Nefilim. Upadli. Tom 1 recenzja

Nefilim. Upadli. Tom 1

Autor: @Violet ·2 minuty
2010-11-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Biorąc do ręki „Nefilima”, trochę się bałam. Bałam się powtórki z rozczarowania, które ogarnęło mnie po obejrzeniu serialu, który powstał na podstawie tej ksiązki.
W miarę czytania, powoli strach mijał. Czyta się świetnie, płynnie, bez jakiś większych zgrzytów.
Aarona, głównego bohatera, poznajemy praktycznie w dniu jego osiemnastych urodzin. Sierota, wychowywany w którejś z kolei rodzinie zastępczej, w której znalazł kochających rodziców, i autystycznego brata, którym z oddaniem się zajmuje. Ambitny, mądry chłopak, mający sporo zajęć, pracujący w klinice weterynaryjnej, marzący o dobrych studiach, pracy, założeniu kiedyś rodziny. No, ale, co dzieje się w dniu jego urodzin?
Zaczyna go boleć głowa… Ot, nic nadzwyczajnego prawda? Ale jeżeli wraz z bólem głowy przychodzi znajomość języka portugalskiego, to chyba już coś jest nie tak?
Jeszcze ciekawiej staje się w momencie, kiedy Aaron zaczyna rozmawiać ze swoim labradorem Gabrielem. Tak, rozmawiać! Aaron zaczyna rozumieć mowę zwierząt.
Thomas Sniegorski powoli wprowadza nas w świat Nefilimów, tępionych przez Straż Anielską, pół ludzi, pól anioły. Zresztą, w oczach strażników, Nefilim i człowiek są czymś gorszym od zwierzęcia. Mordują, byle by wytępić jak najwięcej plugastwa, którym jest każdy Nefilim, i wszystko, co go otacza. Rodzina, przyjaciele, nikt nie umknie przed ich krwawą misją.
Poznajemy kolejne anioły, zarówno dobre jak i złe, oraz upadłe, pozbawione skrzydeł przed wiekami, za zbytnie spoufalenie się z człowiekiem.
Mamy też przepowiednie, której częścią jest właśnie Aaron. Przepowiedni, do której nie chcą się przyznawać Strażnicy, przepowiedni, która może uwolnić wszystkie upadłe anioły.
Wielkim plusem było dla mnie to, że akcje poznajemy nie tylko z punktu widzenia Aarona. Kamael czy Werchiel, anioły, również pokazują nam historie ze swojej perspektywy. Poznajemy ich uczucia i myśli. Cały czas nasuwa się pytanie, co na to wszystko Bóg. Każda ze stron jest przekonana, że jej postępowania i decyzje są właściwe. Kamael próbuje ratować Nefilimów, podczas gdy Werchiel tępi ich jak robaki, w imię Pana. Problem w tym, iż Pan przestał się do niego odzywać. Czy Stwórca naprawdę jest tak okrutny? Czy odwrócił się od Aarona? Czy postępowanie Werchiela i podległych mu Aniołów jest właściwe? Cały czas zadaje sobie te pytania. Może odpowiedzi poznam w „Lewiatanie”?
Zaskoczyła mnie końcówka książki. Byłam przygotowana na sielankową końcówkę, taką jak w serialu, jednak i tutaj książka mnie nie rozczarowała.
Książkę polecam każdemu, komu temat aniołów przypada do gustu.
Do tego wielkim plusem jest dla mnie genialna okładka. Już ona niesamowicie przyciąga wzrok na półce!

Tak, więc drogi czytelniku, jeżeli w dniu swoich urodzin rozboli cię głowa, ze zdziwieniem stwierdzisz, że rozumiesz w szkole język obcy, z którym nigdy wcześniej nie miałeś styczności, a twój ukochany zwierzak, poinformuje cię o chęci zabawy piłką… Uważaj… Oni przyjdą po ciebie, niszcząc po drodze wszystko, co Ci bliskie…

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nefilim. Upadli. Tom 1
3 wydania
Nefilim. Upadli. Tom 1
Thomas E. Sniegoski
7.1/10
Cykl: Upadli [Jaguar], tom 1

Aaron nie jest złym chłopakiem. Po prostu jest inny... Osierocony w dzieciństwie, porywczy i skłonny do niezrozumiałych zachowań. Samotnik i outsider. Po latach tułaczki znalazł wreszcie swoje miejsce...

Komentarze
Nefilim. Upadli. Tom 1
3 wydania
Nefilim. Upadli. Tom 1
Thomas E. Sniegoski
7.1/10
Cykl: Upadli [Jaguar], tom 1
Aaron nie jest złym chłopakiem. Po prostu jest inny... Osierocony w dzieciństwie, porywczy i skłonny do niezrozumiałych zachowań. Samotnik i outsider. Po latach tułaczki znalazł wreszcie swoje miejsce...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Możecie się śmiać, ale uwielbiam anioły! Od dziecka. Jedno z najstarszych wspomnień jakie mam, dotyczy mojej prababci i nadpalonego obrazu - ikony przedstawiającej Archanioła Michała, który wisiał na...

@ania_gt @ania_gt

Aaron nie jest złym chłopakiem. Po prostu jest inny... Osierocony w dzieciństwie, porywczy i skłonny do niezrozumiałych zachowań. Samotnik i outsider. Po latach tułaczki znalazł wreszcie swoje miejsce...

@marta2710 @marta2710

Pozostałe recenzje @Violet

Nowa ziemia
Takiej przyszłości wolę nie doczekać...

Trochę przeciągnęło mi się czytanie powieści „Nowa ziemia”. Mimo, że swój egzemplarz dostałam przed premierą, to dopiero ostatnio byłam w stanie na spokojnie się w nią wc...

Recenzja książki Nowa ziemia
Życie, które znaliśmy
Wystarczy sekunda, by zniszczyć wszystko...

Lubicie historie o zagładzie Ziemi? Bo ja bardzo. Katastrofy, kataklizmy, wszelkiej maści niespotykane i przerażające działania matki natury. Nie ma to jak katastrofy, cz...

Recenzja książki Życie, które znaliśmy

Nowe recenzje

Raptularz
Poetycka zaduma nad życiem i przemijaniem
@madalenakw:

Tomik poetycki Urszuli Kozioł „Raptularz”, za który otrzymała w tym roku Nagrodę Literacką Nike, to przejmujące dzieło...

Recenzja książki Raptularz
Przerwa świąteczna
Magia świąt, która łaczy losy ludzi
@madalenakw:

Joanna Tekieli w swojej książce Przerwa świąteczna kreśli ciepłą, pełną emocji opowieść, która doskonale wpisuje się w ...

Recenzja książki Przerwa świąteczna
Mosty na Wiśle
"Mosty na Wiśle" – mroczne tajemnice Krakowa w ...
@madalenakw:

Irena Małysa, znana dotąd głównie z serii o Baśce Zajdzie, postanowiła w „Mostach na Wiśle” sięgnąć po zupełnie nowego ...

Recenzja książki Mosty na Wiśle
© 2007 - 2024 nakanapie.pl