Potwór z Podhala recenzja

Myślałam, że autor niczym mnie nie zaskoczy… a jednak!

Autor: @tomzynskak ·1 minuta
2022-10-23
Skomentuj
1 Polubienie
W tajemniczych okolicznościach ginie podrzędny dziennikarz. Wszystko wskazuje na brak udziału osób trzecich. Jednak, gdy dziennikarz nie zjawia się u dziennikarza śledczego Pawła Wolskiego ten postanawia zbadać nad czym pracował mężczyzna. Wszystko prowadzi go na Podhale i do kontrowersyjnego biznesmena oraz kilku rodzin.

Sądziłam, że Bartłomiej Kowaliński już niczym mnie nie zaskoczy. Jednak bardzo się myliłam! Tak naprawdę z książki na książkę widzę jak jego twórczość dojrzewa i staje się jeszcze lepsza (chociaż pierwszej książce w jego dorobku niczego brakowało. Ba! Była naprawdę świetna!). Ale „Potwór z Podhala” to z całą pewnością jak na ten moment najlepsze jego dzieło.
„Potwór…” porywa czytelnika w wir wydarzeń już od pierwszych stron. Otrzymujemy dość skomplikowaną i wielopłaszczyznową zagadkę kryminalną, która angażuje nas do odkrycia dość zaskakującej prawdy. Stajemy się świadkami rzetelnego dziennikarskiego śledztwa i zbierania poszlak przez które nasz dziennikarz z całą pewnością nie może być bezpieczny. Wydarzenia tak naprawdę pędzą jak szalone, a liczne zwroty akcji niejednokrotnie powodują, że już kompletnie nie wiemy czego za chwile możemy się spodziewać. Szczególną nowością jest tutaj także nawiązanie do wielu ciekawostek historycznych co bardzo mi się spodobało. Genialnie je wkomponował w fabułę i stworzyły z całym splotem wydarzeń jedną spójną całość. Mogłam dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy, a przy tym nie zanudzić na śmierć.
Teraz przejdźmy do bohaterów. Główna postać - Paweł Wolski nieustępliwy dziennikarz, który nie podda się póki nie pozna prawy. Działa logicznie, metodycznie i przede wszystkim skutecznie. Autor ze szczególną dbałością podchodzi także do postaci drugoplanowych. Każda z nich skrywa jakiś sekret, wszystkie je coś łączy i każdy ma coś za uszami. Nikt tutaj nie jest przypadkowy. Każdy wnosi coś szczególnego do całej fabuły.
Należy tutaj także wspomnieć o pięknych opisać Podhala. Dzięki Kowalińskiemu poczułam się jakbym naprawdę się tam przeniosła i chodziła krok w krok za Pawłem Wolskim i rozwiązywała całą sprawę.

„Potwór z Podhala” to książka, z której fani zarówno twórczości Pawła Kowalińskiego, ale i samych kryminałów będą usatysfakcjonowani. Jest to trzeci tom z serii i teoretycznie można go czytać bez znajomości poprzednich. Jednak osobiście polecam zacząć od pierwszej części jeżeli jeszcze nie mieliście okazji jej poznać. Uwierzcie, że nie będziecie zawiedzeni.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Potwór z Podhala
Potwór z Podhala
Bartłomiej Kowaliński
8.4/10
Cykl: Paweł Wolski, tom 3

W tajemniczych okolicznościach ginie podrzędny dziennikarz. Policyjne śledztwo i sekcja zwłok jednoznacznie wykazują brak udziału osób trzecich. W tym samym czasie znany dziennikarz śledczy Paweł Wol...

Komentarze
Potwór z Podhala
Potwór z Podhala
Bartłomiej Kowaliński
8.4/10
Cykl: Paweł Wolski, tom 3
W tajemniczych okolicznościach ginie podrzędny dziennikarz. Policyjne śledztwo i sekcja zwłok jednoznacznie wykazują brak udziału osób trzecich. W tym samym czasie znany dziennikarz śledczy Paweł Wol...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bartłomieja Kowalińskiego chyba znacie? Niedawno wydał trzecią część serii, tym samym ma na koncie trylogię z Pawłem Wolskim w roli głównej. Kilka dni temu autor na swoim profilu ogłosił, że jego naj...

@magdag1008 @magdag1008

"[...] nie ma nic gorszego niż przerwane nagle życie..." "Potwór z Podhala" to trzeci tom przygód dziennikarza śledczego- Pawła Wolskiego. Bartłomiej Kowaliński kolejny już raz zabiera nas do świat...

@read.my.heart @read.my.heart

Pozostałe recenzje @tomzynskak

Kolekcjoner lalek
Kolekcjoner lalek

„Kolekcjoner lalek” to pierwszy tom nowej serii o młodej i ambitnej policjantce Lenie Sielewicz. To właśnie jej postać jest największym atutem całej książki. Przyznam sz...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
Księga Mądrości: The Great Library of Tomorrow
Tomorrowland

Co powiesz na oficjalną powieść Tomorrowland? Może masz ochotę uczestniczyć w tym wielkim wydarzeniu*?💬 Tomorrowland to jeden z największych festiwali muzyki elektronic...

Recenzja książki Księga Mądrości: The Great Library of Tomorrow

Nowe recenzje

Smoki ze Zwyczajnej Farmy
Czy w Ameryce mogą żyć smoki?
@jatymyoni:

Tad Williams jest znanym autorem kilkunastu powieści fantasy i science fiction dla dorosłych. Jego powieści zostały prz...

Recenzja książki Smoki ze Zwyczajnej Farmy
Cyfrowa twierdza
Techno-polit-thriller w wydaniu Dana Browna? A ...
@belus15:

Dobry thriller czy kryminał – jeśli takowy istnieje, bo wciąż to subiektywna opinia tudzież wrażenie – jest jak dzieło ...

Recenzja książki Cyfrowa twierdza
Własną drogą
"Własną drogą"
@nsapritonow:

Własną drogą" autorstwa Izabeli Skrzypiec-Dagnan to poruszająca i refleksyjna powieść obyczajowa, która zabrała mnie w ...

Recenzja książki Własną drogą
© 2007 - 2025 nakanapie.pl