Mroczny kochanek recenzja

Mroczny kochanek

Autor: @daria.ilovebooks26 ·6 minut
2024-08-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pewnego dnia jeden z członków Bractwa - Darius prosi Wratha o pomoc. Pragnie, aby pomógł jego córce, która jest w połowie wampirem przetrwać jej przemianę. Głównie dlatego, że często kończy się ona śmiercią, a Wrath jest wystarczająco silny, a raczej jego krew, aby przemiana zakończyła się powodzeniem.

Wrath nienawidzi ludzi. Akceptuje ich obecność tylko w jednej sytuacji. Dlatego nic w tym dziwnego, że odrzuca prośbę. Tym bardziej, że Beth nie wie nic o istnieniu swojego ojca. Wrath nie ma zamiaru mieć jakiekolwiek kontaktu z człowiekiem, nawet jeśli to jest córka jego brata i jest w połowie wampirem. Nie i koniec.
Jednak śmierć Dariusa wszystko zmienia.

Wrath jest gburem i trzyma wszystkich na dystans. Ale do czasu. Wszystko się zmienia kiedy poznaje Beth.

Beth pracuje jako dziennikarka. Niestety ta jej praca nie wygląda tak jak sobie wymarzyła. Głównie sprowadza się do tego, że poprawia teksty swoich kolegów.

Bohaterka zwraca uwagę większości, zwłaszcza mężczyzn. Jest piękna i wiele chciałoby się z nią umówić. Jednak nie jest ona w ogóle zainteresowana. Nigdy nie czuła tego czegoś. Do czasu...

Spotkanie bohaterów to gwałtowny wybuch namiętności. Jest gorąco, gorąco proszę państwa.
Beth pierwszy raz czuje pożądanie, którego nie potrafi powstrzymać. Tak samo jak nasz wampir. Dotychczas nic nie czuł, nie miał żadnych potrzeb, czuł się zimny. W związku z nagromadzeniem takich emocji ich spotkanie od razu kończy się w łóżku.

Mimo, że nasz bohater nie lubi ludzi to jednak okazuje się, że zaczyna mu zależeć na jednym z nich. Pojawia się zazdrość. Zazdrość o mężczyzn w otoczeniu Beth. Zwłaszcza o pewnego pana policjanta.

Relacja bohaterów się dosyć szybko rozwija. W głównej mierze skupia się na łączącej ich namiętności i ciągłych wizytach w łóżku. Na zdecydowany plus to, że te sceny były fajnie napisane. Nie skręca z zażenowania i nie powiedziałabym, że są to jakieś mocne, spicy sceny mimo, że pisze 18+ (w ogóle super, że taka informacja została podana). W porównaniu do dzisiejszych książek 18+ te sceny tutaj są znacznie delikatniejsze 😂 Powiem szczerze, że jest to dosyć miła niespodzianka. Jednakże zdaje sobie sprawę, że historia jest dosyć stara.
Co do ich miłości? Jak dla mnie to za szybko padło słowo na M. Ciężko mówić w przypadku bohaterów o jakichkolwiek poważnych uczuciach. Łączy ich głównie namiętność, wzajemny pociąg. Nie powiedziałabym, że bohaterzy tak dobrze się znają, aby można było użyć tych słów. Chyba, że mówimy tu o miłości od pierwszego wejrzenia, w którą ja niestety nie wierzę. Jednak wszystko jest możliwe, już się nie czepiam 😂 Nie przeszkadzało mi to specjalnie, tym bardziej, że nie da się nie lubić bohaterów.

Uzyskujemy wiedzę odnoście tego w jaki sposób Wrath przetrwał przemianę, co się stało z jego rodzicami i że ma z tego tytułu wielkie wyrzuty sumienia. Beth z kolei miała trochę smutne dzieciństwo. Straciła matkę, ojca nie zna. Przenoszona z jednego domu zastępczego do drugiego. Jest przekonana, że ojciec ją porzucił. Jednak tak nie jest. Przez całe życie ją obserwował i nad nią czuwał, nie pokazując się żeby nie narazić jej na niebezpieczeństwo. Smutne, że w momencie kiedy bohaterka dowiedziała się istnieniu swojego ojca już nie ma szans na spotkanie z nim, bo nie żyje a pozostawił po sobie tylko rzeczy, która ona dziedziczy.

Co do reszty bohaterów to jest ich tutaj całkiem sporo. Bractwo Czarnego Sztyletu – polubiłam jego członków. To, że każdy jest inny, a ich celem jest ochrona swojej społeczności. Mimo, że nie wszyscy darzą się sympatią to nie ma tutaj mowy o zdradzie, a jak któryś potrzebuje pomocy to bez zwłoki jej udziela. Nie łączą ich więzi krwi, ale traktują się jak bracia. Widać ich wzajemne oddanie czy zaufanie. Bardzo wszystkich polubiłam, a momenty w książce z ich udziałem dostarczyły mi często dużo zabawy.
Jestem bardzo ciekawa dalszych losów tych bohaterów, zwłaszcza powiem szczerze ciekawi mnie historia tego najokrutniejszego z braci. Tego, który nienawidzi kobiet, a tego który doświadczył najwięcej okrucieństwa.

Czytelnik wraz z rozwojem historii poznaje również niebezpieczeństwa czyhające na wszystkie wampiry. No w końcu coś musi się dziać, prawda? Musi być zły charakter. I tutaj go mamy. Zakon Martwych Dusz zrobi wszystko, aby zlikwidować wszystkie wampiry i nie cofnie się przed niczym. Rozdziały z perspektywy Pana X, były one bardzo interesujące i jest to człowiek, który dosyć namiesza.

