Wybawiciel recenzja

Kolejna dobra powieść Jo Nesbo. Tak jak wcześniej pisałam, autor coraz bardziej się rozkręca i to dokładnie widać w jego powieściach. W pierwszych tomach zaczynało się nudnie, dopiero później akcja się rozkręcała. Tym razem Nesbo od samego początku wciąga czytelnika w mroczny świat narkomani na ulicach Oslo.

Harry Hole pracuje nad kolejną sprawą. Tym razem na oczach wielu świadków ginie młody mężczyzna i członek grupy wyznaniowej zwanej Armią Zbawienia. Pomimo, iż morderstwo zostało dokonane na oczach setki obywateli, to nikt nie może podać dokładnego opisu człowieka, który zabił Roberta Karlsena. Tylko jedna rzecz wyróżnia mężczyznę z tłumu, który dokonał publicznej egzekucji, a jest to zawiązana czerwona chustka wokół szyi. Niebawem trop prowadzi na poszukiwanego Chorwata.

To jedna z najbardziej ciekawych książek Nesbo. Akcja, która trzyma w napięciu, mroczny klimat i to pytanie, które się nasuwa - kto pociąga za sznurki w tej grze?  Książka też jest interesująca z innych względów: ciekawostki historyczne i wspomnienia jednego z bohaterów z okresu wojny serbsko-chorwackiej, nadają jej dodatkowego smaku. 
Polecam!