Nadzwyczajni recenzja

„Niedzwyczajni” to książka napisana przez dziennikarzy – Marcina Wyrwał i Małgorzatę Żmudka, ale znajdują się tam teksty także innych osób, więc część zawartych w niej treści mogliście już widzieć na przykład na stronie Onetu. Pozycja dotyczy przede wszystkim epidemii, tego jak przebiegała ona w naszym kraju, ale również samych jej początków na świecie, więc jeżeli ktoś lubi takie tematy i jeszcze nie ma dosyć czytania i słuchania o koronawirusie, to już na wstępie mogę mu polecić tę pozycję. Zawiera ona informacje od samego początku pandemii, aż do lipca, bo właśnie wtedy autorzy zakończyli pracę nad swoją książką. Część jest napisana w formie wywiadów, część jako relacje naocznych świadków, więc myślę, że naprawdę może ona zainteresować czytelnika. W dodatku na samym końcu znajduje się kalendarium, gdzie jest opisane dzień po dniu, co się działo w Polsce i na świecie w sprawie COVID-19.
Przeczytałam ją w ciągu dwóch dni, więc jak na mnie to dosyć szybko. Jest napisana w prosty, przystępny sposób, dotyczy sytuacji, o których na przestrzeni ostatnich miesięcy było dość głośno, więc specjalnie niczego nowego się z niej nie dowiedziałam, ostatecznie trochę poszerzyłam swoją wiedzę w niektórych tematach. Odrobinę przeszkadzało mi to, że wszystko jest przedstawione w sposób czarno – biały i albo ktoś zawzięcie walczy z wirusem, próbuje przekonywać innych, uczyć ich, albo ma totalnie gdzieś zaistniałą sytuację i próbuje tylko spychać odpowiedzialność na innych, a nie ma nikogo pośrodku, ale chyba właśnie taki zamysł mieli autorzy, pisząc tę książkę, bo przede wszystkim chcieli czytelnikowi pokazać osoby, które w obliczu pandemii stały się pewnego rodzaju bohaterami.
Trudno mi jakkolwiek zrecenzować tę książkę, bo tak naprawdę ja nie byłam świadkiem tych wydarzeń i nie wiem na ile wszystkie informacje w niej zawarte są rzetelne, ale sam sposób przedstawienia czytelnikowi sytuacji, jak najbardziej do mnie przemawia.
Z książki możemy dobitnie przekonać się jak bardzo Polska jest nieprzygotowana na pandemię, ile osób bagatelizuje koronawirusa, ile osób na wysokich stanowiskach nie jest przeszkolonych do takich sytuacji i działa po prostu po omacku. Wszystko w tej pozycji wygląda inaczej niż próbują nam to pokazać władze i jeżeli chcecie poznać przysłowiową „drugą stronę medalu”, to po prostu polecam wziąć tę książkę i przeczytać jak to widzieli autorzy i osoby, które są bohaterami kolejnych rozdziałów. Kilka sytuacji na pewno was zaskoczy.