Mosty na Wiśle recenzja

Mosty

Autor: @Marguerita ·2 minuty
około 18 godzin temu
Skomentuj
1 Polubienie
„Mosty na Wiśle” autorstwa Ireny Małysy to fascynujący kryminał, który mistrzowsko splata wątki historyczne z fikcją literacką, tworząc intrygującą i wciągającą opowieść. Akcja powieści rozgrywa się w dwóch płaszczyznach czasowych: w okupowanym Krakowie w 1939 roku oraz w tym samym mieście w roku 1993.

W części osadzonej w 1939 roku poznajemy Hanię i Esterę, nierozłączne przyjaciółki, których losy dramatycznie się rozdzielają z powodu wybuchu II wojny światowej. Rodzina Estery, obawiając się prześladowań, wyjeżdża do Palestyny, podczas gdy Hania pozostaje w Krakowie, zmagając się z brutalną rzeczywistością okupacji. Autorka z niezwykłą precyzją oddaje atmosferę tamtych lat, ukazując codzienne zmagania, lęki i nadzieje ludzi żyjących w cieniu wojny. Szczególnie poruszający jest wątek dotyczący mrożących krew w żyłach plotek o handlu ludzkim mięsem, co dodaje opowieści dodatkowego napięcia.

Druga oś fabularna przenosi nas do roku 1993, gdzie komisarz Walenty Cichocki prowadzi śledztwo w sprawie tajemniczych morderstw niemieckich turystów w Krakowie. Autorka wprowadza czytelnika w mroczny świat kibicowskich porachunków, nielegalnych interesów i skrywanych tajemnic z przeszłości. Postać Cichockiego, zmagającego się z własnymi demonami i fobiami, została wykreowana z dużą psychologiczną głębią, co czyni go bohaterem złożonym i autentycznym.

Irena Małysa z dużą starannością przeplata oba wątki czasowe, stopniowo odkrywając przed czytelnikiem, w jaki sposób historie z przeszłości wpływają na teraźniejszość. Taki zabieg narracyjny sprawia, że lektura staje się niezwykle angażująca, a czytelnik z niecierpliwością oczekuje na rozwikłanie zagadki.

Na szczególną uwagę zasługuje również tło historyczne powieści. Autorka odnosi się do prawdziwych postaci i wydarzeń, takich jak okupacja Krakowa, kanibal Franz Tham czy grabież polskich dzieł sztuki przez nazistów. Dzięki temu „Mosty na Wiśle” nie tylko dostarczają rozrywki, ale również poszerzają wiedzę czytelnika na temat mniej znanych aspektów historii.

Styl pisania autorki jest lekki i plastyczny, co sprawia, że książkę czyta się z przyjemnością. Umiejętnie budowane napięcie i zwroty akcji utrzymują czytelnika w ciągłym zainteresowaniu. Dodatkowo, realistyczne opisy Krakowa zachęcają do spaceru śladami bohaterów, co może być interesującym doświadczeniem dla miłośników literatury i historii.

„Mosty na Wiśle” to powieść, która na długo pozostaje w pamięci. To nie tylko świetnie skonstruowany kryminał, ale również poruszająca opowieść o ludzkich losach, tajemnicach z przeszłości i ich wpływie na teraźniejszość. Zdecydowanie polecam tę książkę wszystkim miłośnikom literatury kryminalnej oraz tym, którzy cenią sobie historie osadzone w bogatym kontekście historycznym.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-11
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mosty na Wiśle
Mosty na Wiśle
Irena Małysa
7.8/10

Nowy kryminał autorki bestsellerowej babiogórskiej serii z Baśką Zajdą. Wyśmienita kryminalna historia, odnosząca się do prawdziwych postaci i wydarzeń, w tym okupacji Krakowa, kanibala Franza Thama ...

Komentarze
Mosty na Wiśle
Mosty na Wiśle
Irena Małysa
7.8/10
Nowy kryminał autorki bestsellerowej babiogórskiej serii z Baśką Zajdą. Wyśmienita kryminalna historia, odnosząca się do prawdziwych postaci i wydarzeń, w tym okupacji Krakowa, kanibala Franza Thama ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Mosty na Wiśle" przenoszą do Krakowa z lat dziewięćdziesiątych, gdzie nad rzeką odkryto zwłoki niemieckiego turysty. Śledczy Cichocki rusza tropem niedawnych derbów. Odnajdują się jednak kolejne ofi...

@patrycja.lukaszyk @patrycja.lukaszyk

Irena Małysa tym razem zaskoczyła mnie niezmiernie, tworząc przenikliwą historię, która nie jest tylko kryminałem, a wnikliwym stadium charakterów. Książka jest podzielona na dwie z pozoru odrębne h...

@justyna1domanska @justyna1domanska

Pozostałe recenzje @Marguerita

Do wszystkich chłopców, których kochałam
Lara Jean

„Do wszystkich chłopców, których kochałam” to literacka bombonierka pełna emocji, humoru i młodzieńczego uroku, która z pewnością zasłużyła na swój status bestsellera. J...

Recenzja książki Do wszystkich chłopców, których kochałam
W obronie kłamstwa
W obronie kłamstwa

„W obronie kłamstwa” to wciągający debiut kryminalny, który udowadnia, że największe dramaty nie rozgrywają się w cieniu wielkich miast, ale w małych miasteczkach, gdzie...

Recenzja książki W obronie kłamstwa

Nowe recenzje

Uwierzyć w miłość
Oraz, że cię nie opuszczę aż do....
@ewelina.czyta:

Dziś przychodzę do Was z opinią o książce, która przeczołgała mnie emocjonalnie tak, jak żadna inna w ostatnim czasie. ...

Recenzja książki Uwierzyć w miłość
Potwór
"Oko za oko" nie przynosi ukojenia
@LiterAnka:

Jeśli chodzi o niemiecki kryminał, to leży on u podstaw mojego zainteresowania tym gatunkiem. Doskonale pamiętam emocje...

Recenzja książki Potwór
Kolekcjoner lalek
Od tej książki sie nie oderwiesz
@zksiazkaprz...:

Kolekcjoner lalek to najnowsza książka, a zarazem najnowsza seria pt. Lena od Katarzyny Bondy. Był to świetny kryminał ...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
© 2007 - 2025 nakanapie.pl