Książkę dobrze się czytało, ale trudno powiedzieć, że jest to klasyka gatunku. Początek obyczajowy. Długie przedstawianie bohaterów i takie trochę dreptanie w miejscu. Po ok./3 książki dochodzi do morderstwa. Od tego czasu powieść zmieni charakter na kryminał.
Ofiarą jest Maria, przedsiębiorcza i bardzo interesowna pani ginekolog, a prywatnie żona znanego adwokata. Pomimo iż pracowała w państwowym szpitalu to kierowała się własnym zyskiem. Opiekowała się głównie prywatnymi pacjentkami, a te, które trafiły do szpitala z państwowego ubezpieczenia traktowała przedmiotowo.
Pierwszym podejrzanym stał się mąż. To on znalazł zwłoki we własnym domu i powiadomił policję. Wszystkie dowody świadczyły przeciwko niemu i gdyby nie skrupulatny i dokładny anatomopatolog trafiłby do więzienia za morderstwo żony. W momencie odkrycia niezgodności czasowej policja podejmuje drobiazgowe śledztwo.
Gabaryty książki są niewielkie i szkoda, że pierwsza część lektury jest, tak naprawdę o niczym. Autorka bardzo dużo zmarnowała czasu, zanim ukazała kwintesencją tematu.
Powieść jest napisana prostym językiem bez zbędnych ozdobników i silenia się na wyniosły ton. Dużo dialogów pomaga w szybkim czytaniu.
Część bohaterów bardzo dobrze opisana, ale mnogość osób trochę męczy. Najpełniejszy jest obraz samej ofiary. Daje się poznać z jak najgorszej strony co utrudnia w dużej mierze odnalezienie sprawcy.
Czytając opinie czytelników dowiedziałam się, że jest to drugi tom, a przynajmniej część z kluczowych postaci występowała w innej książce autorstwa Pani Małgorzaty. Wielka szkoda, że wcześniej nie odnalazłam tej informacji. Lubię czytać serie, ale zdecydowanie od pierwszej części.
Książka napisana trochę chaotycznie. Zabrakło mi tu wyznaczonego celu i kierunku. Początek bardzo nijaki. Zbyt długo autorka kazała mi czekać na właściwą fabułę. Akcja dość szybka. Co chwilę zmieniają się potencjalni podejrzani. Powieść wydaje mi się bardzo płaska i niewzbudzająca emocji, jak również niezachęcająca do szukania prawdziwego mordercy, gdyż wszystko jest tu oczywiste. Zanim zaczęłam zastanawiać się, czy dana postać mogła popełnić zbrodnię już była odpowiedź.
Książka dla niewymagających czytelników.