Ostatni dom na zapomnianej ulicy recenzja

Mroczna podróż w głąb umysłu

Autor: @przewracam_strony ·1 minuta
2021-07-17
Skomentuj
1 Polubienie
Jako fanka kryminałów i thrillerów przeczytałam ich już naprawdę wiele. Zawsze najbardziej podobały mi się te nieszablonowe, wywołujące szereg emocji, w których zagadka jest prawdziwą zagadką, a autor w sposób niewymuszony nakłania czytelnika do myślenia.
„Ostatni dom na zapomnianej ulicy” Catriony Ward zawiera w sobie wszystkie te atuty.

Mgielna. Ślepa uliczka, a na niej kilka zwyczajnych domów, których okna wieczorami rozświetla ciepłe światło lamp. Z jednego z nich niosą się miękkie i kojące dźwięki fortepianu, z innego łagodnie drażniący nozdrza zapach smażonych kotletów.
Na końcu ulicy stoi ponury i zaniedbany dom, który spowija ciemność, a jego okna zabite są sklejką. Mieszka w nim Ted Bannerman wraz z córką Lauren i kotką Olivią.
Dlaczego okna domu są zabite, a Lauren nie wychodzi z domu? Jakie sekrety skrywa przed spojrzeniami obcych Ted? Czy jest powiązany z tajemniczą sprawą sprzed 11 lat, którą próbuje rozwiązać przybyła na Mgielną Dee?

To tylko niektóre z pytań, na które będziemy chcieli poznać odpowiedzi, ale zanim to nastąpi autorka przez długi czas będzie nas sprytnie wodzić za nos i umiejętnie budować napięcie. Przyznaję, że nie jest łatwo wgryźć się w tę książkę. Z początku wydaje się nieco chaotyczna i surrealistyczna, nie dajcie się jednak zwieść pozorom. Język i styl jakim operuje autorka, oraz wprowadzone zabiegi narracyjne szybko znajdują uzasadnienie.
Pomysł na fabułę jest oryginalny i nieszablonowy, nic w tej książce nie jest oczywiste i jednoznaczne.
Nad tą lekturą trzeba się zdecydowanie uważniej pochylić, dać się porwać obezwładniającym uczuciom smutku, bezsilności, rozpaczy, przepływających falami przez kartki jak wezbrana rzeka. Pozwolić wniknąć przez skórę tej gęstej, lepkiej atmosferze.
Bowiem „Ostatni dom na zapomnianej ulicy” to nie tylko rewelacyjna, zapierająca dech, pełna suspensu historia. To również niezwykła, mroczna i bolesna podróż w głąb umysłu człowieka, który pragnie przetrwać za wszelką cenę. Zdecydowanie warto przeczytać.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatni dom na zapomnianej ulicy
Ostatni dom na zapomnianej ulicy
Catriona Ward
7.6/10

Oto historia seryjnego mordercy, ale nie tylko. To także opowieść o porwanym dziecku, zemście i śmierci. Oraz o pewnym zwyczajnym domu na końcu zupełnie przeciętnej ulicy. Wszystkie te historie są pr...

Komentarze
Ostatni dom na zapomnianej ulicy
Ostatni dom na zapomnianej ulicy
Catriona Ward
7.6/10
Oto historia seryjnego mordercy, ale nie tylko. To także opowieść o porwanym dziecku, zemście i śmierci. Oraz o pewnym zwyczajnym domu na końcu zupełnie przeciętnej ulicy. Wszystkie te historie są pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Przed jedenastu laty zniknęła Dziewczynka z Lodem na Patyku. Tego ranka ktoś zabił moje ptaki. Możliwe, że jedno nie ma z drugim nic wspólnego. Świat jest pełen rzeczy, które nie mają sensu.'' S...

@krecimnieczytanie @krecimnieczytanie

,,Ostatni dom na zapomnianej ulicy" to jedna z najdziwniejszych i najbardziej oryginalnych książek jakie czytałam. Ciężko jest przedstawić jej fabułę, bo bardzo łatwo można zdradzić, coś ważnego, co ...

@aalexbook @aalexbook

Pozostałe recenzje @przewracam_strony

Płonące dziewczyny
Czy złym się rodzi czy takim się staje?

„Czy ktoś może się urodzić zły? Co ma decydujące znaczenie: geny czy wychowanie? Czy ludzie mogą się zmienić, ukryć mroczną stronę swojej natury, przystosować się do spo...

Recenzja książki Płonące dziewczyny
Sukcesja
W grzęzawisku miłości i kłamstw

Sara Blosh, sukcesorka majątku rodziny Aleksandrowiczów, wydaje przyjęcie dla rodziny i sąsiadów w odziedziczonej posiadłości w Węglanowie. Każdy z zaproszonych, a takż...

Recenzja książki Sukcesja

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl