Ostatnio nie byłam w najlepszej formie czytelniczej. Miałam lekki zastój czytelniczy, ale teraz idę jak burza. Chyba wcześniej popadłam w jesienną chandrę, ale z opresji wyciągnęła mnie ta zabawna komedia romantyczna. Szczerze? Cieszę się, że umiliła mi czas i uratowała mnie przed jesiennym spadkiem formy.
Zatracając się w lekturze, poznacie przebojową Olgę, która jest studentką stomatologii. Podczas wieczoru panieńskiego zostaje okrzyknięta lesbijką. Dziewczyna nie prostuje nieprzychylnej opinii, wzbudzając niemałą sensację. Okazuje się, że na ślubie pojawia się mężczyzna, który zszokuje gości swoją obecnością. Pojawiają się szepty i Olga nie wie, czy to biznesmen, czy kryminalista. Olga wpada w oko Lotharowi. Czy uda mu się ją zdobyć? Czy przystojny Niemiec straci serce dla "lesbijki", a może będzie miał inne plany?
W opisie napisano, że to radosna opowieść o szalonej studentce z Wrocławia. Czy zgadzam się z tym stwierdzeniem? Zdecydowanie tak!
Gratuluje autorce świetnej kreacji naszej głównej bohaterki. To pyskata, pomysłowa, przebojowa, szalona i bardzo uparta dziewczyna. Jest taką iskierką w tej książce. Dzięki niej świetne się bawiłam, miejscami uśmiałam się, do tego stopnia, że bolały mnie policzki. Ta dziewczyna doprowadziła mnie nawet do łez.
Byłam pozytywnie zaskoczona zawartością, bo sumie spodziewałam się typowej komedii romantycznej, a dostałam zaskakującą lekturę, pełną śmiesznych sytuacji.
Niewątpliwym atutem jest aura tajemniczości i ogromnej niechęci rodziny Lothara do jego osoby. Dzięki temu chciałam przeczytać tę książkę jak najszybciej. Musiałam poznać przeszłość Niemca. Gdy ten moment nastąpił, zrobiło mi się go bardzo żal, a w oku zakręciła mi się łezka.Muszę przyznać, że autorka ma talent do budowania napięcia między bohaterami. Czułam iskry przeskakujące między nimi i nie mogłam się doczekać, ich zbliżenia. Kto sięgnął po tę książkę, z pewnością przeżył je tak samo, jak ja. Szok! 🙈 Nie wierzyłam, że autorka rzuci taką petardę. Podczas czytania "tej" sceny, moja buzia przypominała buzie jak z reklamy Danone. Z pewnością wiecie, co mam na myśli. Ależ to były emocje. 🙈
Lothar to jeden z tych męskich bohaterów, do którego kobiety lgną jak ćmy do światła. Ma w sobie taki mrok, otacza się aurą tajemniczość , że nie sposób go rozgryźć. Ja sama miałam problem z tym, czy można mu ufać i czy jego rodzina ma racje. Czy może nie chce tylko wykorzystać Olgi. Myślę, że to bohater, którego albo się pokocha, albo znienawidzi.
Pozostałe sceny erotyczne rozpalały mnie do czerwoności.
To moje pierwsze spotkanie z piórem autorki, ale z pewnością nie ostatnie. Zaczęło się od świetnej komedii romantycznej, więc nadchodzi czas sięgnąć po coś mocniejszego i szczerze? Po tak świetne napisanej komedii chcę więcej.
Jeśli szukacie książki, której bohaterka sprawi, że na waszych twarzach zagości uśmiech, a ilość intryg i tajemnic sprawi, że ciężko będzie ją odłożyć na półkę, to ta pozycja może być dla Was. Polecam 💜