Nigdy dość dobra. Jak wyzwolić się spod destrukcyjnego wpływu narcystycznej matki recenzja

Na jakie traumy narażone jest dziecko u boku narcystycznej opiekunki.

Autor: @Asamitt ·1 minuta
2019-11-16
Skomentuj
2 Polubienia
Publikacja uzmysławia, z jaką traumą z dzieciństwa i z jakim emocjonalnym deficytem żyją córki matek o narcystycznym usposobieniu. Pokazuje, z jak szerokim spektrum niedowartościowania i zaniechania mamy do czynienia u kolejnych pokoleń kobiet, co rzutuje nie tylko na ich relacjach z własnymi córkami, ale przede wszystkim ma ogromny wpływ na budowanie relacji międzyludzkich i między partnerskich. Karyl McBride charakteryzuje syndrom uzależnienia od osób najbliższych, z czym trudno się pogodzić nawet tym kobietom, które osiągnęły wiek naszych babć czy prababć wciąż żyjących z przeświadczeniem, że jest z nimi coś nie tak.
 
 Za idealny pomysł uważam wstawki fragmentów z życia pacjentek McBride. Przywoływane krótkie wpisy idealnie obrazują opisywane przez autorkę problemy w relacjach międzypokoleniowych na rożnych poziomach. Dzięki temu czytelniczka lepiej zrozumie treść i będzie mogła utożsamiać się z przedmówczyniami, co już samo w sobie może stanowić cześć terapii.
 
 Mankamentem książki jest to, iż jak każdy podręcznik, nawet najlepiej skonstruowany, nie jest w stanie dać człowiekowi tego, co spotkanie z terapeutą. Czytając o tych wszystkich niedostatkach spowodowanych przez ułomną rodzicielkę nie wierzę, by osoby latami przebywające w takim środowisku umiały już jako dorosłe kobiety same przepracować ów problem. Książka jest świetnym początkiem na drodze do uleczenia duszy, zweryfikowania i zrozumienia problemu, ale kolejny krok powinien odbywać się w asyście psychologa, który dostrzeże pełen obraz sytuacji jednocześnie skupiając się na szczegółach niezauważanych przez pacjenta. Terapeuta będzie stanowić obiektywne źródło oceniające na ile udaje się oddzielić córce od matki i rzeczywiście przepracować negatywne odczucia. Taka separacja jest celem dla pogodzenia się z takim a nie innym obliczem matki oraz uzyskania dobrej samooceny i osiągnięciem oddzielenia się własnego "ja" od jednostki uzależniającej.
 
 Przyznam, iż książka nie specjalnie mnie zajmowała, bo opisany syndrom nie wpisuje się w relacje z moją matką, natomiast jak każda tego typu publikacja uzmysławia kobiecie, że jest niezależną istotą i powinna walczyć o zdrowe stosunki z bliskimi. Każdy człowiek to odrębny byt, a podporządkowanie się innym nie jest oddaniem, czy oznaką miłości, a wejściem w skomplikowane uzależniające relacje. 

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nigdy dość dobra. Jak wyzwolić się spod destrukcyjnego wpływu narcystycznej matki
Nigdy dość dobra. Jak wyzwolić się spod destrukcyjnego wpływu narcystycznej matki
Karyl McBride
6.5/10

To poradnik dla kobiet, które z "jakiegoś względu" wciąż czują się niewystarczająco dobre, albo czują, że muszą zasłużyć na miłość, albo wciąż i wciąż wiążą się z mężczyznami, którzy szybko tracą nimi...

Komentarze
Nigdy dość dobra. Jak wyzwolić się spod destrukcyjnego wpływu narcystycznej matki
Nigdy dość dobra. Jak wyzwolić się spod destrukcyjnego wpływu narcystycznej matki
Karyl McBride
6.5/10
To poradnik dla kobiet, które z "jakiegoś względu" wciąż czują się niewystarczająco dobre, albo czują, że muszą zasłużyć na miłość, albo wciąż i wciąż wiążą się z mężczyznami, którzy szybko tracą nimi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Asamitt

Na tropie Vermeera
Gawęda o sztuce w kryminalnych ramach

Polowałam na tego typu kryminał, gdzie w treści są nawiązania do sztuki zanim pojawiło się tegoroczne wyzwanie naKanapie, więc moje oczekiwania rosły od miesięcy. Taka s...

Recenzja książki Na tropie Vermeera
Zrozumieć zbrodnię
Zbrodnie chorych umysłów

"Brutalne zbrodnie, które co jakiś czas wstrząsają opinią publiczną, statystycznie należą do rzadkości, podobnie jak seryjni zabójcy, chociaż opowieści o ich czynach żyj...

Recenzja książki Zrozumieć zbrodnię

Nowe recenzje

Cienie pośród mroku
Kiedy spokój jest tylko złudzeniem
@Malwi:

"Cienie pośród mroku" to książka, która wyrywa czytelnika z pozornie sielankowej codzienności, by wciągnąć go w wir mro...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
Van Dewar
Fantastyka na poziomie
@Aleksandra_99:

„Nie wyruszam, by umrzeć. Pragnę żyć, lecz nie mogę zrezygnować z mojego marzenia”. Kolejna książka, która mi pokazuje...

Recenzja książki Van Dewar
Ostatni Pan i Władca
Przyszłość ludzkości nie rysuje się różowo
@Airain:

Zbiór piętnastu opowiadań Dicka, nierówny, jak to bywa ze zbiorami, ale i tak niezwykle interesujący, zarówno ze względ...

Recenzja książki Ostatni Pan i Władca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl