Bez zobowiązań recenzja

"Wiem, że po tej nocy wszystko będzie jeszcze bardziej bolało, ale nie jestem w stanie się z nim rozstać. Nie teraz"
"- Wykraczasz poza naszą umowę. - Zawsze możemy ustalić aneks"

Majka to studentka rachunkowości. Mieszka w akademiku i pracuje w barze. Otacza się wspaniałym gronem przyjaciół, zarówno na uczelni, jak i pracy. Wyjechała na studia, chcąc zapomnieć o bolesnej przeszłości. Ta odcisnęła bolesne piętno, przez co dziewczyna nie zamierza angażować się w związki z mężczyznami. Pewnego dnia, do pabu, w którym pracuje, przychodzi Kuba. Wydaje się być bardzo pewnym, aroganckim i bezpośredniemu mężczyzną. Majka początkowo odrzuca zaloty Kuby, lecz później proponuje mu zaskakująca umowę... Seks po dziesiątek randce. Chłopak zgadza się, choć obojgu ciężko jest trzymać się ustalonych zasad. Po każdym spotkaniu odkrywają, że pomiędzy nimi pojawia się coś więcej, już pożądanie. Czy między dwójką pojawi się miłość? Czy pójdą do łóżka? Czy Kuba okaże się szczery, a może tylko zabawi się Majką? Czy ich "związek" zakończy się happy endem?

"Bez zobowiązań" to debiut i w mojej ocenie udany. Fabuła może wzbudzać kontrowersję. Dlaczego? Dla pewnej części społeczeństwa decyzja Majki o oddaniu dziewictwa chłopakowi, który traktuje kobiety przedmiotowo, może wydać się bezmyślna. Przyznaję, że początkowo i dla mnie było to dziwne. Im więcej kartek przepłynęło przez moje palce, tym bardziej rozumiałam jej decyzję. Mało tego, poparłam ją, choć chwilowo kibicowałam Adamowi. Najważniejsze, żeby pierwszy raz przeżyć z osobą, do której żywi się uczucia, a ewidentnie dziewczyna oddała nie tylko cnotę Kubie, ale i swoje serce. Autorka świetnie budowała napięcie i wzrastające pożądanie, między bohaterami.Podobały mi się wątki poboczne. Przyjaźń przedstawiona w tej powieści była prawdziwa. A te występy Adama... Boskie!! Jeśli miałabym znaleźć minus, to byłaby to mała czcionka. Cieszę się, że było dużo dialogów. Nie lubię, gdy książka ma dużo zbędnych opisów. Czytając książkę, wracałam wspomnieniami do mojej przeszłości. Fajnie było znów przypomnieć sobie czasy studenckie, tym bardziej przy tak świetnej playliście! Muszę przyznać, że autorka złamała mi serce zakończeniem! Pani Paulino, dlaczego...??? 💔 Mam nadzieję, że w kolejnej części wszystko wróci na swoje tory. Jeżeli szukacie książki, dzięki której wrócicie do czasów młodości, to ta pozycja jest dla Was.