„Wszystko płynie i nic nie trwa w czasie dłużej niż życie jednego człowieka“
Czas i przestrzeń są elementami naszego życia, które otrzymujemy z chwilą narodzin i tylko od nas zależy w jaki sposób je zagospodarujemy. Mówimy, że „czas to pieniądz“, „szczęśliwi czasu nie liczą“, „czas goi rany“ albo „komu w drogę temu czas“. Ważne, by umieć go odpowiednio wykorzystać do stworzenia satysfakcjonującej nas przestrzeni życiowej. Co zrobić, by nie zmarnować danego nam potencjału a jednoczenie wyjść poza własne ograniczenia podpowiada autor książki pt.: „Poza czas i przestrzeń“.
Ryszard Kusek jest absolwentem Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, Studium Teologii Rodziny, podyplomowych studiów Organizacji Pomocy Społecznej na Uniwersytecie Rzeszowskim oraz Szkoły Couchingu, pielęgniarz, nauczyciel, szkoleniowiec. Od wielu lat pracuje z osobami chorymi, niepełnosprawnymi, starszymi i umierającymi oraz z młodzieżą. Filozof i teolog z zamiłowania, który poszukuje głębszego wymiaru istnienia i celowości codziennych wydarzeń. Zwolennik chrześcijańskiego mindfulness.
„Idźmy do przodu z szeroko otwartymi oczyma i sercem, a to pomoże nam widzieć i czuć, doświadczać danej chwili i spełniać marzenia“.
Sięgając po książkę „Poza czas i przestrzeń“ obawiałam się zbyt religijnego podejścia do tematu, gdyż w notce biograficznej można przeczytać, że autor jest teologiem i zwolennikiem chrześcijańskiego mindfulness czyli uważności. Tymczasem zawarta w niej wiedza ma charakter uniwersalny, neutralny i przystępny dla każdego, bez względu na wyznawaną wiarę czy wartości. Pan Kusek porusza w niej tematy związane z naszą codziennością, różnymi doświadczeniami, które nas kształtują wpływając na nasze życie.
W swojej książce przekonuje, że do odkrycia prawdziwego siebie nie potrzebujemy zbyt dużo zmieniać, poza własnym podejściem do życia i sposobem myślenia. Wystarczy doceniać każdą chwilę, odważnie iść do przodu z otwartym umysłem, sercem i obserwować to, co do nas przychodzi na naszej ścieżce rozwoju.
„Dojście do odkrycia siebie musi prowadzić poprzez codzienność, która jest podróżą po nieznanych lądach, bo każdego dnia zawijanych do nowego portu“.
Książka została wydana w nieco mniejszym od standardowego formacie, dzięki czemu można ją mieć zawsze w pobliżu, by zajrzeć do niej w dowolnym momencie. Jest to istotna cecha, gdyż przekazywana treść pozwala losowo wybrać stronę i przeczytać przesłanie na dany dzień lub uzyskać wskazówkę, która może stać się drogowskazem w dalszej drodze rozwoju. Szkoda, że zabrakło w publikacji spisu treści, co pozwoliłoby szybciej odnaleźć interesującą nas kwestię.
Okładka posiada skrzydełka, na których znajdziemy krótką notkę biograficzną dotyczącą pana Ryszarda Kuska oraz jedną z myśli dotyczącej sukcesu:
„Recepta na sukces jest w tobie samym. Jeżeli do tej pory sądziłeś, że wszystko przyjdzie ci łatwo, porzuć takie przekonanie. Jeżeli jesteś przygaszony niepowodzeniami, także musisz porzucić destrukcyjne myślenie. Uwierz we własne siły, we własny sukces, w to, że niepowodzenia odeszły i nie wrócą. Zacznij myśleć pozytywnie. Pozytywne myślenie powoduje pozytywne skutki, a każdy problem ma rozwiązanie.“
Ilustracja zdobiąca front poradnika nawiązuje doskonale do tytułu. W centralnym punkcie widać sylwetkę człowieka, który wpatruje się w w przestrzeń, obserwując zachodzące słońce. Jego postawa świadczy o tym, że czuje się wolny. Każdy może się tak poczuć, gdy wyjdzie poza własne ograniczenia. I o tym jest książka „Poza czas i przestrzeń“.
Autor ujął w niej swoje przemyślenia w siedemnastu rozdziałach, z których każdy ma swój przewodni temat. Porusza w nich znane zagadnienia, z którymi na pewno każdy, chociaż raz, się spotkał ale zawsze brakuje czasu, by przystanąć na chwilę i zastanowić się nad tym, czego doświadczamy. Uświadamia, że warto wyjść poza swoją strefę bezpieczeństwa, by wyzwolić się spod własnych ograniczeń. Zwraca uwagę na umiejętne zarządzanie emocjami, pozytywne myślenie i pracę nad sobą. Rzuca nowe światło na pojęcie wiary we własne siły i moc Boga. Nie chodzi tu o wiarę w ujęciu religijnym lecz o ufność, że wszystko dobrze się ułoży, gdyż cuda są możliwe na tym świecie. Swoim sposobem narracji dodaje otuchy, motywując, by nigdy się nie poddawać, gdyż „każdy problem ma pozytywne rozwiązanie“. To pozwoli odnajdywać radość, szczęście i miłość, którą mamy w sobie.
„Bądźmy uważni i ukierunkowani na własne życie, abyśmy nie przegapili szansy na szczęście, które pojawia się zwykle w małych rzeczach“.
Najważniejszym przesłaniem jest bycie sobą, gdyż naszym przeznaczeniem jest dobro, prawda, radość i szczęście, a to możemy odnaleźć tylko we własnym wnętrzu. Nie znajdziemy go na zewnątrz ale tu i teraz. Poznawanie siebie nie wymaga żadnych nakładów finansowych, drastycznych zmian czy wyjątkowych warunków. Jedyne, co jest nam potrzebne, to świadome podejmowanie decyzji i mądre spożytkowanie danego nam czasu na Ziemi. Jest to możliwe dzięki uważności i wsłuchaniu się w siebie, bo wówczas dostrzeżemy dary, które niesie nam życie.
Książkę przeczytałam dzięki portalowi Sztukater
Recenzja pochodzi z mojego bloga:
https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2020/05/591-poza-czas-i-przestrzen.html