Morderstwo w zimowy dzień recenzja

"Morderstwo w zimowy dzień" Merryn Allingham

Autor: @Wiejska_biblioteczka ·1 minuta
2024-09-18
Skomentuj
25 Polubień
„Morderstwo w zimowy dzień” