Mrok pod powiekami recenzja

W Bieluszewie nastaje powoli wiosna. Matylda stara się zapomnieć o mających miejsce kilka miesięcy wcześniej tragicznych wydarzeniach i wieść spokojne, nudne życie... Niestety z powodu artykułu w jednej z gazet trafia do niej dziewczyna z Kazachstanu, która prosi o pomoc związaną z domem, w którym zamieszkała. Na domiar złego narasta jej konflikt z sąsiadką...

Autorka urzekła mnie już swoją pierwszą powieścią z przygodami Mati, a za sprawą tej potwierdziła tylko swój talent i kunszt pisarski. Jej styl jest, mimo całego napięcia – lekki, pozbawiony wulgaryzmów, ale przy tym nie brakuje w nim nutki humoru. Jak mało kto potrafi genialnie połączyć ze sobą różne gatunki, które wydawać by się mogło, są nierealne do scalenia. Fabuła wciąga od pierwszych stron niczym bagna po roztopach, a mrok oblepia jak pajęcza sieć, nie pozwalając się wyrwać spod jej niewątpliwego wpływu oraz uroku. Intryga, jaką utkała nam pisarka jest mocna oraz mimo całej swojej fikcyjności wydaje się tak bardzo prawdziwa, że mogę tylko pozazdrościć kreatywności. Odbiorca po prostu przepada niczym kamień w studni.

Katarzyna Kuśmierczyk doskonale oddała klimat grozy, który spokojnie dorównuje najlepszym wiktoriańskim pozycjom tego rodzaju i znakomicie posługuje się suspensem. Wie w jaki sposób zwabić czy zaciekawić czytelnika, by z jak największą ochotą zagłębiał się w treść lektury. Autorka świetnie przeplata ze sobą także teraźniejszość z przeszłością niczym kwiatki w misternie ułożonym w wianku, tworząc w efekcie zgrabną całość.

Na pochwałę zasługuje również przedstawienie atmosfery i stosunków panujących między mieszkańcami małych społeczności czy bajeczne zobrazowane piękne krajobrazy Suwalszczyzny. Jednak tym co mnie najbardziej oczarowało, to sposób w jaki pisarka ukazała wszelkie elementy parapsychiczne, metafizyczne, lokalny folklor, wierzenia bądź zabobony. Chapeau bas!!! Dla mnie to było mistrzostwo!!!

Gratuluję ci Kasiu serdecznie kolejnej wspaniałej książki, której z dumą mogę patronować! Życzę Ci następnych tak znakomitych pomysłów i dużo weny. Dziękuję ci również za zaufanie oraz wspaniałą współpracę. A wam gorąco polecam tę pozycję, gdyż zawiera wszystko to, co powinna zawierać doskonała lektura.