Neom recenzja

Neom

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
3 dni temu
Skomentuj
4 Polubienia
Lavie Tidhar to pisarz, o którego istnieniu można było usłyszeć już wcześniej za sprawą tego, że pisał do czasopisma Fantastyka. Gdzieś w między czasie pojawiały się i dłuższe formy, ale to chyba właśnie "Noem" sprawił, że więcej czytelników zaczyna się jego twórczością interesować.

Przenosimy się w przyszłość. Jak można się spodziewać, spotkać w niej można już na każdym kroku maszyny i te są niezwykle inteligentne. Do tego stopnia, że same zastanawiają się nad sensem i go poszukują.

Tytułowy Neom jest megamiastem, w którym jedni widzą dom, a inni bramę do kosmosu i to właśnie tam chcieliby się znaleźć. Choć Neom to wizja utopijna, to tylko dla nielicznych... nie nadają się tam ani starzy ludzie, ani stare roboty. Ale pewnego dnia pojawia się zardzewiały robot pragnący wyruszyć na poszukiwanie złotego człowieka, a ten podobno miałby zagrażać wszystkim, choć do tej pory był tylko mitem.

Podobno autor wraca do uniwersum ze swojej poprzedniej książki, czyli "Stacji centralnej". Dla mnie to totalna nowość, bo do tej pory w ogóle nie znałam twórczości autora, ale już wiem, że chętnie sprawdzę, co w jego głowie siedzi. Choć "Neom" to krótka opowieść, to już z klasyki sci-fi wiemy doskonale, że te liczące niecałe trzysta stron historie potrafią zawierać w sobie wszystko i być w zupełności kompletne. Ta taka właśnie jest.

Mamy przekrój bohaterów, od tych ludzkich, po roboty, gdzie te są tak inteligentne i tak pragnące czegoś więcej, że można się wystraszyć tego, jak faktycznie przyszłość miałaby wyglądać i jak mielibyśmy z nimi żyć na jednej planecie. No właśnie na jednej? Jeden z głównych bohaterów, sierota bez funduszy pragnie opuścić Ziemię, ale do tego celu musi udać się na poszukiwanie czegoś, co mu to umożliwi. Czy mu się uda?

Spodziewałam się, że ta książka będzie wciągająca, intrygująca, gdzie dystopia i utopia są tak blisko siebie, że można w pewnym momencie się zdziwić, ale dostałam książkę, od której chcę zdecydowanie więcej. Niby jest kompletna, niby jest w niej wszystko, czego wielbiciel sci-fi mógłby chcieć, a jednak mam niedosyt. Ten świat mógłby być miejscem, w którym wiele się dzieje, mamy wiele postaci i to w opasłym tomiszczu, a tak? Książka na jedno podejście, bo oderwać się od niej nie da, a stron ledwie dwieście pięćdziesiąt.

Roboty, ich postrzeganie świata i po drugiej stronie ludzie, którzy niekoniecznie chcą z nimi działać, a jednak traktują je tak samo. Bo jak nazwać odrzucanie starych, pordzewiałych maszyn i tak samo starych ludzi? Czy oni nie są już nic warci?

Autor porusza struny w sercu czytelnika, o które bym go nie podejrzewała, a jednak daje do myślenia. Bać się przyszłości czy nie? A starości?

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Zysk i S-ka.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Neom
Neom
Lavie Tidhar
7/10

Fascynująca powieść, która przenosi nas do niezwykłego megamiasta przyszłości, gdzie inteligentne maszyny przemierzają pustynię w poszukiwaniu sensu, a sztuka potrafi być groźniejsza niż najpotężniej...

Komentarze
Neom
Neom
Lavie Tidhar
7/10
Fascynująca powieść, która przenosi nas do niezwykłego megamiasta przyszłości, gdzie inteligentne maszyny przemierzają pustynię w poszukiwaniu sensu, a sztuka potrafi być groźniejsza niż najpotężniej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z przytupem kończę ten czytelniczy rok pozycją niewątpliwie będącą dla mnie sporym wyzwaniem. „Neom”, bo o tej książce mowa, na pewno nie znajduje miejsca w mojej bezpiecznej strefie komfortu, a kli...

@spirit @spirit

No dobra, ja wiem, że mamy grudzień i powinno się czytać książki wyłącznie świąteczne, a przynajmniej taki jest trend. Jednak nie wyobrażam sobie, żebym przez cały grudzień wbijał sobie do głowy kole...

@mrocznestrony @mrocznestrony

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Wywierzysko
Wywierzysko

Z seriami, zwłaszcza tymi kryminalnymi jest tak, że albo je się kocha, albo się po prostu ich bardzo nie lubi. Czasami są to trylogie, czasami wielotomowe serie, do któr...

Recenzja książki Wywierzysko
Error
Error

W audiotece i innych platformach streamingowych coraz więcej możemy słuchać słuchowisk czy audioseriali. Do książki, a raczej na jej podstawie, Krzysztofa Domaradzkiego ...

Recenzja książki Error

Nowe recenzje

Gorejące śniegi
Magiczne starcie na lodzie
@angell15:

Toć była zaiste księga nader ciężka, jakkolwiek przygód pełna! Akcja książki przenosi nas w mroźne realia średniowiecz...

Recenzja książki Gorejące śniegi
Wyborny trup
Wyborny trup
@greta.zajko:

"Wyborny trup" jak sama nazwa wskazuje to książka niezwykle wyborna. Ale nie w ten wytworny sposób, tylko przeraźliwy, ...

Recenzja książki Wyborny trup
Gość
Zapraszam Słowa na scenę …
@Vernau:

Mieczysław Pankowski został pisarzem z przypadku. W wieku 16 lat chciał zaimponować swojej pierwszej dziewczynie, i nap...

Recenzja książki Gość
© 2007 - 2025 nakanapie.pl