Nie mam w zwyczaju wystawiać wysokich ocen… Jednakże w tym przypadku nie mogłam postąpić inaczej! Dawno nie trzymałam w dłoni tak dobrze i mądrze napisanej publikacji, która jednocześnie łączy praktykę z teorią, zawiera liczne przykłady i materiały ilustracyjne, a przy tym jest napisana naprawdę przystępnym, raczej popularnonaukowym językiem, pozwalającym zrozumieć esencję przedstawianego tematu osobom spoza kręgu specjalistów w danej dziedzinie. Pod tym względem należą się solidne brawa autorom.
„Design thinking dla edukatorów” to około dwustu stronnicowa lektura, która wprowadza czytelnika w świat tytułowej metody aktywizującej, interdyscyplinarnej i nowoczesnej – na miarę XXI wieku. Syntetyczny i logicznie uporządkowany układ treści pozwala przejść od podstawowych informacji na temat „myślenia projektowego”, poprzez przedstawienie jej wybranych czynników i aspektów, aż po „podane na tacy” konkretnych rad – gotowych wprost do zastosowania, zobrazowanych na realnych przykładach i (co ważne!) przygotowanych przez PRAKTYKÓW, a nie tylko teoretyków (nikomu nie ujmując – sama jestem bardziej po drugiej stronie szali).
Dzięki tej książce dowiedziałam się czym w istocie jest design thinking i jak mogę z niego korzystać na indywidualnych oraz grupowych lekcjach. Przy czym muszę podkreślić, że tę metodę można stosować w różnych grupach wiekowych, samodzielnie lub nie. Służy ona rozwiązywaniu problemów, projektowaniu, wspieraniu organizacji. Wzmacnia umiejętności związane z twórczością, rozwija wyobraźnię i stymuluje do współpracy (a nie rywalizacji, co częste w starych metodach kształcenia). W książce zostały przedstawione dzieje powstawania DT, jej główne zasady czy też funkcje. Można tu także sporo poczytać o istocie zmiany – tego, co ją napędza i jak nią zarządzać na co dzień. Jak wiadomo, „zmiana jest jedyną stałą w życiu”, a metoda DT pozwala właśnie na innowacyjne i krytyczne myślenie pomocne w pokonywaniu rozmaitych problemów i trudności.
Lektura ta jest wielowymiarowa i uniwersalna. Będzie pomocna zarówno dla nauczyciela, ucznia, jak i dyrektora korporacji czy bizneswoman. Na wyróżnienie zasługuje także oprawa graficzna, która nie dość, że pokazuje o co chodzi w jednym z pomocnych narzędzi design thinking, czyli myśleniu wizualnym, to na dodatek koi oczy i wypełnia przedstawioną treść, pozwalając na polisensoryczne doznania (które, tak na marginesie, są również bardzo ważne w metodzie DT).
Myślenie projektowe jest odpowiednie dla nurtu szkół demokratycznych czy alternatywnych. Jest jedną z metod aktywizujących, pozwalających na samodzielne dochodzenie do informacji bądź wieloosobowe rozwiązywanie konfliktów. Zważając na wagę kompetencji przyszłości, warto jest znać tę metodę i umieć się nią posługiwać na wielu płaszczyznach. Autorzy udowodnili także, że DT oparty jest na solidnych fundamentach i nie bierze się „znikąd” oraz wchodzi w interakcje z wieloma różnymi teoriami. W książce zaprezentowano niektóre z nich, np. model zmiany K. Lewina czy C. A. O’Connora typy oporu wobec zmiany. Na plus dołączona bibliografia i wprowadzające pytania, które zostały umieszczone przed rozdziałami.
Polecam tę książkę szczególnie uczniom i studentom, którzy szukają swojej idealnej metody efektywnej nauki – może to właśnie ta jedyna? Moim zdaniem warto to sprawdzić. Lekturę można czytać ciągiem lub wyrywkowo – z tego też powodu z pewnością będę do niej wracać!
PS.: Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl - za co serdecznie dziękuję :)