Dziedzictwo Usherów recenzja

Mroczne piękno powieści McCammona

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2023-10-03
Skomentuj
3 Polubienia
Gdzie najlepiej czytać mroczną powieść, której akcję osadzono w Karolinie Północnej? Wiadomo, że w Karolinie Północnej! I tam właśnie miałam okazję ją czytać. Od mojego powrotu minęło sporo czasu, więc najwyższy czas podzielić się z Wami wrażeniami.

Nazwisko rodu Usherów z pewnością nie jest obce żadnemu miłośnikowi grozy za sprawą słynnego opowiadania „Zagłada domu Usherów” Edgara Alana Poego. Powieść Roberta McCammona pozwala zajrzeć we współczesne życie tej tajemniczej rodziny, która dorobiła się majątku na handlu bronią i fanatycznie wręcz strzeże swoich sekretów.

Czy mają do ukrycia coś więcej niż dziwną dziedziczną przypadłość? Czy w krążących po okolicy Twierdzy Usherów legendach o porywającym dzieci Dyniowatym tkwi ziarnko prawdy? Historię rodziny zarówno tę współczesną, jak i przeszłą skrytą w dokumentach poznajemy za sprawą Riksa, przeciętnego pisarza uznanego za rodzinną czarną owcę. Ten niechętnie wraca do domu, gdy jego ojciec jest umierający, ale pragnie wykorzystać ten czas zbierając materiały do książki o swojej rodzinie.

Przy prowadzonym śledztwie zawiera sojusz z zainteresowaną sprawą podejrzanych zaginięć dzieci dziennikarką oraz chłopcem o szczególnych zdolnościach, a wspólna podróż zaprowadzi ich „w głąb mrocznego labiryntu czarnoksięstwa, zamierzchłych kataklizmów oraz dziwacznych więzów rodzinnych".

Z taką umiejętnością snucia klimatycznych opowieści po prostu trzeba się urodzić. Każdorazowo czytając książkę Autora daję się porwać w kreowany przez niego świat i nie mam ochoty z niego wracać. Sposób, w jakim pozwala rozwijać się swoim bohaterom i opowiadanej historii przypomina rzekę, czasem spokojnie meandrującą, innym razem pędzącą z siłą wodospadu, do której dołączają kolejne dopływy, by zmieniać jej bieg, ale i przenikać płynnie zmierzając do punktu kulminacyjnego.

W tej powieści znajdziemy zło w najczystszej postaci, magię, bogactwo i władzę, które mogą zawładnąć każdym. Mną zawładnął gawędziarski geniusz Autora, który swymi fantazjami potrafi tak cudownie się z nami dzielić.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-29
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziedzictwo Usherów
Dziedzictwo Usherów
Robert McCammon
8.5/10

Usherowie są jedną z najpotężniejszych rodzin w Stanach Zjednoczonych. Gigantycznej fortuny dorobili się na produkcji i handlu bronią. Dzięki tak ogromnemu majątkowi protoplasta rodu mógł wznieść w s...

Komentarze
Dziedzictwo Usherów
Dziedzictwo Usherów
Robert McCammon
8.5/10
Usherowie są jedną z najpotężniejszych rodzin w Stanach Zjednoczonych. Gigantycznej fortuny dorobili się na produkcji i handlu bronią. Dzięki tak ogromnemu majątkowi protoplasta rodu mógł wznieść w s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Są takie nazwiska w literaturze, które przyciągają mnie jak magnes opiłki żelaza; jak światło - ćmę, czy miska pełna mięsa - kota. Jedno z tych nazwisk należy do Roberta McCammona, który w ostatnim c...

@mrocznestrony @mrocznestrony

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Kairos
Fenomenalne zakończenie trylogii greckiej!

Maciej Siembieda jest jednym z tych rodzimych autorów, po których książki sięgam w ciemno, licząc na wielowymiarowe powieści pełne zwrotów akcji, historycznych zawirowań...

Recenzja książki Kairos
Niepodległość
Wyjątkowy cykl kryminalny z Hiszpanią i klasyką literatury w tle

Z przyjemnością wróciłam do Hiszpanii wraz z drugą częścią wyjątkowego cyklu kryminalnego „Terra Alta” zatytułowaną „Niepodległość”. Cyklu znakomitego pod wieloma względ...

Recenzja książki Niepodległość

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl