„Sekret Nawiedzonego Lasu” to piąta odsłona perypetii sprytnych przyjaciół znanych jako Zagadkowi Agenci. Max Czornyj, człowiek od zbrodni, znany głównie z mrocznej literatury pisanej dla dorosłych odbiorców, ukazuje nowe, zaskakujące oblicze. Czy warto zapuścić się w gąszcz tajemniczego lasu w towarzystwie tej nietypowej ferajny?
„Bo przygody nie trzeba szukać. Ona zjawia się sama. Przychodzi w najbardziej nieprzewidzianych momentach i w nieoczekiwanej postaci, najczęściej, gdy nie spodziewamy się jej, nie pragniemy jej, gdy nie jest nam ona potrzebna. Najpierw daje nam znak — że oto jest, przyszła po ciebie, chce cię ogarnąć i wciągnąć w swą grę. Musisz od razu wiedzieć, że to właśnie jej znak, musisz go rozpoznać wśród tysiąca innych znaków. Nie wolno ci zlekceważyć jej wezwania ani odłożyć go na później. Nie lubi leniwych. Pominie cię, odejdzie i więcej po ciebie nie wróci... - „Pan Samochodzik i wyspa złoczyńców” - Zbigniew Nienacki.
Bracia Deryłowie, ich przyjaciółka Ewa, Toska, czyli uroczy szczeniak rasy Cane Corso i pan Deryło, występujący w charakterze opiekuna niesfornej gromadki, wyruszają na biwak w Bieszczady. Kiedy pan Deryło kieruje się mało uczęszczanym skrótem zaczyna dochodzić do dziwnych wypadków. Najpierw pojawia się przerażający cyklista o twarzy upiora. Następnie stare auto odmawia posłuszeństwa i opiekun dzieci zmuszony jest wyruszyć na poszukiwanie pomocy. Eryk, Roman i Ewa, którzy zostają na miejscu, by czekać na jego powrót, szybko przekonują się, że miejsce, w które trafili, nieprzypadkowo nazywa się Nawiedzonym Lasem... Kiedy pan Deryło długo nie wraca, dzieciaki postanawiają wyruszyć na samodzielne poszukiwania. Będzie to dopiero początek tajemniczej serii wydarzeń, których staną się uczestnikami. Kto przemierza ścieżki Nawiedzonego Lasu? Jakie sekrety skrywa zapomniana przez ludzi chata? Czy małym bohaterom uda się rozwikłać zagadkę tego miejsca?
Mimo iż „Sekret Nawiedzonego Lasu” to już piąta część przygód nieustraszonych tropicieli zagadek, to jest to pierwsza książka z tej serii, którą przeczytałam. Każda powieść dotyczy innych wydarzeń, a więc śmiało można sięgać po nie w dowolnej kolejności. Max Czornyj przyzwyczaił nas do powieści, które nacechowane są złem, strachem i niepokojem. Jest fascynatem ludzkiej psychiki, a w szczególności jej najgłębiej skrywanych pragnień i uśpionych lęków. Jak sprawdza się w roli autora tworzącego historie dla najmłodszych? Bardzo dobrze! „Sekret Nawiedzonego Lasu” to nade wszystko misternie nakreślony klimat poszukiwań i odkrywania sekretów. Nieco straszny, ale dzięki umiejętności dozowania emocji i pobudzania umysłu, jak najbardziej dopasowany do młodego odbiorcy. Mnie ta powieść przypomniała przygody Scooby- Doo i jego ekipy. Czas dzieciństwa, gdy z wypiekami na twarzy śledziłam kolejne odcinki tego serialu. Czornyj z dużym wyczuciem kreśli portrety bohaterów, którzy są pozornie zwyczajnymi dziećmi, ale obdarzonymi licznymi zainteresowaniami i żyłką poszukiwaczy przygód. Wyśmienite towarzystwo, które dodatkowo wzbogaca czworonóg, do którego od razu pałamy sympatią. I każde z nich ma w tej opowieści swoją rolę. Każde coś do niej wnosi wzbogacając ją. Wyprawa na biwak, tak długo przez dzieci wyczekiwana, okaże się niesamowicie porywającym i pełnym nowych doświadczeń wyzwaniem. W tej historii nic nie jest proste, a rzeczy okazują się być czymś zupełnie innym niż początkowo się wydawało. Ach, jakże cudownie jest tropić tajemnice! Szczególnie, gdy za partnerów mamy doborowe towarzystwo. I mimo tego, że czasami strach może nas paraliżować, to w obecności przyjaciół wszystko staje się łatwiejsze.
Bardzo atrakcyjnie wydana książka, która przykuwa wzrok okładką. Twarda oprawa, dobrej jakości papier i mnogość ilustracji stanowią doskonałe uzupełnienie dobrze opowiedzianej historii. Rysunki są autorstwa Aleksandry Czornyj. Bardzo lubię taki styl. Najmłodsi na pewno będą ustatysfakcjonowani, ponieważ oprócz fascynującej zagadki otrzymają także pięknie zilustrowaną i oprawioną książkę. Jakość wydawania książek dla dzieci ma duże znaczenie. Książka to nie tylko interesująca i frapująca opowieść, ale także atrakcyjny przedmiot, który działa na zmysły i zachęca do poznania zawartości. Największą sztuką jest pisanie dla dzieci. To najmłodsi są najbardziej wymagającymi czytelnikami. Nie da się ich zwieść, oszukać półśrodkami i pozostawić w niedosycie. Dzieci cenią literaturę, która ukazuje to, co znają w nowy, interesujący sposób. Max Czornyj stanął na wysokości zadania. Serwuje bardzo ciekawą historię, która przypadnie do gustu nawet tym dzieciom, które mają już za sobą sporo przeczytanych książek. Przyjemny, plastyczny ton opowiadania. Zgrabnie poprowadzona fabuła i postaci, które wzbudzają sympatię. Bardzo przyjemna lektura, którą można zaproponować nie tylko najmłodszym. Spędziłam dobrze czas z tą książką i z uwagą przyjrzę się pozostałym tomom z tej serii. Zauważalna jest u autora radość z pisania tej historii i specyficzny entuzjazm, który jest zaraźliwy. Świetna przygoda w niebanalnym stylu. Podoba mi się to nowe, inne oblicze Czornyja. Powieść napisana z dużym smakiem i umiejętnością wcielenia się w psychikę dziecka. Diabeł piekielnie poleca.