Malwina i Arek uczęszczają do tej samej szkoły a mimo, to nie mieli okazji poznać się bliżej, aż do pewnego wieczoru... Wracające z imprezy przyjaciółki Malwinę i Alicję zaczepiają pijani mężczyźni składający im dwuznaczne propozycje. Z opresji wybawia je wracający z pracy Arek. Przepłosza natrętów i odprowadza dziewczyny do domu. To w tym momencie losy Malwiny i Arka połączą się ze sobą już na zawsze, choć oni jeszcze tego nie wiedzą.
„Nie będę twoim bohaterem” ma w sobie to coś, co mimo pewnego utartego już schematu wciąga czytelnika i to tak na sto procent. Lekkość pióra autorki w połączeniu z trudnymi i bolesnymi tematami poruszanymi przez nią na kartach powieści sprawia, ze staje się ona bombą emocjonalną od której, choć łamie serce, nie sposób się oderwać.
Historia stworzona przez Beatę Sagan to zderzenie dwóch światów. Dwóch kompletnie różnych osobowości.
Malwina jest jedynaczką. Pochodzi z pełnej, kochającej się rodziny. Nie ma zbyt wielu zmartwień oprócz tych związanych ze szkołą. Jest lubiana wśród rówieśników. Chętnie udziela się w zajęciach pozalekcyjnych i przy organizowaniu różnego rodzaju szkolnych wydarzeń. Ambitna, uparta i zdeterminowana. Jest typem przykładnej uczennicy. Spokojna i ułożona, być może to dlatego nie ma powodzenia u płci przeciwnej.
Wydawać by się mogło, że Arek jest totalnym przeciwieństwem Malwiny, jednak ja tak nie uważam. Według mnie są do siebie bardzo podobni, tylko start w dorosłość mieli kompletnie inny co ciągnie za sobą masę problemów z jakimi Arek musi się mierzyć. Tak samo jak Malwina jest uparty, ambitny i zdeterminowany. Zmuszony do wychowywania się w patologicznej rodzinie (matka alkoholiczka, brat diler narkotykowy) zbyt szybko musiał wejść w dorosłość nie mając tak naprawdę nic. To, że nie był taki jak jego rodzina, a wszelkiego rodzaju używek unikał jak ognia nie uchroniło go przed wystawioną przez otoczenie niesprawiedliwą oceną ćpuna i degenerata. Z tego powodu chłopak wybrał życie w cieniu. Zamknął się w sobie i zerwał kontakt z przyjaciółmi. Całe szczęście na drodze Arka stanęli dobrzy ludzie, którzy nie dopuścili by chłopak stoczył się na samo dno.
„Nie będę twoim bohaterem” to książka bardzo poruszająca. Ukazuje świat nastolatków i ich sposoby radzenia sobie z problemami. Książka dająca do myślenia. Jak wielu jest młodych ludzi, którzy zamiast cieszyć się i korzystać z bycia nastolatkiem zostają brutalnie wepchnięci w dorosłość. Wielu dorosłych nie jest w stanie poradzić sobie z problemami a co dopiero młody człowiek. To dobrze jak ma obok kogoś kto pomoże, wskaże właściwą drogę, ale co z tymi którzy zostają kompletnie sami? Arek miał dużo szczęścia, a jego historia napawa optymizmem i wiarą, że są jeszcze na tym świecie ludzie bezinteresowni, którym krzywda innych nie jest obojętna.
Po przeczytaniu tej książki nasuwa się pytanie -Kto w tej historii jest tak naprawdę bohaterem? Na to pytanie kochani musicie znaleźć odpowiedź sami. Zachęcam do sięgnięcia po „Nie będę twoim bohaterem” bo ta książka zasługuje na uwagę.