Strychnica recenzja

Mroczna opowieść, w której szara rzeczywistosc miesza się z najprawdziwszą grozą.

Autor: @alien125 ·1 minuta
2024-05-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kolejna opowieść autorstwa Marka Zychli przepięknym wydaniem i intrygującą okładką zdecydowanie przyciąga uwagę. Chociaż nie warto oceniać książki po okładce, to jednak może być ona świetną podpowiedzią, małym spojlerem lub dobrym podsumowaniem.

Jak to u Marka Zychli bywa, fabułę trudno zarysować bez spojlerowania, bo tutaj każdy detal ma znaczenie. Czerwony kolor, biała kotka, zamykanie okien- każda drobnostka została tu mieszczona w konkretnym celu i dla spójnej całości. Historię poznajemy poprzez zarys portretów psychologicznych rezydentów mieszkających w zabytkowej, irlandzkiej placówce opiekuńczej, oraz historię wolontariusza Bartka, który przyleciał do pracy z Polski, a także postać Sammy. Autor niezwykle szczegółowo i empatyczne opisał bohaterów "Strychnicy", ja poczułam najsilniejszą więź z Johnem i Bartem, których losy najmocniej mnie poruszyły. Marek Zychla rewelacyjnie oddał stany psychiczne bohaterów, zwracając uwagę na ich lęki, problemy z funkcjonowaniem oraz na to, w czym są wyjątkowi. Spokojny, przepełniony emocjami początek stopniowo przeradza się w COŚ, co trudno wyjaśnić racjonalnie i ogarnąć umysłem. Zwyczajna placówka zamieszkana przez grono niezwykle wrażliwych i wyjątkowych ludzi powoli pozwala odkryć swoją tajemnicę, a szaleństwo przeradza się w okrutną prawdę, z którą czas się zmierzyć.

Początek "Strychnicy", który leniwie wprowadził mnie w klimat historii podobał mi się najbardziej , a szczegółowością i sposobem opisu bohaterów przypominał mi klimat historii pisanych przez S. Kinga. Część druga to z kolei mroczne moce i połączenie światów niczym pierwsze sezony serialu "Stragner Things". Tu rzeczywistość miesza się z legendą, prawda z klątwą, zdrowie z poplątaniem zmysłów, racjonalność z tym, w co trudno uwierzyć.

Kolejny raz jestem pod ogromnym wrażeniem i wiem, że zostanie ono ze mną na długo. Marek Zychla bawi się gatunkami, miesza szarą rzeczywistość i fantastyczną grozą, a przy tym uwrażliwia na ważne i trudne tematy.

Już zawsze malutkie świetliki przywiodą jedną myśl, a na koty będę patrzyła nieco podejrzliwie;)


Za egzemplarz bardzo dziękuję autorowi i już czekam na kolejne historie...



Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Strychnica
Strychnica
Marek Zychla
7.1/10

Pewne rzeczy stają się oczywiste dopiero po fakcie Do zabytkowej placówki opiekuńczej w Irlandii przybywają kolejni wolontariusze z całej Europy. Wśród nich znajduje się Bartek, lękliwy emigrant ...

Komentarze
Strychnica
Strychnica
Marek Zychla
7.1/10
Pewne rzeczy stają się oczywiste dopiero po fakcie Do zabytkowej placówki opiekuńczej w Irlandii przybywają kolejni wolontariusze z całej Europy. Wśród nich znajduje się Bartek, lękliwy emigrant ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"STRYCHNICA" Marek Zychla, Wydawnictwo Mięta, NaKanapie.pl Audiobook, Artur Młyński Horror #współpracabarterowa " [...] Czer­wo­ni jeźdź­cy stra­szy­li. „Wró­ci­my! Zabije­my!” [...] Książkę...

@mommy_and_books @mommy_and_books

Przyznam szczerze, że zaintrygowała mnie okładka i kupiłam książkę w ciemno. Zapowiadała się dobrze po krótkim opisie. Na myśl od razu przyszło mi, że to rodzaj gotyckiego horroru, okładka o której ...

PA
@paulina.kubis1

Pozostałe recenzje @alien125

Kocham chłopaka mojej babci
Świąteczny romans z nutką dobrego humoru

Jagoda, chociaż jest młodą, niezależną i zaradną kobietą, która samotnie wychowuje córeczkę i ma własną firmę, cały czas żyje w kłamstwie, bo wstydzi się przed najbliższ...

Recenzja książki Kocham chłopaka mojej babci
Nieśmiertelne zasady
Rewelacyjnie dobra historia postapo z wapmirami w roli głównej.

Allison Sekemoto, to żyjąca na Obrzeżach Niezarejestrowana, która wraz z innymi Niezarejestrowanymi każdego dnia walczy o przetrwanie. Ludzie, żyjący w miastach zarządza...

Recenzja książki Nieśmiertelne zasady

Nowe recenzje

Szósta klepka
Cesia Żak
@beatazet:

Książka jest pełna humoru, ciepła i codziennych perypetii, które sprawiają, że czytelnicy mogą się utożsamić z bohatera...

Recenzja książki Szósta klepka
Brulion Bebe B.
Beata Bitner
@beatazet:

Małgorzata Musierowicz od lat cieszy czytelników swoimi ciepłymi, pełnymi uroku historiami, które łączą pokolenia. „Bru...

Recenzja książki Brulion Bebe B.
Serce w grze
Miłość z mocnym uderzeniem
@Mirka:

@Obrazek „Najlepsze rzeczy w życiu nie przychodzą łatwo, trzeba się o nie postarać.” Miłość. Jedni w nią wierzą i ...

Recenzja książki Serce w grze
© 2007 - 2025 nakanapie.pl