„Jeżeli kogoś nie lubisz możesz dać sobie z nim spokój”
Debiut literacki „Lokatorzy” O’Leary jest światowym hitem. Tak się złożyło, że jeszcze go nie czytałam, więc za lekturę „Zamiany” zabrałam się spokojnie, bez wielkich oczekiwań. Może ta historia to nie hit i ktoś powie, że to już było, ale czytało mi się wyśmienicie, a lekki uśmiech nie schodził mi z twarzy.
„Zamiana”, to idealna książka w naszych niespokojnych i smutnych czasach, zwłaszcza teraz gdy wielu z nas jest zmuszanych do niechcianej izolacji. Komedia romantyczna, która porusza ważne tematy w bardzo mądry i przemyślany sposób. Główne bohaterki babcia i wnuczka, które ogromnie się kochają po niepowodzeniach, jakie w życiu je spotkały, postanowiły na jakiś czas zamienić się miejscem zamieszkania. Eileen mimo sędziwego wieku szuka miłości innego mężczyzny, po tym, jak dla młodszej partnerki opuścił ją mąż. Leena po ataku paniki na ważnej prezentacji zmuszona jest przez pracodawcę do wzięcia dwumiesięcznego urlopu. Jedna trafia do tętniącego życiem wielkiego miasta, druga na wieś, żeby trochę odpocząć.
Życie żadnej z kobiet już nigdy nie będzie takie samo, nowe przygody, miłość i wyzwania w ich życiu dają im możliwość przetworzenia i pogodzenia się z żalem, jednocześnie dając im szansę na rozwinięcie swojej tożsamości, by stać się kimś innym niż były do tej pory. Zarówno Eileen, jak i Leena są niezłomnymi organizatorkami. Starsza energiczna pani niczym trąba powietrzna wtrąca się w życie innych współlokatorów Leeny, natomiast Leena angażuje się w plotki lokalnego społeczeństwa i działania straży sąsiedzkiej. Chociaż obie kobiety opłakują śmierć Carli, siostry Leeny, to jak nikt inny potrafią łączyć ludzi i pomagać im się zmienić. W zasadzie prym w powieści wiedzie babcia, która wykazuje więcej energii i rezolutności niż jej dwudziestokilkuletnia wnuczka, która chwilami mnie irytowała bezkrytycznym zaufaniem niewłaściwym osobom.
O’Leary pisze z dowcipem, wdziękiem i humorem jednocześnie tworząc postaci, których nie sposób nie polubić. Rzadko zdarza się pisarz, który wie jak połączyć niezapomniane postacie z ciepłą, zachęcającą fabułą, a także wie jak przyprawić całość zarówno słodko-gorzkimi emocjami, jak i odrobiną romansu. Powieść bardziej oparta jest na kreacji postaci niż fabule. Główny punkt emocjonalny pochodzi tak naprawdę z nieobecności, którą Leena odczuwa w swoim życiu z powodu śmierci siostry. Smutek i złość, wynikające z tej straty, blokują jej możliwości w pracy i kładą się cieniem na relacjach z matką, co z kolei głęboko przeżywa Eileen.
Trochę szkoda, że cała historia została opisana i streszczona w notatce na okładce, więc tak naprawdę nie miałam na co czekać, ponieważ mniej więcej wiedziałam, jak potoczy się ta historia. Mimo to jest to świetna książka zarówno dla młodszych, jak i starszych czytelniczek. Dojrzała, mądra, dająca nadzieję. Utrzymana w tonie powieści obyczajowej, może chwilami za słodka, ale porusza kilka ważnych problemów, w tym żałobę po starcie ukochanej osoby, prawdziwe zrozumienie i komunikację między ludźmi oraz uczenie się jak pokochać siebie. W ogólnym rozrachunku „Zamiana” to wspaniała komedia romantyczna z przesłaniem. Choć zmiany są czasami trudne, ale zdecydowanie potrzebne. Polecam z całego serca, każda z nas potrzebuje ciepłej rodzinnej opowieści, pełnej subtelnego humoru przesiąkniętą pozytywną energią.
„Kiedy kogoś obejmujesz, możesz użyczyć mu rękawa i jednocześnie sama się wypłakać.”„(…)nie mogła wypłakiwać się w rękaw mamie, skoro sama pogrążyła się w czarnej rozpaczy. Pewnie dlatego tragedie rodzinne są takie przykre, w jednej chwili rozsypuje się najlepsza sieć wsparcia.”
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl
Leena jest za młoda, żeby utknąć w miejscu. Eileen jest za stara, żeby zaczynać od nowa. Na szczęście czeka je… ZAMIANA! Czasami żeby zmienić życie, wystarczy… zmienić mieszkanie! Przekonują się o ty...
Leena jest za młoda, żeby utknąć w miejscu. Eileen jest za stara, żeby zaczynać od nowa. Na szczęście czeka je… ZAMIANA! Czasami żeby zmienić życie, wystarczy… zmienić mieszkanie! Przekonują się o ty...
Zamiana Beth O'Learyto powieść obyczajowa łącząca pokolenia, książka dla kobiet opowiadająca o kobietach. I mimo, że nie jest to już nowość, to myślę, że jej treść i przesłanie nadal są aktualne i tr...
Spotkałyśmy się z Polą w połowie drogi, w pięknym miejscu, w Pobiedziskach 😍 Zabrałyśmy ze sobą książki do zdjęć. Takie, które obie miałyśmy do recenzji. Więcej zdjęć, mniej dźwigania ;) Wśród nich b...
@Angel
Pozostałe recenzje @gala26
𝗪ó𝗱𝗸𝗼, 𝗽𝗼𝘇𝘄ó𝗹 ż𝘆ć
Alkoholizm to temat, który często pomijamy, bagatelizujemy lub nie dostrzegamy w naszym otoczeniu, mimo że dotyka on coraz większą liczbę osób. Marek Sekielski, w swoim...
𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literacka – autorka oczarowała mnie niebanalną historią, w...