Melodia tęsknoty recenzja

Muzyczna opowieść o wielkiej miłości

Autor: @Kantorek90 ·1 minuta
2024-12-15
Skomentuj
1 Polubienie
Nie istnieją książki idealne. W każdej znajdzie się coś, co można poprawić lub napisać zupełnie inaczej. Jednakże są takie publikacje, które chwytają za serce i myślę, że pomimo iż tymi ideałami pod wieloma względami nie są, należy im się wysoka ocena. W mojej opinii właśnie jedną z takich książek jest „Melodia tęsknoty”.

Nigdy nie ukrywałam, że uwielbiam książki FortunateEm, a właściwie Moniki Marszałek, ponieważ autorka postanowiła przestać ukrywać się za pseudonimem i swoją kolejną książkę podpisała własnym nazwiskiem. Jednakże nie to ani fakt, iż jest to dziesiąta książka autorki, nie sprawia, iż uważam, „Melodię tęsknoty” za wyjątkową.

Miałam okazje spotkać autorkę dwukrotnie. W zeszłym roku w Krakowie i w tym we Wrocławiu. Zamieniłyśmy ze sobą tylko kilka słów, bo czas gonił, a kolejka oczekujących była długa, ale już po tych kilku minutach rozmowy jestem w stanie zauważyć, ile z siebie Monika pokazała w swojej jubileuszowej książce. I nie mówię tu tylko o czymś, tak oczywistym, jak jej miłość do One Direction i Zayne’a Malika.

Jednak „Melodia tęsknoty” nie jest o muzyce, ta książka jest muzyką i to w dosłownym znaczeniu tego słowa. To poruszająca historia dwójki młodych ludzi, którzy musieli zmierzyć się z przeciwnościami losu, aby po latach znów odnaleźć drogę do swoich serc. Aerith i Westley dostali drugą szansę na szczęście u swego boku, ale czy ją wykorzystają? Po odpowiedź na to pytanie odsyłam was do lektury.

Tym razem nie będę rozwodzić się na temat tego, co mi się w tej publikacji podobało, ponieważ nie chciałabym spoilerować, dlatego skupię się na tym, jak pięknie ta książka została wydana. To, co znajdujemy w środku, kawałki obrazków zdobiące poszczególne rozdziały, ich nazwy i to, w jaki sposób utwory zostały przypisane do głównych bohaterów, jest po prostu piękne w swojej prostocie. Pod tym względem publikacja jest dopracowana w każdym możliwym calu, co w połączeniu z opowiedzianą historią tworzy niesamowitą całość, która z pewnością zostanie w mojej pamięci na dłużej.

W „Melodii tęsknoty” z pewnością odnajdziecie wiele skrajnych emocji, a radość, smutek, tęsknota, euforia, rozpacz, śmiech i miłość to tylko niektóre z nich. Dlatego, jeżeli lubicie tego typu historie, serdecznie zachęcam was do lektury.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-09
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Melodia tęsknoty
Melodia tęsknoty
Monika "FortunateEm" Marszałek
8/10

Miłość komponuje najpiękniejsze melodie Aerith żyje w niewielkim Connerbay w stanie Oregon. Otoczone piękną przyrodą urokliwe miasteczko zamieszkuje zaledwie kilkaset osób. Wszyscy się tu znają i...

Komentarze
Melodia tęsknoty
Melodia tęsknoty
Monika "FortunateEm" Marszałek
8/10
Miłość komponuje najpiękniejsze melodie Aerith żyje w niewielkim Connerbay w stanie Oregon. Otoczone piękną przyrodą urokliwe miasteczko zamieszkuje zaledwie kilkaset osób. Wszyscy się tu znają i...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Kantorek90

Archer's Voice. Znaki miłości
Jak porozumiewać się bez słów

„Archer's Voice. Znaki miłości” Mii Sheridan to jedna z tych książek, które się kocha albo nienawidzi. Oceny, które ponad rok temu przeglądałam przed jej zakupem, były t...

Recenzja książki Archer's Voice. Znaki miłości
Popioły i przeklęty król
Rozczrowanie

Chociaż pierwsza część serii „Królestwo Nyaxii” nie do końca spełniła moje oczekiwania, spektakularne zakończenie, jakie swoim czytelnikom zafundowała autorka, zachęciło...

Recenzja książki Popioły i przeklęty król

Nowe recenzje

Erem
Erem
@monika.sado...:

Ludzkie życie jest pajęczą siecią kłamstw i podstępów. Uciekamy w półprawdy, zagadujemy sumienie i zaklinamy codziennoś...

Recenzja książki Erem
Operacyjniak
Znakomicie udokumentowana służba policjanta
@zaczytanaangie:

Nie jestem szczególną fanką fabularyzowania true crime'u. Wiem, że czasem łatwiej przekazać pewne treści w taki sposób,...

Recenzja książki Operacyjniak
Zabójczy książę
Mroczny Książe
@zaczytaniwm...:

Hej wszystkim w ten deszczowy dzień przychodzę do was aby przedstawić wam książkę autorstwa Melisy Biel pod Tytułem,, Z...

Recenzja książki Zabójczy książę
© 2007 - 2025 nakanapie.pl