Grota recenzja

Mroczna podróż do serca ludzkiego zła

Autor: @Malwi ·1 minuta
2025-02-04
Skomentuj
27 Polubień
Gdy sięgałam po „Grotę”, nie spodziewałam się, że dostanę opowieść, która niemal fizycznie mnie przygniecie. Marcel Moss nie tylko bawi się konwencją kryminału/thrillera, ale także analizuje mrok ludzkiej psychiki w sposób, który zostaje w głowie na długo po odłożeniu książki. Zanurzając się w mroczne karty „Groty”, czułam, jakby autor wciągał mnie w wir niepokojących tajemnic, gdzie granica między rzeczywistością a legendą zaciera się niczym mgła nad Runowskim Lasem.

Historia brutalnie zamordowanego nastolatka, przesiąknięta szeptami o słowiańskim demonie, od początku buduje atmosferę paranoi. Czarcia Grota jest jak magnes dla wszelkich lęków – zarówno tych pierwotnych, irracjonalnych, jak i tych zupełnie realnych. Jednak to nie Strzyga jest prawdziwym potworem tej opowieści. Prowadzący śledztwo komisarz Malczewski dobrze wie, że największe zło rodzi się w ludziach, często tam, gdzie nikt się go nie spodziewa. Spotkanie z rodziną Renderów, żyjącą na skraju lasu w izolacji od społeczeństwa, staje się kluczem do zrozumienia prawdziwej natury zła. Ich tajemnice są jak cienkie warstwy lodu – wystarczy jedno pytanie, by wszystko pękło i ukazało coś znacznie gorszego, niż można było przypuszczać.

Mocnym punktem „Groty” jest napięcie. To nie jest historia, w której można odetchnąć – każda kolejna strona dokłada kolejne cegły do poczucia duszności. Moss nie oszczędza czytelnika. Brutalność nie jest tu tylko dekoracją, a strach nie wynika z tanich chwytów – on czai się w szczegółach, w psychologii bohaterów, w cichych gestach i niedopowiedzeniach.

To książka, która boli. Duszna, ciężka, psychologicznie angażująca. Ale właśnie dlatego jest tak dobra. Autor mistrzowsko balansuje między atmosferą grozy a brutalnym realizmem, zmuszając nas do zmierzenia się z tematami, o których wolelibyśmy nie myśleć.

Czy „Grota” to książka dla każdego? Zdecydowanie nie. Jest niepokojąca i bezlitosna. Ale jeśli ktoś lubi thrillery, które wgryzają się w umysł jak zardzewiały hak i nie pozwalają o sobie zapomnieć – to jest lektura obowiązkowa. Ale uważaj – po jej przeczytaniu świat może wydawać się trochę mroczniejszy, a cisza w lesie nigdy już nie będzie taka sama.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-02-04
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Grota
Grota
"Marcel Moss"
8.8/10
Cykl: Komisarz Sambor Malczewski, tom 2
Seria: Mroczna strona

Gdy w mrocznym lesie Runowskim zostaje odnalezione poćwiartowane ciało 14-letniego Marcina Służewskiego, mieszkańcy pobliskiej wsi wpadają w panikę. Pojawiają się głosy, że mordu dokonał słowiańsk...

Komentarze
Grota
Grota
"Marcel Moss"
8.8/10
Cykl: Komisarz Sambor Malczewski, tom 2
Seria: Mroczna strona
Gdy w mrocznym lesie Runowskim zostaje odnalezione poćwiartowane ciało 14-letniego Marcina Służewskiego, mieszkańcy pobliskiej wsi wpadają w panikę. Pojawiają się głosy, że mordu dokonał słowiańsk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powiem szczerze - dawno tak popier...niczonej książki nie czytałam. Wrócił stary dobry Moss, przedstawiający patologiczne zachowania z naprawdę zdwojoną siłą! Pierwszy tom "Polana" to niczym delikatn...

@justus228 @justus228

Lubicie czytać historie spod rewelacyjnego pióra Marcela Mossa? "Grota” Marcela Mossa to drugi tom serii z komisarzem Samborem Malczewskim. Powieść wciąga czytelnika w mroczny i pełen tajemnic świat...

KA
@kamilawalota

Pozostałe recenzje @Malwi

Odludzie
"Odludzie " – gdy las staje się domem, a dom... klatką

Las. Cisza. Dziewczyna, której nie powinno tam być. Zmarznięta, samotna, milcząca. Tak zaczyna się ta historia. Tak zaczyna się niepokój, który wpełza pod skórę i zostaj...

Recenzja książki Odludzie
Winy, które nosimy
Winy, które nosimy

Sebastian Bergman powraca – rozbity, niechciany, a jednak wciąż niezastąpiony. Po wydarzeniach, które wstrząsnęły Krajową Policją Kryminalną, wydział stoi na krawędzi up...

Recenzja książki Winy, które nosimy

Nowe recenzje

Red Shirt
Dwie relacje w jednej powieści-Cudo
@kawka.zmlekiem:

Wpadam z romansem hokejowym od Julki Popiel,który swoją drogą rozkochał w sobie sporo bookstagramerek.A ,że ja kocham r...

Recenzja książki Red Shirt
Podopieczna
Chwilowa opiekunka...
@maciejek7:

Autorka jest mi dość dobrze znana, dlatego jej książki biorę w ciemno, gdy tylko nadarzy się taka okazja. Okazało się, ...

Recenzja książki Podopieczna
Szeptanka
Jakie szepty możemy tutaj usłyszeć ?
@Allbooksism...:

Mimo wcześniejszym myślom, że jest to prosta powieść obyczajowa, to po przeczytaniu paru stron bardzo, się zdziwiłam, p...

Recenzja książki Szeptanka
© 2007 - 2025 nakanapie.pl