Zaginiona kobieta recenzja

Musicie to przeczytać! Ale ostrzegam, na własne ryzyko!

Autor: @malgosialegn ·3 minuty
2021-11-02
Skomentuj
1 Polubienie
Mary Kubica kontynuuje dobrą passę. Kto już raz sięgnął po jej twórczość, ten się nie zatrzyma. Będzie chciał za każdym razem jeszcze więcej i więcej. I oto autorka wychodzi naprzeciw naszym oczekiwaniom i zaprasza na kolejną intrygującą i pełną ogromnych emocji przygodę życia … Trzymamy się mocno i zaczynamy …
W spokojnym i sennym miasteczku Shelby Tebow wychodzi na jogging i ślad po niej zanika. Pierwszym podejrzanym jest jej mąż, tym bardziej, że ich relacje wyglądały na napięte. Niedługo po niej znika kolejna kobieta Meredith Dickey i jej sześcioletnia córka Delilah. Na miasteczka pada cień strachu i przerażenia. Padają pytania, czy te dwa wydarzenia mają wspólny mianownik? Czy są ze sobą w jakiś sposób powiązane? Prowadzone przez policję poszukiwania nie przyniosły żadnego rezultatu, kobiety zapadły się pod ziemię. Czy oby na pewno? Rodzinom trudno jest pogodzić się ze stratą, ale muszą żyć dalej. Niespodziewanie po jedenastu latach powraca Delilah i sprawa ożywa na nowo. Czy wszystkie zaginione kobiety jednak żyją? Może były przetrzymywane i tylko dziewczynce udało się uciec? Mnogość pytań sprawia, że pojawia się wielu ewentualnych hipotez dotyczących zniknięcia kobiet. Tylko czy którakolwiek z nich jest prawdziwa? Przekonajcie się sami, może wasza wersja jest tą jedyną i słuszną?
Zaginiona kobieta to fantastyczny i mocny thriller, taki, który nie pozwala zasnąć ani odłożyć książki na chwilę. Dopóki prawda nie ujrzy światła dziennego, dopóty ta historia snuje się po naszej pobudzonej wyobraźni. Krąży jak planeta po orbicie i muska delikatnie nasze zmysły, otacza aurą tajemniczości i niedopowiedzeń, z każdą chwilą potęguje nasze doznania.
Autorka świetnie bryluje dwoma płaszczyznami czasowymi, teraźniejszością i wydarzeniami sprzed jedenastu lat, czyli wtedy, gdy miały miejsce tragiczne wydarzenia. Poprzez ten zabieg mamy możliwość cofnąć się w czasie, wczuć się w relacje rodzinne zaginionych kobiet, poznać ich przyjaciół i inaczej, z pewnej perspektywy czasowej spojrzeć na całą fabułę. Tylko wnikliwy czytelnik będzie delikatnie kierował swoje przypuszczenia ku określonym osobom, będzie im się bliżej przyglądał. Czy jednak ma rację, to się okaże.
Całą fabułę poznajemy z punktów widzenia kilku bohaterów: Meredith, Delilah, Leo i Kate. Każdy z nich przedstawia wydarzenia ze swojego położenia, pokazuje nam swoje emocje i spojrzenie na świat. Takie ukazanie historii świetnie się odbiera, nie ma monotonii i marazmu. Historia żyje, rozwija się, a wydarzenia tak niespodziewanie zmieniają bieg, że chwilami trzeba mocno się ogarnąć, aby nadążyć, aby nie zostać w tyle i nic nie przeoczyć. Otrzymujemy tak ogromny ładunek emocjonalny, że jeszcze długo po kulminacyjnym rozwiązaniu nie jesteśmy sobą.
Mary Kubica w tej powieści pod płaszczykiem określonej historii porusza bardzo ważne zagadnienia. Mamy obraz relacji rodzinnych, nie zawsze zdrowych i poprawnych stosunków między przyjaciółmi, poznajemy wartość macierzyństwa, musimy się zmierzyć z tematyką stosunków homoseksualnych, poradzić sobie ze zdradą przez małżonka. Swoją wyraźną obecność w tej powieści zaznacza kłamstwo. Kłamstwo przez duże „K”. To ono jest zalążkiem całej fabuły, gdyby nie chęć skrzętnego skrywania pewnych zdarzeń, nie mielibyśmy okazji przeżyć tak ekscytującej przygody. Ono ma ogromną i niszczycielską moc, o czym sami się przekonamy.
Mroczna i tajemnicza historia, przez całą lekturę czuć na plecach powiew strachu i przerażenia. Ja przynajmniej tak miałam. Byłam w ciągłej euforii wrażeniowej, pod presją niepewności i niedopowiedzeń. Te wrażenia przenikały do mojego ciała i sprawiały, że czułam się jak bohaterka tego thrillera.
To jedna z tych historii która nie pozwala zasnąć i nakazuje zachować dalece idącą czujność. Nigdy nic nie wiadomo ...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-01
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaginiona kobieta
Zaginiona kobieta
Mary Kubica
8/10

