"Poszliśmy swoimi własnymi drogami, staliśmy się sobą. Tylko tyle. A jeśli to właśnie znaczy być wolnym narodem i powinnam się cieszyć?"
Jak pokazuje historia wielu krajów, morderstwa aktywnych działaczy ruchu opozycyjnego potrafią rozwścieczyć obywateli, prowadząc nawet do obalenia dyktatury. 25 listopada każdego roku, przypada ustanowiony przez ONZ Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy Wobec Kobiet. Zapytacie co mają ze sobą wspólnego te dwa tematy? Otóż mają, są nimi trzy siostry Mirabal, bestialsko zamordowane przez wykonawców reżimu na Dominikanie. Siostry działające w opozycji, nazywane Las Mariposas czyli Motyle.
Julia Alvarez to urodzona w 1950 amerykańska pisarka, eseistka i poetka, pochodząca z Dominikany. Autorka pierwsze dziesięć lat swojego życia spędziła na Dominikanie, a następnie ze względów politycznych wraz z rodziną wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych. Zbeletryzowane dzieje sióstr Mirabal wydane w 1995 r. przyniosły jej międzynarodową sławę, książka stała się przetłumaczonym na szesnaście języków, światowym bestsellerem. W 2001 r. powieść zekranizowano.
Cztery siostry – Patria, Minerva, Maria Teresa i Dede dorastały w zamożnej i wykształconej rodzinie, w miasteczku Salcedo na Dominikanie. Każda z sióstr wyróżniała się odmiennymi cechami charakteru. Patria statecznością, Minerva zbuntowanym duchem, Maria Teresa oddaniem a Dede brakiem odwagi. Trzy z nich – Patria, Minerva i Maria Teresa zaangażowały się w działalność opozycyjną, wymierzoną przeciwko ówczesnemu dyktatorowi Dominikany - Rafaelowi Trujillo. Trzy bohaterki narodowe, których morderstwo uczyniło z nich symbole walki z reżimem. Ich historie przedstawia jedynie ocalała, bo niezaangażowana w walkę - siostra Dede.
Julia Alvarez jak sama wyjaśnia nie napisała biografii sióstr Mirabal. "Czas Motyli" to bowiem wyłącznie zbeletryzowana historia ich życia, w której czytelnik odnajdzie szeroko wyeksponowane tło historyczne ówczesnej Dominikany. Dzieciństwo, dorastanie i dorosłość czterech bohaterek, ukazuje w pełnej krasie obraz reżimu Trujillo i związanych z tą dyktaturą różnorodnych postaw społecznych. To bardzo ważny aspekt, wręcz niezbędny w tego typu książce, jednak w tym przypadku nie najważniejszy.
"Czas Motyli" to przede wszystkim opowieść o trzech kobietach, które stanowiąc po swojej śmierci synonim bohaterstwa i patriotyzmu, były przede wszystkim osobami, którymi tragały wszelkie ludzkie namiętności i uczucia. Zarówno Patria, Minerva jak i Maria Teresa pod wpływem pióra autorki stają się ludźmi z krwi i kości, bez często używanej mitologizacji ich postaci. Julia Alvarez w wyborowy sposób przedstawiła portrety psychologiczne sióstr, kładąc akcent na najważniejsze cechy ich charakteru. I to właśnie ta płaszczyzna czyni książkę tak fascynującą, niepozwalającą oderwać się choćby na chwilę od jej lektury. Warto również podkreślić w tym aspekcie, iż autorka stworzyła bardzo przemyślaną konstrukcję fabularną, bowiem każda z sióstr opowiada z własnej perspektywy ważne dla niej wydarzenia. Podział na takie rozdziały, wykreował wielowymiarowość przedstawianej historii. To bardzo trafiony zabieg, pozwalający zajrzeć w osobowość każdej z sióstr, poznając dylematy i przesłanki, jakimi kierowały się w swoich wyborach.
Autorka poprzez bogaty język i polifoniczną narrację pozwala rozpalić wyobraźnię czytelnika i poczuć egzotykę Dominikany, widzianą oczami wielu bohaterów. Trzeba jasno podkreślić, obcowanie z fabułą "Czasu Motyli" to jedna wielka, pasjonująca przygoda. Tego egzotycznego klimatu, jaki autorce udało się uchwycić, nie da się zapomnieć. Można jedynie utrwalić w swojej pamięci.
Historia sióstr Mirabal wywoła w was pełną paletę uczuć. Pokaże wam ludzkie oblicze bohaterek, które jak każdy z nas, stawały przed trudnymi wyborami i ich konsekwencjami. To przede wszystkim powieść o walce wewnątrz siebie i walce o godne życie we własnym kraju. Refleksyjna i emocjonująca historia. Polecam z pełną odpowiedzialnością.