Posiadłość East Lynne recenzja

Naiwna Lady kontra prawdziwe życie

Autor: @asiaczytasia ·1 minuta
2021-12-20
Skomentuj
3 Polubienia
Lady Isabel, córka lorda Mount Severn, bohaterka powieści „Posiadłość East Lynne” - zaczęłam wytwornie, prawda? Owa dama zostaje upokorzona przez własnego ojca. Kiedy papa umiera dziewczyna zamiast pięknej posiadłości dziedziczy długi. Zdana na łaskę i niełaskę krewnych łapie się ostatniej – w jej mniemaniu – deski ratunku, czyli małżeństwa z młodym prawnikiem i zarazem nowym właścicielem jej rodzinnego domu. Miłość, zazdrość, fascynacja – to uczucia, które przewodzą powieści Mrs Henry Wood „Posiadłość East Lynne”.

Książka, którą pokochałam za cudowny, wiktoriański melodramatyzm. Dobrze czytacie – melodramatyzm. Z punktu widzenia współczesnego czytelnika poglądy i reakcje bohaterów mogą wydawać się przesadzone. Pamiętajmy jednak, że mówimy o dziewiętnastowiecznej popkulturowej (tak mi przyszło do głowy to słowo, kiedy czytałam o wielkiej popularności autorki) powieści. Takie publikacje mają rozbudzać wyobraźnię dam (tę rolę spełnia wątek obyczajowy wzbogacony o elementy kryminalne), ale również mieć moralizatorski charakter, który przejawia się chociażby w bezpośrednich zwrotach do czytelnika. Aby osiągnąć taki efekt potrzeba wyrazistych postaci, które reprezentują pewne charaktery i poglądy. Jako przykład weźmy lady Isabel: naiwna, romantyczna, nie znająca życia, ale musiała się z nim zmierzyć. Jak wyszło to starcie? O tym przeczytacie w „Posiadłości East Lynne”.

Podkreślić muszę, że jest to powieść przede wszystkim rozrywkowa. Charakteryzuje ją lekki styl i – co prawda – wielowątkowa, ale przejrzysta fabuła. Można nazwać ją ówczesną telenowelą, co nie ma być przytykiem. Wszak telewizyjne tasiemce przyciągają przed ekrany tłumy. Podobnie „Posiadłość East Lynne” – nie jest to najambitniejsza pozycja, ale przyjemna w odbiorze i wciągająca.

Bardzo lubię czytać wiktoriańskie obyczajówki. Łączą w sobie elegancję stylu z czystą rozrywką. I to właśnie znalazłam w książce „Posiadłość East Lynne”. Dla mnie sama przyjemność czytania. Jeżeli ktoś lubi tego typu powieści niech szybko „zaprzyjaźni się” z Mrs Henry Wood.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Posiadłość East Lynne
Posiadłość East Lynne
"Henry Wood"
8.2/10

Fascynująca i intrygująca opowieść o mieszkańcach East Lynne East Lynne, posiadłość lorda Mount Severn, jest wyjątkowa, ale jej właściciel jest człowiekiem bez grosza. Kiedy lord nagle umiera, jego ...

Komentarze
Posiadłość East Lynne
Posiadłość East Lynne
"Henry Wood"
8.2/10
Fascynująca i intrygująca opowieść o mieszkańcach East Lynne East Lynne, posiadłość lorda Mount Severn, jest wyjątkowa, ale jej właściciel jest człowiekiem bez grosza. Kiedy lord nagle umiera, jego ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mrs. Henry Wood, czyli autorka, która jest moim prywatnym odkryciem tego roku. Nie słyszałam wcześniej ani o niej samej, ani o jej twórczości. Tymczasem okazuje się, że w czasach sobie współczesnych ...

@przeczytawszy @przeczytawszy

Charles Dickens, Jane Austen czy siostry Bronte – to jedne z najpopularniejszych nazwisk w literaturze angielskiej XIX wieku. Ich powieści czytają miliony ludzi na świecie nawet dzisiaj. Są również p...

@inthesilkscarf @inthesilkscarf

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Elryk z Melniboné
Cesarz, ale nie heros

Temu panu, żadna sroka okładkowa się nie oprze. W nowym wydaniu „Erlyka z Melnibone” [Zysk i s-ka, 2024] zerkania nas albinos o hipnotycznym spojrzeniu, od którego bije ...

Recenzja książki Elryk z Melniboné
Islandia. Tam, gdzie elfy mówią dobranoc
Wyspa lodu i ognia

Przeglądam sobie Instagram i jedna z bookstagramerek zagaduje swoich obserwatorów, co czytają w upały. Mimochodem spoglądam, co mam pod ręką, a tam... O ironia losu, u n...

Recenzja książki Islandia. Tam, gdzie elfy mówią dobranoc

Nowe recenzje

Noc poślubna
Noc poślubna
@ladybird_czyta:

Czy jest tu ktoś jeszcze, dla kogo ta książka nosi silne znamiona komedii kryminalnej? Są trupy, są tajemnice z przeszł...

Recenzja książki Noc poślubna
Śledztwo w Sprawie Nadzwyczajnej
Śledztwo
@snieznooka:

„Śledztwo w sprawie Nadzwyczajnej” to trzeci tom cyklu Urząd do spraw dziwnych autorstwa Mateusza Cieślika. Nie spodzie...

Recenzja książki Śledztwo w Sprawie Nadzwyczajnej
Urząd do Spraw Dziwnych
Urząd
@snieznooka:

„Urząd do spraw dziwnych” to pierwszy tom cyklu autorstwa Mateusza Cieślika, przedstawiając świat, na który niewielu by...

Recenzja książki Urząd do Spraw Dziwnych
© 2007 - 2025 nakanapie.pl