Nawiedziciel Mroku recenzja

Nawiedziciel Mroku

Autor: @mysilicielka ·1 minuta
2023-06-30
Skomentuj
3 Polubienia
W "Nawiedzicielu Mroku" wcielamy się w postać Roberta Blake'a, niespełnionego pisarza grozy, który pragnie odkryć największe zło tego (lub innego) świata, by móc to potem opisać w swojej książce. Bohater był już w posiadaniu "De Vermis Mysteriis", przeklętego wolumina autorstwa trzynastowiecznego alchemika i nekromanty, Ludwiga Prinna. Potrzebował jednak pomocy w rozszyfrowaniu niektórych treści z tego działa, dlatego odbył podróż do Providence, do lokalnego bibliofila. Podróż okazała się tragiczna, ale nie na tyle, by nie myśleć o powrocie...

Naszą postać do Providence coś niewytłumaczalnego przyciąga, ale jednocześnie pisarz boi się każdego cienia. Szczerze, nie dziwię mu się, bo miasteczku daleko do obrazków Disneya. Przez całą grę towarzyszy nam gęsta, ponura atmosfera grozy, każdy nasz ruch może być ostatnim. Robert ma świadomość, że już tutaj był, stało się coś złego, z czego ledwo uszedł z życiem, dlatego tym razem będzie wyjątkowo ostrożny... i my też powinniśmy.

Miłą niespodzianką było pojawienie się samego mistrza Lovecrafta na kartach książki. Możemy się z nim spotkać, porozmawiać, a nawet wspólnie przeżyć przygodę. Ciekawiła mnie w zasadzie każda ścieżka, przed którą stałam, ale niestety trzeba było dokonywać trudnych wyborów. Wiele rozwiązań wydawało się strasznie niebezpiecznych już na pierwszy rzut oka (wzięcie udziału w rytuale inicjacyjnym podejrzanej sekty? To brzmi jak synonim samobójstwa!), ale kusiły, oj jak kusiły... (może ci ludzie jednak nie są tacy źli i pozwolą mi zajrzeć do księgi, to mogłoby być takie proste).

Na pewnym etapie historii musimy wybrać tylko 3 przedmioty, które zabierzemy ze sobą do podziemi. Oczywiście, że 3 to za mało i z pewnością nie weźmiemy tego, co akurat w tym korytarzu przydałoby się najbardziej. Pozostaje trzymać kciuki, żeby w razie czego mieć możliwość powrotu i przepakowania swojego bagażu. A może rzucić to wszystko w diabły i całkiem wyjechać z Providence do domu? Taka bezpieczna opcja także figuruje, rzecz jasna do czasu.

Polecam tytuł fanom gier i horrorów. Ja spróbuję jeszcze raz, już chyba dobrze zapamiętałam ścieżki w podziemiach, może tym razem nic mnie nie pożre...

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-30
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nawiedziciel Mroku
Nawiedziciel Mroku
Leandro Pinto
8/10
Cykl: Choose Cthulhu, tom 10

Czy świat pogrąży się w ciemności? Dawno temu lekkomyślne podejście do zakazanych ksiąg i grymuarów doprowadziło do śmierci jednego z twoich najlepszych przyjaciół. Po latach postanawiasz zmier...

Komentarze
Nawiedziciel Mroku
Nawiedziciel Mroku
Leandro Pinto
8/10
Cykl: Choose Cthulhu, tom 10
Czy świat pogrąży się w ciemności? Dawno temu lekkomyślne podejście do zakazanych ksiąg i grymuarów doprowadziło do śmierci jednego z twoich najlepszych przyjaciół. Po latach postanawiasz zmier...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

”Nawiedziciel mroku” autorstwa Leandro Pinto to już 10 część serii gier paragrafowych Choose Cthulhu, którą po prostu ubóstwiam! Jeśli ma być szczera, to ten tom kwalifikuje się w mojej topce paragr...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Ponownie zagłębiamy się w mrok. Ponownie będziemy stawiać czoła niewypowiedzianemu i nienazwanemu złu. Co ujrzymy w ciemności? Czy pokonamy… Nawiedziciela Mroku? „Nawiedziciel Mroku” to już 10 to...

@dominika.nawidelcu @dominika.nawidelcu

Pozostałe recenzje @mysilicielka

Trzy Krainy. Bezsenność w Ekwadorze
Nieudane te książkowe wakacje

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Nie ma co owijać w bawełnę, źle mi się czytało tę książkę. Co chwilę zerkałam, ile zostało stron do końca albo zastanaw...

Recenzja książki Trzy Krainy. Bezsenność w Ekwadorze
Awaria prądu
Elektryzujący zbiór opowiadań

"Moja nadzieja" Dagmara Adwentowska - bardzo dobry początek zbioru! Ukłon w stronę klasycznych historii grozy. „Nowy blask” Aleksandra Bednarska - azjatycki horror z...

Recenzja książki Awaria prądu

Nowe recenzje

Erem
Erem
@monika.sado...:

Ludzkie życie jest pajęczą siecią kłamstw i podstępów. Uciekamy w półprawdy, zagadujemy sumienie i zaklinamy codziennoś...

Recenzja książki Erem
Operacyjniak
Znakomicie udokumentowana służba policjanta
@zaczytanaangie:

Nie jestem szczególną fanką fabularyzowania true crime'u. Wiem, że czasem łatwiej przekazać pewne treści w taki sposób,...

Recenzja książki Operacyjniak
Zabójczy książę
Mroczny Książe
@zaczytaniwm...:

Hej wszystkim w ten deszczowy dzień przychodzę do was aby przedstawić wam książkę autorstwa Melisy Biel pod Tytułem,, Z...

Recenzja książki Zabójczy książę
© 2007 - 2025 nakanapie.pl