Susza recenzja

Mroczna i przerażająco realistyczna opowieść o świecie na zakręcie...

Autor: @Uleczka448 ·3 minuty
2021-07-17
Skomentuj
1 Polubienie
Często bywa tak, że rzeczywistość pisze najlepsze literackie historie - i to nie tylko na polu obyczajowej, kryminalnej, czy też przygodowej książki, ale też i na gruncie najprawdziwszego horroru. O takiej powieści mam wam przyjemność dziś właśnie opowiedzieć - historii spod znaku apokaliptycznej grozy, która mogłaby właściwie rozegrać się dziś, jutro, za kilka dni. Książką tą jest opowieść pt. "Susza", autorstwa Jarroda i Neala Shustermanów.


Współczesna Ameryka, niewielkie kalifornijskie miasteczko, kolejny dzień upalnego lata. Cały stan, ale też i kraj, zmaga się z największą suszą od stuleci, wobec czego mieszkańcy są zmuszeni przez władze do oszczędzania wody. Tyle tylko, że wkrótce to nie wystarcza i z kranów wydobywa się jedynie syk powietrza. Wszystkich ogarnia istne szaleństwo walki o życiodajną ciecz, zaś ludzie stają się dziką zwierzyną, która nie cofnie się przed niczym, by zdobyć choć szklankę wodę. W tej koszmarnej rzeczywistości przyjdzie walczyć o przetrwanie również trzem nastolatkom - Alissie, jej młodszemu bratu Garretowi oraz chłopakowi z sąsiedztwa - Keltonowi, którzy wspólnie muszą doczekać końca tego horroru...


Neal i Jarrod Shustermanowie - czyli kolejno uznany twórcy powieści science fiction i horrorów oraz początkujący autor opowieści dla młodzieży. To właśnie oni połączyli swoje siły, dale od siebie wszystko to, co najlepsze w ich twórczości, a tym samym stworzyli porywającą powieść spod znaku apokaliptycznej grozy dla młodzieży. I to powieść naprawdę dobrą, która bazuje na wydawałoby się banalnie prostym koncepcie - brak pitnej wody, który to jednak został przedstawiony w tak barwny i zarazem realistyczny sposób, iż naprawdę nie można przejść obok tej książki obojętnym...


Fabułę powieści tworzy wielowątkowa relacja głównych bohaterów, ukazująca przebieg zdarzeń z ich pierwszoosobowej perspektywy. Przede wszystkim głos oddano tu Alissie i Keltonowi, którzy przedstawiają nam kolejne godziny i dni z walki przetrwanie, aczkolwiek wraz z rozwoje akcji pojawiają się tu także glosy innych, drugoplanowych postaci. I relację te wypełnia zarówno walka o wodę, konfrontacja z innymi ludźmi, przemierzanie zdewastowanych dzielnic małego miasteczka, jak i też osobiste perypetie bohaterów, które także jawią się bardzo intrygująco. I jest tu przygoda, nie zabrakło odpowiedniego klimatu, jak i też uświadczymy najprawdziwszego strachu o to, jak potoczą się losy tych trzech młodych ludzi.


O bohaterach możemy zresztą mówić w samych superlatywach - i to nie z uwagi na ich odwagę, geniusz podejmowania kluczowych decyzji, czy też zwycięskie konfrontacje ze złymi ludźmi..., ale przede wszystkim z tego faktu, że są jak najbardziej zwyczajni i naturalni. To nastolatki, które znalazły się w scenerii rodem z horroru, ale które z racji swojego wieku nie do końca zdają sobie z tego sprawę, patrzą na ów dramat nieco naiwne oraz podejmują wiele nieodpowiedzialnych i ryzykownych decyzji. Taka jest Alissa i taki jest Kelton, za co bardzo szybko obdarzamy ich naszą sympatią, współczuciem i życzeniami tego, by wyszli cało ze wszystkich tarapatów.


Mnie osobiście oczarował obraz tej powieściowej rzeczywistości, który owszem - przypomina scenerię z apokaliptycznych filmów o końcu świata, ale znów z odpowiednią dozą realizmu i prawdopodobieństwa, że tak by to właśnie mogło wyglądać naprawdę. Klimatyczny kryzys pociąga za sobą kryzy człowieczeństwa, gdzie to sąsiad staje naprzeciw sąsiada w walce o wodę, a i też nawet bliskie sobie osoby. To mroczna, odważna, ale chyba niestety również i prawdopodobna wizja tego, jacy staliby się ludzie w obliczu takie dramatycznego wyzwania.


