Naprawiacz recenzja

Przychodzę dzisiaj do Was z prawdziwą petardą. Już dawno nie czytałam tak dobrego, wciągającego i makabrycznego kryminału, jakim jest „Naprawiacz” Piotra Kuźniaka.

W jednym z warszawskich mieszkań policja odnajduje makabryczne znalezisko. Coś, co przypomina płaskorzeźbę z fragmentami ludzkiego ciała napawa funkcjonariuszy policji przerażeniem i obrzydzeniem.
Mnożą się pytania. Kto to zrobił? Dlaczego? Gdzie jest reszta ciała zamordowanej kobiety?
Niedługo potem morderca kontaktuje się z jednym z dziennikarzy i zmusza go, by o nim pisał. Grozi tym, którzy poprzez ingerencję chirurgiczną „bezczeszczą” swoje ciała. Obiecuje, że odnajdzie ich i… naprawi.

Świetna książka, od której nie byłam w stanie się oderwać, a jak już koniecznie musiałam to zostawałam z nią myślami.
Genialna fabuła dopracowana w najdrobniejszych szczegółach. Krótkie rozdziały, które kończyły się w takich momentach, że przekładałam strona za stroną, bo zżerała mnie ciekawość co wydarzy się dalej. Autor potrafi budować napięcie to trzeba mu przyznać, a o tym, ile razy mnie zaskoczył nagłymi zwrotami akcji już nie wspomnę.

Fantastyczna kreacja bohaterów. Nie miałam problemu, by zżyć się z nimi i nawet Nina, która początkowo strasznie mnie irytowała, była na swój sposób interesująca. Przyznam, że kilka razy rozbawiła mnie swoim zachowaniem i tekstami.
Znalazł się też moment, w którym gdzieś pośród całej tej grozy, którą naszpikowana jest ta książka pojawiły się łzy wzruszenia.
Dla mnie był to moment, gdy Sztiel przepraszał Janka. Relacja łącząca policjanta i młodego hakera była wzruszająca.
Szczerze wam powiem, że będą za bohaterami tej książki tęsknić i liczę na to, że powstanie z tego cała seria.

Autor wszedł na rynek polskiej literatury kryminalnej z przytupem i aż boję się, a jednocześnie ekscytuję na myśl, co będzie dalej. Chociaż nie, nie boję się. Z niecierpliwością wypatruję kolejnych książek autora.

Jak dla mnie mocna ⭐10/10 Polecam gorąco. 😉

#światrecenzentów #za_czy_ta_na #piotrkuźniak #naprawiacz #wydawnictwoznak