Zagrożenie. Niebezpieczeństwo. Zło.

Wśród takich pobocznych postaci to moją sympatię wzbudził pan policjant. Zrobi on wszystko, aby zapewnić przyjaciółce bezpieczeństwo. Jest to odważny facet, który nie cofnie się przed niczym. Swoją drogą, dosyć dobrze przyjął do wiadomości, że jego nowi znajomi to wampiry i też bardzo dobrze odnalazł się w nowej dla niego sytuacji. A jego zachowanie w stosunku do pewnej kobiety było bardzo urocze. Ciesze się, że ona również dostała szansę na szczęście po tylu nieszczęśliwych i samotnych latach. Liczę, że jej się uda je osiągnąć.

Zakończenie bardzo ciekawe. Wrath podejmuje pewną decyzję, która wszystko zmienia i będzie miała dosyć istotny wpływ na dalsze losy wszystkich wampirów. Jednym słowem będzie bardzo ciekawie i będzie się działo! Jestem ciekawa jak wszyscy się odnajdą w nowej sytuacji po nadchodzących zmianach, dlatego kontynuacja musi być!

"Mroczny kochanek" ukazuje inną wizję wampirów. Jeszcze z takim ujęciem, wyobrażeniem wampirów się nie spotkałam. Z reguły są przedstawiane jako piękne, silne i niezwyciężone, a tutaj tak nie ma. Tu wampiry nie są idealne. Mają swoje wady, choroby. Przemiana nie powoduje automatycznie, że nabywa się nowe zdolności a sprawność fizyczna się polepsza czy wszelkie wcześniejsze choroby znikają. Nie. Można nawet powiedzieć, że w pewnym zakresie są podobni do ludzi, prawda?. Choć z drugiej strony trochę to dziwne, że najpotężniejszy wampir jest prawie niewidomy. Ciężko sobie to wyobrazić, nie? Jak ma być w stanie walczyć z wrogami?
Dodatkowo jak dla mnie było tu trochę za mało akcji, tej aury wampiryzmu. Powiedziałabym, że książka w głównej mierze skupia się na relacji bohaterów niż na jakiś konkretnych działaniach. Choćby dążenie do zemsty po śmierci przyjaciela. Mam wrażenie, że nikomu się specjalnie nie śpieszyło, aby jej dokonać. Wszystkie akcje w książce dzieją się raczej powoli. Rozkręca się na koniec i domyślam się, że w następnych tomach będzie się dopiero działo.

"Mroczy kochanek" to pierwszy tom z serii Bractwa Czarnego Sztyletu. To książka, którą przyjemnie się czyta. Miło spędziłam z nią czas. Jest to lekka, pełna humoru, nieskomplikowana historia. Ma w sobie to coś, że wciąga i od razu chce się sięgnąć po kontynuację. Mimo, że nie było to wow. Tak jak pisałam wyżej jestem bardzo ciekawa historii pozostałych z Bractwa i sądzę, że zapowiada się bardzo ciekawa seria. A drugi tom pojawi się lada chwila ♥️

Zdecydowanie na plus to, że autorka umieściła na początku książki swego rodzaju słowniczek, zawierający wyjaśniania pojęć, które często występują w historii. Bez tego byłoby dosyć ciężko.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mroczny kochanek
3 wydania
Mroczny kochanek
J.R. Ward
8.7/10
Cykl: Bractwo Czarnego Sztyletu, tom 1

Jestem odpowiedzią na twoje pragnienia… Od wieków w sekrecie przed ludźmi toczy się wojna między wampirami a ich prześladowcami. Gdy przed nocnym klubem w Caldwell, w stanie Nowy Jork, ginie członek...

Komentarze
Mroczny kochanek
3 wydania
Mroczny kochanek
J.R. Ward
8.7/10
Cykl: Bractwo Czarnego Sztyletu, tom 1
Jestem odpowiedzią na twoje pragnienia… Od wieków w sekrecie przed ludźmi toczy się wojna między wampirami a ich prześladowcami. Gdy przed nocnym klubem w Caldwell, w stanie Nowy Jork, ginie członek...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🖤 Q: Najlepsze nadnaturalne istoty w fantastyce to... ...WAMPIRY 🩸 A przynajmniej dla mnie. Jak w gimnazjum wpadłam w sidła tej obsesji, to chyba dalej mi nie przeszło 😅 Kocham książki o wampirach....

@read.my.heart @read.my.heart

„Mroczny kochanek” to pierwsza książka z serii pod tytułem Bractwo Czarnego Sztyletu autorstwa J.R. Ward. To opowieść, którą chciałam przeczytać, chociaż przygodę z piórem autorki zaczęłam od drugieg...

@snieznooka @snieznooka

Pozostałe recenzje @daria.ilovebooks26

Jak (nie) zostać królową
Przyjemna historia

"Kiedy czytam, to tak jakbym rozmawiała z pisarzem, otrzymała klucz do jego najskrytszych myśli" Malwina to twardo z stąpająca po ziemi kobieta. Oskar to król. Całkiem ...

Recenzja książki Jak (nie) zostać królową
Haunted Reign
Idealne zakończenie

(Współpraca reklamowa) "Miłość nigdy nie powinna być uzależniona od tego, ile jesteś w stanie poświęcić dla danej osoby. Jeśli ktoś cię kocha, to nie oczekuje niczego w...

Recenzja książki Haunted Reign

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl