Nasz ostatni dzień recenzja

"Nasz ostatni dzień" to pierwsza książka autorstwa Pana Adama,jaką przeczytałem- i nie zawiodłem się! Wręcz przeciwnie, książka przerosła moje oczekiwania.
Zacznijmy od początku- książka opowiada o dwóch chłopakach, którzy dowiadują się, że w ciągu 24 godzin umrą. Nie znają przyczyny swojej śmierci, nie wiedzą też czy stanie się to za godzinę, czy za okrągłą dobę. Chłopcy poznają się przez specjalną aplikację, przeznaczoną osobom, które mają wkrótce zginąć oraz tym, którzy chcieliby ich wesprzeć w tym ostatnim dniu życia. To właśnie tam Mateo poznał swojego przyszłego towarzysza.
Już na początku książki dogłębnie poznajemy głównych bohaterów. Zarówno Mateo jak i Rufus są po przejściach; to chyba jedyne, co ich łączyło. Mateo- nieśmiały, kochający literaturę fantastyczną, wolał spędzać wolny czas w domu.
Rufus- odważny, pewny siebie, otaczający się znajomymi, uwielbiał ryzyko; jego największym zainteresowaniem była jazda na rowerze.
Mimo różnic, chłopacy zdołali w jedną dobę stworzyć między sobą niesamowitą więź. Nawzajem wspierali się podczas ostatnich godzin życia, nie poddali się- czerpali z nich jak najwięcej. Mimo, iż znali się jedynie kilka godzin, można by śmiało stwierdzić, że swoją relację budowali latami.
"Nasz ostatni dzień" była pierwszą książką, która poruszyła wszystkie moje emocje. W pewnych momentach się śmiałem z bohaterów, a w innych- co przy książce było dla mnie nowością- leciały mi łzy. Nigdy mi się to nie zdarzyło przy książce, dlatego też prawdopodobnie na długo zostanie w mojej pamięci.
Uważam, że jest to bardzo wartościowa pozycja. Przekazuje ona najważniejsze wartości ludzkiego życia.
Nie możemy zamykać się przed ludźmi, ale trzeba też z rozwagą wybierać, kim się otaczamy. Trzeba czerpać z życia tyle, ile się da- nigdy nie wiemy, co będzie ostatnią rzeczą, jaką zrobimy przed śmiercią.
Z czystym sercem mogę Wam ją polecić, jestem przekonany, że się nie zawiedziecie. Myślę, że ta książka nada się na idealny prezent dla osób zagubionych, którzy nie wiedzą co ze sobą zrobić. Przypomni im, żeby czerpali z życia jak najwięcej.