Powieść tę czyta się z zapartym tchem w niezwykle szybkim tempie, gdyż każdą z jej stron wypełnia akcja, przygoda i wielki dramatyzm. Efektem jest nasza doskonała rozrywka, przednia zabawa i mocne emocje, którym czasami bliżej do lęku, ale niekiedy także i do uśmiechu, gdyż mamy tu również szczyptę dobrego humoru. Jednocześnie nie można oprzeć się wrażeniu, że książka ta ma za zadanie tyleż nas rozbawić i porwać swoją fabułą, co i również skłonić do ważnych przemyśleń na temat tego, jak bardzo dziś niszczymy wszyscy ten nasz piękny świat oraz jak zachłannie i nieroztropnie korzystamy z jego najcenniejszego zasobu - wody.


Powieść Jarroda i Neala Shustermanów pt. "Susza", to rzecz mocna, niezwykle widowiskowa i ekscytująca od pierwszej, do ostatniej strony. Myślę, że każdy nastoletni miłośnik grozy i przygodowej literatury akcji będzie w pełni usatysfakcjonowany lekturą tego tytułu, który ma wszystko to, co dobra pozycja tego nurtu winna posiadać - barwną fabułę, realistyczne kreacje bohaterów, mroczny i przekonujący do uwierzenia weń obraz świata na zakręcie, jak i wreszcie silne emocje, które udzielają się także nam, czytelnikom. Polecam - naprawdę warto!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Susza
Susza
Neal Shusterman, Jarrod Shusterman
7.9/10

Książkę dedykujemy wszystkim, którzy próbują przeciwdziałać koszmarnym skutkom zmian klimatycznych – Autorzy „Wszyscy będą pamiętać, co robili, kiedy w kranach zabra¬kło wody”, myślę. Jak wtedy, ...

Komentarze
Susza
Susza
Neal Shusterman, Jarrod Shusterman
7.9/10
Książkę dedykujemy wszystkim, którzy próbują przeciwdziałać koszmarnym skutkom zmian klimatycznych – Autorzy „Wszyscy będą pamiętać, co robili, kiedy w kranach zabra¬kło wody”, myślę. Jak wtedy, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wiecie, że w Polsce od kilku dziesięcioleci mamy problem z deficytem wody? A ze swoimi zasobami plasujemy się w Europie na szarym końcu? Pojawiły się już sytuacje, gdy woda z kranów przestała płynąć....

@czytanie.na.platanie @czytanie.na.platanie

"Susza" czyli książka Neala Shustermana i jego syna Jarroda, o której słyszałem najwięcej. Znana za granicą jako "Dry" książka zyskiwała wiele pozytywnych opinii wśród krytyków literackich. Nie mogłe...

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Smocza żona
Literackie fantasy, który porywa od pierwszych chwil lektury!

„SMOCZA ŻONA” - pod tym tytułem kryje się najnowsza, trzecia już odsłona cyklu fantasy Uli Gudel „Dziewczyna bez imienia”. Cyklu, przedstawiającego niezwykłe losy trojg...

Recenzja książki Smocza żona
Jeremiah. Tom 30. Fifty-fifty
Skarb na wyciągnięcie ręki, ale...

„FIFTY-FIFTY” - pod tym tytułem kryje się najnowsza, trzydziesta już część znakomitej, komiksowej serii „Jeremiah”. I tym samym kolejny już raz mamy przyjemność spotkać ...

Recenzja książki Jeremiah. Tom 30. Fifty-fifty

Nowe recenzje

Zabiorę Cię do piekła
Ta historia was zaskoczy swoim mrokiem i intens...
@historie_bu...:

„Tyle jednak mi wystarczyło – w końcu dzisiejszej nocy miałam odpocząć, a nie wyruszać na łowy. Na to przyjdzie jeszcze...

Recenzja książki Zabiorę Cię do piekła
Kiedy zabraknie nam gwiazd do zliczenia
Pełna emocji, autentycznych bohaterów i życzliw...
@burgundowez...:

Maria Martinez w swojej powieści "Kiedy zabraknie nam gwiazd do zliczenia" snuje poruszającą opowieść o stracie, poszuk...

Recenzja książki Kiedy zabraknie nam gwiazd do zliczenia
Nostalgia Wschodu. Jaćwieska rubież
Zapraszam Cię w podróż w nieznane.
@19emilka93:

Pochodzę z północno- wschodniej Polski. To tereny pięknie, owiane tajemnicą, z bardzo bogatą historią. Kuszą wielu podr...

Recenzja książki Nostalgia Wschodu. Jaćwieska rubież
© 2007 - 2025 nakanapie.pl