci się na granicy rzeczywistości i fantastyki, ale w sumie tak być może czeka nas przyszłość...

Ivy i Isaac to rodzeństwo, oboje biorą leki, dla zdrowia. Isaac bierze coraz więcej leków przeciwbólowych, natomiast Ivy specyfik dla chorych na ADHD.
Początkowo wszystko jest pod kontrolą, wydaje się, że oboje zdają sobie sprawę z tego jak zażywać leki. Lecz gdy do końca nie pomagają i biorą ich coraz więcej i więcej, zaczyna się robić dość niebezpiecznie i zaczyna wiać grozą. Żeby było bardziej intrygująco, leki przybierają imiona ludzi i traktują jako wyzwanie chęć pokazania, który z nich jest lepszy, silniejszy, ma większą moc i bardziej potrafi od siebie uzależnić człowieka. ROXY to lek przeciwbólowy, który zażywa Izaak a ADDISON to lek zażywany przez Ivy, który jest stosowany w leczeniu osób z ADHD.

"Ja już jestem lepsza. Osiągnęłam szczyt swoich możliwości. Jestem kochana przez tych, którzy coś znaczą, i znienawidzona przez pozostałych, którzy chcieliby być mną."
Każdego dnia rodzeństwo potrzebuje coraz większej dawki leków, zdając sobie sprawę z tego, że stopniowo się uzależniają od nich. Przeżycie każdego dnia bez porządnej dawki leków wydaje im się rzeczą wręcz niemożliwą. ADDISON i ROXY są z takiego obrotu sprawy szczęśliwi i zadowoleni z faktu, iż staja się niezbędni w życiu nastolatków.
Ja zdaje sobie sprawę z faktu jak bardzo cienka i krucha jest linia pomiędzy leczeniem a uzależnieniem, gdyż sama brałam coraz więcej leków aby zapomnieć o bólu i chorobie. Na szczęście moi aniołowie czuwali nade mną abym nie została z tym sama. Bo gdy leki już nie pomagają to bardzo łatwo wpada się właśnie w taką pułapkę, która opisują nam w tej książce autorzy.
Jest to na swój sposób bardzo wyjątkowa i uderzająca lektura.

"Roxy" to książka opowiadająca historię pokazującą nam, jak bardzo łatwo można zaufać niszczycielskiej sile leków, które jak by się wydawało nie są dla nas niebezpieczne a mają być nam pomocne. Dobrze jest przeczytać tę książkę niejako ku przestrodze.

Dziękuję Grupie Wydawniczej FOKSAL za egzemplarz.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-05
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Roxy
Roxy
Neal Shusterman, Jarrod Shusterman
8.4/10

Mrożące krew w żyłach spojrzenie na epidemię opioidów, autorstwa Neala Shustermana i Jarroda Shustermana, bestsellerowego duetu „New York Timesa”. Nad światem zwykłych ludzi rozciąga się toksyczna...

Komentarze
Roxy
Roxy
Neal Shusterman, Jarrod Shusterman
8.4/10
Mrożące krew w żyłach spojrzenie na epidemię opioidów, autorstwa Neala Shustermana i Jarroda Shustermana, bestsellerowego duetu „New York Timesa”. Nad światem zwykłych ludzi rozciąga się toksyczna...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przeglądając półki księgarni nie sposób nie zwrócić uwagi na "Roxy". Jej intrygująca okładka skrywa równie intrygującą treść, z którą powinna się zapoznać niejedna osoba, która wchodzi w wiek dojrzew...

@booksbybookaholic @booksbybookaholic

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA Czy często w książkach natrafiacie na bohaterów borykających się z uzależnieniami?💊 Leki. Opioidy. Narkotyki. To one mają wstęp na Imprezę. To one prowadzą za rączkę każdeg...

@bethwithbooks @bethwithbooks

Pozostałe recenzje @maciejek7

Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee w roli głównej. John Little opisuje drogę jaką prz...

Recenzja książki Gniew Smoka
Lot
Rodzinne święta...

Co jakiś czas staram się poznawać nowych autorów, więc zabrałam się za książkę amerykańskiej autorki pod krótkim tytułem "LOT". Historia, chociaż zapowiadała się dość ba...

Recenzja książki Lot

Nowe recenzje

Potrzask
"Potrzask" to, nie lada gratka dla fanów autora...
@g.sekala:

"Potrzask" to, nie lada gratka dla fanów autora, którzy czekali na dalsze perypetie komisarza Sikory. W szczególności, ...

Recenzja książki Potrzask
Mój książę
Londyn, 1813. Czy istnieje coś bardziej fascynu...
@burgundowez...:

Drodzy Książkoholicy! Londyn, 1813. Czy istnieje coś bardziej fascynującego niż rozgrywki towarzyskiego sezonu wśró...

Recenzja książki Mój książę
Matki Konstancina
„Antymatki” Konstancina – brutalna prawda o poz...
@sylwiacegiela:

Bardzo trudno jest mi napisać te słowa, zważywszy na fakt, że autorka książki, którą właśnie miałam okazję przeczytać, ...

Recenzja książki Matki Konstancina
© 2007 - 2024 nakanapie.pl