Terytorium recenzja

Mundur mundurowi nierówny

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @jorja ·2 minuty
2023-01-31
Skomentuj
23 Polubienia
25.01.2023 roku nakładem wydawnictwa Czwarta Strona ukazał się najnowszy thriller Agnieszki Pietrzyk. Zaciekawiona opisem i zachęcona licznymi pozytywnymi opiniami o jej poprzednich książkach zdecydowałam się zapoznać z jej twórczością.

Podczas ćwiczeń WOT w pobliżu obwodu kaliningradzkiego dochodzi do tragicznego w skutkach zdarzenia. Jeden z żołnierzy Obrony Terytorialnej zabija człowieka siedzącego w samochodzie zaparkowanym koło opuszczonego gospodarstwa. Twierdzi, że zrobił to w samoobronie. Wojskowi lekceważąco traktują sprawę jako drobny incydent, bo przy granicy w środku nocy człowiek musiał być po prostu przemytnikiem. Ponadto mundurowi będą bronić swojego towarzysza do upadłego. Wezwana na miejsce policja jednak nie daje za wygraną i nie chce zamieść zdarzenia pod dywan. Za wszelką cenę dążą do rozwiązania sprawy. Między służbami dochodzi do coraz większych spięć, niezdrowej rywalizacji, aktów agresji. Gniew i frustracja rosną z każdą chwilą...

Oj cóż to była za lektura! Nie tylko wciągająca od pierwszych zdań, ale również kontrowersyjna i wzbudzająca mnóstwo emocji. Zwroty akcji powodowały szybsze bicie serca i zawroty głowy. Ci, którzy mają chronić, mataczą, ci, którzy mają bronić, ranią, a mundur to tylko otoczka, która ma sprawić, że wszystko ujdzie płazem. Czy ktoś, kto zakłada mundur, staje się innym człowiekiem? Będąc w grupie, czuje się raźniej, odnajduje swoją zagubioną tożsamość, czy po prostu ukrywał do tej pory swoją drugą twarz?

Kontrowersyjny jest również poruszany temat WOT. Lektura bardzo na czasie i bardzo odważna. Brawa dla Autorki, że nie bała się podjąć trudnego i kontrowersyjnego tematu w kraju, w którym mundur traktuje się z pietyzmem bez względu na to, kto go zakłada.

„Wyglądało na to, że wojskowi mają genetycznie wpisany konflikt z ludźmi w innych mundurach. Zwykle są to mundury obcej armii, ale skoro takich nie ma pod ręką, to zawsze może być mundur polski, ale noszony przez inną służbę”.

Na części pierwsze zostały rozłożone układy i zależności. Autorka bez litości oceniła współczesne bolączki świata ludzi w mundurach: orientacja na osiąganie własnych korzyści, nadużycia władzy, uprzedzenia, niezdrowa rywalizacja, broń znajdująca się w dłoni ludzi, którzy nawet nie powinni na nią patrzeć. Autorka tnie słowami niczym nożem.

Lektura od początku do samego końca była mroczna, duszna, stopniująca napięcie i poczucie zagrożenia. Wisienką na torcie było zakończenie. Wbiło mnie w fotel. Jestem pod wrażeniem.

Styl, którym posługuje się Agnieszka Pietrzyk, na tyle przypadł mi do gustu, że z pewnością poszukam i zapoznam się z jej poprzednimi książkami.

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-28
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Terytorium
Terytorium
Agnieszka Pietrzyk
7.3/10

W lesie przy granicy polsko-rosyjskiej, podczas ćwiczeń żołnierzy Wojskowej Obrony Terytorialnej, dochodzi do tragedii. Kapral Derkacz, przekonany, że ma przed sobą uzbrojonego, niebezpiecznego mężcz...

Komentarze
Terytorium
Terytorium
Agnieszka Pietrzyk
7.3/10
W lesie przy granicy polsko-rosyjskiej, podczas ćwiczeń żołnierzy Wojskowej Obrony Terytorialnej, dochodzi do tragedii. Kapral Derkacz, przekonany, że ma przed sobą uzbrojonego, niebezpiecznego mężcz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubicie w thrillerach, gdy akcja odbywa się w jakiejś nietypowej lokalizacji, np. w lesie? ❤️ [ współpraca reklamowa z @czwartastronakryminalu ] TERYTORIUM właśnie tym mnie zachęciło – obietnicą tr...

@bethwithbooks @bethwithbooks

To moje piąte spotkanie z książkami autorstwa Agnieszki Pietrzyk. Lubię styl pisania autorki, jest lekki i zrozumiały a jednocześnie potrafi przyciągać uwagę czytelnika. Do tej pory nie zawiodłam się...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @jorja

Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Z życia wzięte

Marzenia, które mieliśmy jako dzieciaki dotyczące tego, kim będziemy w dorosłym życiu, w większości przypadków się nie sprawdziły. Przynajmniej moje. Miałam kilka pomysł...

Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Wilczyca
Walka o przetrwanie

„Nic jej nie powstrzyma, znajdzie sprawcę […] a znajdzie go na pewno. Przecież ona nigdy nie odpuszcza, nigdy nie zbacza z raz obranej drogi, jest dzika i niebezpieczna....

Recenzja książki Wilczyca

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl