Meluzyna Noctis i Mroczna Głębia recenzja

morskie marzenia

Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·3 minuty
2022-08-25
Skomentuj
15 Polubień
Wyobraźnia czasem zaskakuje, potrzebuje tylko kilku muszel lub kamieni u brzegu, by nimi podhaczyć sieci długie, jak welony. A czy są to wielkie głazy naniesione przez wodę, czy muszle o dziwnych kształtach, to nie ma większego znaczenia. Wyobraźnia radzi sobie z każdą przeciwnością, nawet tą książkową. Wyobraźnia, jak wprawny rybak, zarzuca sieci w kipiel fabuły, a ta porywa i z każdą kolejną stroną dostrzegasz utkane misternie piękno podobne do baśni z tysiąca i jednej nocy.

Ja podszeptuję do twojej wyobraźni, by puściła wodze. Dlaczego? Bo wtedy odkrywa piękno... w wodnych toniach. Szuka go w wyjątkowych miejscach... na dnie morza ale i na Wieży, z której obserwuje się całą okolice i całe morze aż po horyzont. Zdaj się na instynkt, dotyk, zapach, ale i dziwne przeczucia. One bowiem często szumem fal wzbudzają niepokój. Trzeba być czujnym, trzeba być... Strażnikiem Burzomorza, by odczytywać ich znaczenie.

Oto jeden spacer decyduje o losie Strażnika, pana Andrewe Noctisa. Mawiają, że w kieszeniach miał wiele kamieni, inni, że utoną. Faktem pozostaje, że Meluzyna zostaje sama. Ma jedenaście lat i zostaje przygarnięta przez kolejnych ludzi, państwo Skraeveling. Jednak, trzeba kogoś na Strażnika Wierzy, bo ktoś musi być, w miejsce poprzednika. Z wieży przecież prowadzi się obserwacje, dziennie sporządza się notatki z tego, jak minął dzień, jakie było morze, czy niebo. Przecież to ważne. Wieża musi mieć kogoś nowego... Miał nim zostać brat zmarłego, ale zanim przybędzie, Straż nad Burzomorzem obejmuje nie mężczyzna wedle tradycji, a Meluzyna Noctis, dziewczynka, która umie i czytać i pisać.

Prawdą jest, że ”(...) Człowiek musi czegoś chcieć, bo gdyby nie pragnął, nigdy by niczego nie zrobił. Nie zjadłyby budyniu migdałowego, nie usiadłby przy ognisku, żeby pogadać, i nie zrobiłby koziego sera. Pragnienie trzeba postrzegać, jak coś najpiękniejszego, coś, bez czego nie można żyć”. Lecz gdy staje się przeznaczeniem, staje się czymś podobnym do magii. Moim przeznaczeniem było spotkanie z „Mroczną głębią i Meluzyną Noctis” Philipa Reeve`a. Niesamowita pod każdym względem książka z gatunku tych, które wrzuca się do działu młodzieży i dzieci. Wspaniała fabuła od pierwszych stron wciąga w wir, by dopiero przy ostatnim zdaniu wypluć cię na plażę. Bez sił, wymęczony ale z uśmiechem na twarzy.

Treść powieści, osoba tytułowej Meluzyny i wszystko to, co wykreowała autorka morską tonią... To wszystko chwyta za serce, umysł i duszę. W złych postaciach próbujesz doszukać się dobra, wierzysz w uczciwość i lojalność. Budzi się w tobie jedenastoletnie dziecko, które naiwnie ufa w dobro. Czytasz i chodzisz po długiej plaży. Spacerujesz samotnie, w Wierzy samotnie spędzasz długie wieczory i ciemne noce. Spisujesz, czasem nudne, obserwacje. Nic się nie dzieje – na morzu,. Ale uważaj. To tylko cisza przez Burzą Morza, bo Burzomorze ma swoje grymasy...

iTa powieść oplotła mnie – nie mułem, czy glonami, absolutnie nie. Oplotła mnie urokiem, czarem i tajemniczością. Zafascynowała. Dała inny, wodny świat, porywając w swą toń. Opisy, wnikanie w otoczenie i piękny styl pisania - magnetyzują. Wchodzisz w powieściowy świat, a twój ziemski przestaje istnieć. Bo, czy chcesz, czy nie, nie możesz oderwać się od czytania. Każdy rozdział okraszony jest rysunkiem muszli, lub inny cudem morskim, a każdy kończy się tak, że korci cię by zaglądać nieco do następnego. No i ta muszelka pełna magii na początku rozdziału. Ciekawość cię zżera – ale to dzięki autorce – dzięki jej wyobraźni i swobodzie pisania. Dzięki jej plastycznemu językowi, który znajduje swoje odbicie w książce. Uczta czytelnicza.

Takie książki się chłonie.

Takie cuda zostają w człowieku na długo...
#agaKUSIczyta
dziekuję @sztukater

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-23
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Meluzyna Noctis i Mroczna Głębia
Meluzyna Noctis i Mroczna Głębia
Philip Reeve
7.8/10

Odkryjcie otchłań oceanu i wyobraźni w nowej książce Philipa Reeve’a, autora bestsellerowych Zabójczych maszyn. Mieszkańcy Burzomorza żyli w ciągłym strachu przed wielką wodą i czającą się w niej...

Komentarze
Meluzyna Noctis i Mroczna Głębia
Meluzyna Noctis i Mroczna Głębia
Philip Reeve
7.8/10
Odkryjcie otchłań oceanu i wyobraźni w nowej książce Philipa Reeve’a, autora bestsellerowych Zabójczych maszyn. Mieszkańcy Burzomorza żyli w ciągłym strachu przed wielką wodą i czającą się w niej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Do dzisiejszej recenzji zbierałam się od jakiegoś czasu. Zapewniam, że ta książka zajmuje czas i myśli, i ogromnie cieszy mnie, że jeszcze spotkam się z naszą małą wojowniczką w drugim tomie. Jak bar...

@book_matula @book_matula

Meluzyna jest dziewczynką, która jako noworodek została wyrzucona na brzeg przez morskie fale. Przygarnął ją Strażnik Burzomorza i traktował jak własną córkę. Jednak kiedy kończy jedenaście lat Straż...

@kubera_anna @kubera_anna

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Boże Narodzenie w Pradze
Biuro Rzeczy Znalezionych na Dworcu Głównym w Pradze

Stoisz na Dworcu Głównym w Pradze, bagaż oddajesz do przechowalni i ruszasz tam, gdzie zawsze wszystko się zaczyna. Serce samo cię prowadzi, nogi wiedzą, gdzie skręcić i...

Recenzja książki Boże Narodzenie w Pradze
Niezwykła Wigilia
czar nigdy nie gaśnie

Wigilia 2024 Czar gestu i magia dobra W całej kuchni rozgardiasz jak nigdy. W dużym garnku bulgocze biały barszcz. Obok, w mniejszym, gotuje się niezliczona liczba...

Recenzja książki Niezwykła Wigilia

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl