Stara miłość nie rdzewieje recenzja

Jak to powiada stare przysłowie „stara miłość nie rdzewieje” i jak się okazuje w przypadku tej historii, jest w nim sporo prawdy. Troszkę naczytałam się już romansów i trudno mnie już zaskoczyć. Choć historia Denise Grover Swank zawiera w sobie pewne utarte schematy oraz fabuła nie jest zanadto oryginalna, jednak ma w sobie to coś, co przyciąga czytelnika.

O KSIĄŻCE:
Przyznam się szczerze, że to nie pierwsze spotkanie z tym autorem. Wcześniej czytałam "Przypadkowy narzeczony" która mi się podobała, choć momentami była infantylna. "Stara miłość nie rdzewieje" zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu.
Przyjemna, lekka idealna na letnie wieczory. Bardzo szybko czytało mi się "Stara miłość nie rdzewieje, wręcz pochłonęłam ją w zaledwie kilka dni. Myślę, że to idealna powieść dla miłośników romansów. Z pewności nie będziecie się przy tej lekturze nudzić, wrażeń dostarczą Wam ciekawi bohaterowie, niejednoznaczni, wyraziści. Dostaniecie nutkę pikanterii, fajnych dialogów i przezabawnych scen, które momentami rozśmieszą Was do łez. Zakończenie natomiast świetne, emocjonalne, trzyma za serce. Czego chcieć więcej od tego gatunku. Nic tylko po nią sięgnąć.

Momentami śmiałam się do łez, jednym bohaterom kibicowałam z całego serca, drugich wręcz nienawidziłam. Jest to jedna z tych książek, którą mogłabym przeczytać drugi raz, ponieważ dobrze się przy niej bawiłam.

FABUŁA:
Młoda Pani Adwokat, Blair Hansen jest przekonana, że małżeństwo powinno być oparte na praktyczności, a nie namiętności. Kiedy czeka na własny ślub, niespodziewanie w jej życiu pojawia się Garrett, jedyny facet, którego naprawdę kochała. Dlaczego właśnie teraz, gdy lada moment ma oddać swoją rękę komuś innemu?
Garrett Lowry nie może znaleźć kobiety, która pasowałaby do niego prawie, jak Blair, którą kochał i stracił. W młodości złamał jej serce, czego od zawsze żałował. Musi o nią zawalczyć. Czy mu się uda? Czy zranione serce kobiety przebaczy mu?

Niby lekka lektura, a poruszająca ważne tematy. Czy bezpieczeństwo i stabilizacja wystarczą, by budować szczęście? Czy związek oparty na przyjaźni, zaufaniu może zastąpić miłość? Myślę, że warto sięgnąć po tę lekturę, z pewnością się nie zawiedziecie.

Bardzo dziękuję za egzemplarz, który otrzymałam z serwisu nakanapie.pl.