Ludzie nie znikają ot tak sobie całkiem bez śladu... „Zaginiona kobieta” to nowa znakomita powieść Mary Kubicy, autorki bestsellerowego thrillera „Tamta kobieta” Shelby Tebow ginie pierwsza. Ni...

Komentarze
Zaginiona kobieta
Zaginiona kobieta
Mary Kubica
8/10
Ludzie nie znikają ot tak sobie całkiem bez śladu... „Zaginiona kobieta” to nowa znakomita powieść Mary Kubicy, autorki bestsellerowego thrillera „Tamta kobieta” Shelby Tebow ginie pierwsza. Ni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Od jakiegoś czasu zastanawiałam się jak nazwać emocje które towarzyszyły mi podczas czytania "Zaginionej kobiety " Mary Kubicy i doszłam do wniosku że przypominają erupcję wulkanu. Początek gorący za...

@Malwi @Malwi

Bardzo ciekawa i wciągająca książka, trzyma w napięciu od samego początku. Autorka bardzo dobrze prowadzi fabułę, Podobało mi się to, że każdy rozdział był pisany z perspektywy innej osoby. Takie thr...

PA
@paulina.gasior1

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Uwaga! Intrygujące buntowniczki nadchodzą!

Każda z nas ma w sobie coś w łobuziary. Może nawet o tym nie wie, ale po przeczytaniu tej lektury znajdzie wiele takich cech. A Ty z która łobuziarą literacką się utożsa...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Okej, panie psychiatro, jaki jest klucz do szczęścia?

W dzisiejszym czasach obserwuje się, że coraz więcej osób korzysta z pomocy psychiatry. Czy to czasy, w jakich żyjemy, czy to presja na bycie najlepszym, czy też słaba p...

Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować

Nowe recenzje

Śmierć w Grodnie
Nigdy tak do końca nie można komuś w 100% zaufać
@Oliwia_Anto...:

@Obrazek Śmierć w Grodnie - Benedykt Rutkowski Dziękuję wydawnictwu Waspos za możliwość przeczytania tej książki. ...

Recenzja książki Śmierć w Grodnie
Długie beskidzkie noce
Długie beskidzkie noce
@meryluczyte...:

Sięgając po "Długie beskidzkie noce" nastawiłam się na powieść z górami w roli głównej lub tworzącymi wyraziste tło, ws...

Recenzja książki Długie beskidzkie noce
Głęboko pod powierzchnią
A co gdy miłość nie uskrzydla, a staje się prze...
@vaneskania07:

Zawsze słyszymy, że miłość sprawia, że stajemy się lepszą wersją siebie, ale co jeśli ta miłość po jakimś czasie nas ni...

Recenzja książki Głęboko pod powierzchnią
© 2007 - 2024 nakanapie.pl