Krystyna Chamier-Gliszczyńska w swojej powieści „Feniks umiera tylko raz” kreuje fascynujący świat, w którym magia, tajemnice i mroczne istoty splatają się w dynamiczną historię pełną napięcia. Główna bohaterka, Airi April, zostaje wciągnięta do tajemniczego Instytutu, gdzie razem z innymi istotami – wampirami, demonami i elfami – odkrywa prawdę o swojej krwi i ukrytym potencjale. To miejsce, które z pozoru wydaje się więzieniem, staje się areną walki o przetrwanie, odkrywania tożsamości oraz dojrzewania do roli, którą los jej przeznaczył.
Autorka od samego początku wrzuca czytelnika w wir akcji – porwanie, szkolenie w walce, odkrywanie własnych zdolności, aż w końcu brutalny atak na Instytut i utrata bliskiej przyjaciółki. Te wydarzenia zmuszają Airi do dokonania wyborów, które wpłyną na jej dalszą drogę. Pojawia się także subtelny wątek romantyczny między nią a Nathanielem, jednak autorka nie pozwala, by miłość zdominowała fabułę – to jedynie delikatne tło dla głównych wydarzeń.
Krystyna Chamier-Gliszczyńska umiejętnie buduje napięcie, a jej styl narracji jest płynny i wciągający. Szczególną uwagę poświęca opisom walk, treningów oraz stopniowego odkrywania tajemnic przeszłości bohaterki. Relacje między postaciami są zarysowane w sposób wiarygodny, choć niektóre wątki, takie jak motywy działania Adama czy znaczenie tajemniczego pamiętnika, mogłyby zostać bardziej rozwinięte.
Książka zdecydowanie wyróżnia się na tle innych powieści fantasy – nie tylko dzięki ciekawej konstrukcji świata, ale również poprzez kreację bohaterki, która nie jest wyidealizowaną heroiną, a postacią pełną wątpliwości, gniewu i pragnienia odkrycia prawdy o sobie. Motyw „wyjątkowej jednostki” w świecie istot nadprzyrodzonych może wydawać się znajomy, ale autorka wprowadza świeże elementy, które nadają historii unikalnego charakteru.
Podsumowanie
„Feniks umiera tylko raz” to powieść, która wciąga od pierwszych stron i nie zwalnia tempa aż do samego końca. Krystyna Chamier-Gliszczyńska umiejętnie splata mroczną fantastykę z tajemnicą, emocjami i walką o własną tożsamość. To historia o odkrywaniu samego siebie, pokonywaniu ograniczeń i mierzeniu się z przeznaczeniem, które potrafi być zarówno darem, jak i przekleństwem.
Jeśli lubisz książki, w których akcja nie daje wytchnienia, bohaterowie skrywają sekrety, a magia przeplata się z brutalną rzeczywistością, „Feniks umiera tylko raz” jest dla Ciebie. Ta historia zostawia po sobie ślad i sprawia, że z niecierpliwością czekasz na kontynuację!
Współpraca z Wydawnictwem Orzeł.