Nawiedziciel Mroku recenzja

Nawiedzieciel mroku

Autor: @zaczytana.archiwistka ·3 minuty
2023-09-05
Skomentuj
2 Polubienia
”Nawiedziciel mroku” autorstwa Leandro Pinto to już 10 część serii gier paragrafowych Choose Cthulhu, którą po prostu ubóstwiam! Jeśli ma być szczera, to ten tom kwalifikuje się w mojej topce paragrafówek. Dostaniecie tutaj:
*mroczne opisy, które zadziałają na Waszą wyobraźnię (oraz popchną Was w totalną otchłań szaleństwa, ale cicho, jak coś nic nie wiecie),
* kilka ilustracji, które idealnie wpasowują się w klimat tej historii (bez wątpienia najlepszy obrazek znajduje się na 104 stronie),
* różne scenariusze, dzięki którym masz możliwość poprowadzić opowiadanie stworzone przez H.P.Lovecrafta w zupełnie inny sposób niż autor!

Dawno temu lekkomyślne podejście do zakazanych ksiąg i grymuarów doprowadziło do śmierci jednego z twoich najlepszych przyjaciół. Po latach postanawiasz zmierzyć się z duchami przeszłości i wracasz na miejsce wydarzeń – do Providence. Wynajmujesz mieszkanie niedaleko Federal Hill, gdzie stoi imponujący, opuszczony kościół. Chcesz napisać powieść, która uspokoi twoje sumienie. Jednak nie będzie łatwo, bo miasto ma dla ciebie nową tajemnicę, kryjącą się w mroku kościelnej iglicy, która zdaje się cię obserwować. Czy w przesądach zamieszkujących okolicę emigrantów kryje się ziarno prawdy? Czy lęk wywołują starożytne pogańskie artefakty przechowywane w sercu opuszczonej świątyni? Czy to prawda, że coś ukrytego w jej murach trzyma w niewoli to, co nazywają Nawiedzicielem Mroku?

Zanim opowiem Wam o moich wrażeniach, wspomnę tylko pokrótce, czym są gry paragrafowe. To taki rodzaj książki, w którym czytelnik sam decyduje, jaki następny ruch wykona jego bohater - na końcu prawie każdej strony będzie czekać na Was wybór dwóch lub trzech opcji, które poprowadzą Was do kolejnego paragrafu... Powtarzacie ten „ruch” aż do momentu, w którym Wasze opowiadanie kończy się napisem „koniec”. Nic skomplikowanego, prawda?

Przyznam, że „Nawiedziciel mroku” od początku trafił w moje gusta - prawdopodobnie przez fakt, iż wcieliłam się w rolę Roberta Blake, który jest pisarzem powieści grozy, tak samo jak ja (może i jeszcze nic nie wydałam, jednak nie wykluczam, że za jakiś czas ten moment nadejdzie).

Do gustu przypadł mi również klimat całej historii - bardzo podobał mi się fakt, że z każdym kolejnym paragrafem atmosfera zagęszczała się coraz bardziej, a moja niepewność dawała coraz bardziej o sobie znać. (Tak pomiędzy nami, jeśli zależy Wam na „dobrym” zakończeniu, czasami warto się wycofać, ponieważ w przypadku tej części odwaga oraz ciekawość doprowadzi Was do szaleństwa, a nawet śmierci - mówię po swoim przykładzie).

Czy w takcie „czytania” trafiłam na jakieś błędy lub wady? Jeśli chodzi o błędy - w przypadku tego tytułu występuje ich brak. Każdy element/paragraf został bardzo dobrze przemyślany, dzięki czemu każdy scenariusz tworzy jedną spójną całość. Jedyną wadą, do której się przyczepię to niewinny, wręcz nudny początek, który spowodował moje ziewanie, jednak im głębiej weszłam w tę opowieść, tym bardziej czułam, jak mój bohater traci zmysły.

„Nawiedziciel mroku” to jedna z tych części, w której czeka na Was wachlarz wielu scenariuszy do odegrania. W trakcie rozrywki będziecie mieć możliwość wstąpienia do sekty, odwiedzenia gmachu dziwnego kościoła, a nawet spotkania samego Lovecrafta... No sami powiedzcie, czy to nie jest przepis na udaną przygodę?

Na koniec mała rada ode mnie: dokładnie przemyślcie jaki ekwipunek wybierzecie na tę wyprawę. W jednym z paragrafów czeka na Was trudny wybór - będziecie zmuszeni wybrać tylko trzy przedmioty... Pamiętajcie, od tego wyboru zależeć będzie życie Waszego bohatera...

Czy książkę polecam? Tak, jak dla mnie ta część będzie idealna dla osób, które chcą się przekonać, czy gry paragrafowe są idealne dla nich. Akcja tej książki jest dość szybka (kiedy już rozprawicie się z powolnym początkiem), dzięki czemu dość szybko przekonacie się, czy jest to rozrywka idealna dla Ciebie. Jak zawsze polecam Wam czytać to opowiadanie nocą - ciarki gwarantowane i pamiętajcie, szczury należy unikać szerokim łukiem!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-03
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nawiedziciel Mroku
Nawiedziciel Mroku
Leandro Pinto
8/10
Cykl: Choose Cthulhu, tom 10

Czy świat pogrąży się w ciemności? Dawno temu lekkomyślne podejście do zakazanych ksiąg i grymuarów doprowadziło do śmierci jednego z twoich najlepszych przyjaciół. Po latach postanawiasz zmier...

Komentarze
Nawiedziciel Mroku
Nawiedziciel Mroku
Leandro Pinto
8/10
Cykl: Choose Cthulhu, tom 10
Czy świat pogrąży się w ciemności? Dawno temu lekkomyślne podejście do zakazanych ksiąg i grymuarów doprowadziło do śmierci jednego z twoich najlepszych przyjaciół. Po latach postanawiasz zmier...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ponownie zagłębiamy się w mrok. Ponownie będziemy stawiać czoła niewypowiedzianemu i nienazwanemu złu. Co ujrzymy w ciemności? Czy pokonamy… Nawiedziciela Mroku? „Nawiedziciel Mroku” to już 10 to...

@dominika.nawidelcu @dominika.nawidelcu

Powieści H.P. Lovercrafta zdecydowanie można uznać za unikatowe, ale wciąż budzą ogromną grozę i pierwotny lęk w wielu czytelnikach. Stanowią również inspiracje do cyklu gier paragrafowych między ...

@jupi2328 @jupi2328

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Czas nadziei
Czas nadziei

„Dla ludzi, których się kocha, warto zrobić wszystko...” Magdalena Kordel po raz kolejny przenosi nas do Wilczego Dworu, gdzie rozgrywają się losy bohaterów spleciony...

Recenzja książki Czas nadziei
Czas pokory
Czas pokory

Finałowa część sagi „Dziewczyna z kamienicy” to opowieść, która chwyta za serce i zostawia czytelnika z refleksją o ludzkiej odwadze, determinacji i nadziei w najczarnie...

Recenzja książki Czas pokory

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl