Darkfever recenzja

„Nadzieja dodaje sił, strach zabija. Nazywam się MacKayla. Zdrobniale Mac. Jestem sidhe-seer, widzę fae, z czym pogodziłam się całkiem niedawno i bardzo niechętnie. Moja filozofia jest całkiem prosta - dzień, w którym nikt nie próbuje mnie zabić, to dobry dzień...”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2023-04-15
Skomentuj
1 Polubienie

„Darkfever” autorstwa Karen Marie Moning to pierwszy tom serii Fever, o której jest ostatnio dość głośno w mediach społecznościowych. Jak możemy wyczytać z okładki tej książki, jest to pozycja skierowana do pełnoletnich czytelników. Na stronach tej powieści czekają na Was sceny poruszające tematykę przemocy seksualnej, psychicznej, fizycznej, śmierci oraz traumy po stracie najbliższych. Jest to również pozycja, która łączy w sobie trzy gatunki: fantastykę, kryminał oraz niewinny romans.

Kiedy jej siostra zostaje zamordowana, MacKayla znajduje tajemniczą wiadomość na poczcie głosowej – wskazówki od zmarłej. Dziewczyna wyrusza do Dublina, by odkryć kto odpowiada za śmierć najbliższej jej osoby. Wkrótce Mac stanie przed jeszcze większym wyzwaniem: musi pozostać przy życiu wystarczająco długo by opanować moc, o której istnieniu nie miała pojęcia. Ten dar lub przekleństwo pozwala jej dostrzec niebezpieczne królestwo Tuatha Dé Danaan, a ona sama trafia w sam środek wojny między Seelie i Unseelie, która toczy się także na ulicach ludzkich miast. Dziewczyna jest zmuszona odnaleźć Sinsar Dubh, Mroczną Relikwię, zanim zrobi to ktoś inny i zapanuje nad obydwoma światami. W poszukiwaniach towarzyszy jej Jericho Barrons, enigmatyczny kolekcjoner antyków...

Przyznam się bez bicia - początek tej książki niestety nie powalił mnie na kolana. Nie wiem, dlaczego, ale miałam pewnego rodzaju problem z wgryzieniem się w fabułę. Prawdopodobną przyczyną tego zjawiska była postać Mac, której nie potrafiłam znieść. Na samym początku autorka przedstawiła ją jako lekko głupiutką dziewczynkę, która udawała, że czasami wie o wiele więcej niż w rzeczywistości. Czytając fragmenty dotyczące jej ubioru, czy kolor lakieru do paznokci całkowicie się wyłączałam i czekałam aż to „piekło” się skończy.

Na szczęście kiedy u boku głównej bohaterki zjawia się on - Barrons (mój kolejny książkowy crush), w książce zaczęło się coś dziać. To głównie jego postać oraz powiew tajemniczości, który przynosiła jego osoba, sprawił, że w pewnym momencie totalnie przepadłam, a strony zaczęły czytać się same. Jestem bardzo ciekawa, jakie sekrety ukrywa ten bohater, coś czuję, że jego postać jeszcze mnie zaskoczy...

Jeśli chodzi o akcję, to przyznam, że momentami była ona aż nadto powolna. Nie uważam tej cechy za wadę, ponieważ wydaje mi się, że autorka pokusiła się o ten zabieg, by wprowadzić swojego czytelnika do stworzonego przez siebie świata, w którym czekają na Was fae zabijający seksem. Tak, dobrze przeczytaliście, sama byłam w szoku, kiedy się o tym dowiedziałam.

Na koniec pragnę podziękować autorce za przemianę głównej bohaterki. Pod koniec „Darkfever” ewidentnie zauważyłam, że jej podejście do całej sprawy zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni. Nasza Mac dojrzała oraz dowiedziała się kilku ciekawych rzeczy na swój temat, o których wcześniej nie miała pojęcia.

Czy książkę polecam? Jeśli cenisz sobie twórczość Ilony Andrewns, Kerri Maniscalco, czy Sarah J. Mass, jestem pewna, że historia Mac totalnie Cię pochłonie!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-13
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Darkfever
2 wydania
Darkfever
Karen Marie Moning
7.4/10

Kiedy jej siostra zostaje zamordowana, MacKayla znajduje tajemniczą wiadomość na poczcie głosowej – to wskazówka od zmarłej. Dziewczyna wyrusza do Dublina, by odkryć, kto odpowiada za śmierć najbliżs...

Komentarze
Darkfever
2 wydania
Darkfever
Karen Marie Moning
7.4/10
Kiedy jej siostra zostaje zamordowana, MacKayla znajduje tajemniczą wiadomość na poczcie głosowej – to wskazówka od zmarłej. Dziewczyna wyrusza do Dublina, by odkryć, kto odpowiada za śmierć najbliżs...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Twoja siostra zostaje zamordowana. Co robisz w takiej sytuacji? MacKayla wyrusza sama do Dublinu, aby rozwikłać tę sprawę, skoro policja nie potrafi i choć już ten pomysł wydaje się surrealny, czyta...

@wybrednabooktok @wybrednabooktok

„Darkfaver” to książka Karen Marie Moning wydana przez Wydawnictwo You&YA [współpraca reklamowa z @youandyabooks] MacKayla wiedzie normalne życie. Właściwie nawet jest szczęśliwa, nie ma z niczym pr...

@lunka.bookstagram @lunka.bookstagram

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Zanim zabijesz moją śmierć
„Są ludzie, którzy wszystkie przypadki mają zawsze zaplanowane...”

"Zanim zabijesz moją śmierć" autorstwa Ryszarda Oleszkowicza to intensywny thriller, który sięga głęboko w tematykę rosyjskich służb specjalnych i polskiej walki wywiado...

Recenzja książki Zanim zabijesz moją śmierć
Cień
„Ktoś zaplanował, że zniszczy jej życie. Krok po kroku. Dzień po dniu...”

"Cień" autorstwa Kamili Bryksy to wciągający thriller psychologiczny, który trzyma czytelnika w napięciu od pierwszych stron, ukazując świat, w którym zacierają się gran...

Recenzja książki Cień

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl