Cmentarzysko recenzja

Natychmiastowe przyznanie się do winy

Autor: @almos ·1 minuta
2024-03-28
Skomentuj
26 Polubień
W ramach porządkowania półki z książkami natrafiłem na kryminał jednego z moich ulubionych autorów z detektywem Harrym Boschem w roli głównej, więc z przyjemnością wziąłem się za czytanie. To ósmy tom serii z Boschem pisany w czasach gdy Connelly nie tworzył jeszcze scenariuszy, więc czyta się dobrze.

Rzecz cała zaczyna się tak, że Harry zostaje wezwany do lasu na wzgórzu, gdzie pies spacerowicza odkrył dziecięcą kość. Potem kości znajduje się więcej, są połamane, co sugeruje, że dziecko było maltretowane za życia. Harry nie lubi takich śledztw: „Sprawy dotyczące dzieci były okropne. Dręczyły człowieka. Nie istniała kamizelka kuloodporna dość gruba, by uchronić od zadawanych przez nie ran. Sprawy dzieci powodowały, że do człowieka docierało, iż świat jest pełen zagubionego światła.”

Szybko okazuje się że szczątki pochodzą sprzed 20 lat, a potem mamy drobiazgowe śledztwo oparte na badaniach antropologicznych. Dosyć szybko Bosch odkrywa tożsamość zabitego chłopca, potem znajduje podejrzanego o morderstwo sprzed lat, ów podejrzany z miejsca się przyznaje.

No właśnie, opis natychmiastowego przyznania się pokazuje, że Connelly na wylot zna pracę policyjną. Niby to świetna wieść dla Harry'ego, ale tylko pozornie, bo przyznanie się ma wartość prawną tylko wtedy, gdy spełnione są ścisłe procedury. Poza tym Bosch wie, że jeśli podejrzany dostanie adwokata: „wcześniej czy później wycofa przyznanie się do winy. Zawsze tak się działo. Przyznanie zostanie zakwestionowane na wszystkich frontach – od prawidłowości proceduralnej po stan psychiczny podejrzanego, a obowiązkiem Harry'ego było to, by mimo to ostało się i mogło w końcu zostać przedstawione dwunastu członkom ławy przysięgłych.”

Mamy też w książce bulwersującą sprawę przecieku policyjnego do prasy. W jego wyniku media zaszczuwają niewinnego człowieka, te współczesne media, okropność...

Jako jeden z niewielu Bosch uczestniczy w pogrzebie zabitego chłopca po 20 latach, porażające jest to, że trzej żyjący członkowie rodziny chłopca są sobie zupełnie obcy, nie zamieniają w trakcie ceremonii ani słowa.

W sumie jest to kolejny typowy kryminał Connelly'ego, ani lepszy ani gorszy od innych.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-20
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cmentarzysko
5 wydań
Cmentarzysko
Michael Connelly
7.5/10
Cykl: Harry Bosch, tom 8

Pewnego dnia pies jednego z mieszkańców okolicy Hollywood Hills znalazł kość. Wydawałoby się, że to nic nadzwyczajnego, ale właściciel zwierzęcia rozpoznał w zdobyczy pupila ludzkie szczątki. Policja ...

Komentarze
Cmentarzysko
5 wydań
Cmentarzysko
Michael Connelly
7.5/10
Cykl: Harry Bosch, tom 8
Pewnego dnia pies jednego z mieszkańców okolicy Hollywood Hills znalazł kość. Wydawałoby się, że to nic nadzwyczajnego, ale właściciel zwierzęcia rozpoznał w zdobyczy pupila ludzkie szczątki. Policja ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Mister Scrooge buduje kapitalizm

Dotychczas udawało mi się unikać lektury tej klasycznej opowieści świątecznej, zawsze uważałem ją za ramotkę opowiadającą o tym jak to stary skąpiec pod wpływem wzruszen...

Recenzja książki Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Cywilizacja śmierci
Rosjanie też kolonizowali

Niewielka książeczka opowiadająca o rosyjskim kolonializmie. To ciekawa perspektywa, bo myśląc o mocarstwach kolonialnych, automatycznie wymieniamy Wielką Brytanię, Fran...

Recenzja książki Cywilizacja śmierci

Nowe recenzje

Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
Dziewczyna Szamana
Oczy szeroko otwarte
@spiewajacab...:

Pewnego dnia siostra Niki, Klara, znika bez śladu. W okolicy grasuje seryjny morderca. Policja bagatelizuje sprawę, Nik...

Recenzja książki Dziewczyna Szamana
Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!
@Uleczka448:

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki d...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl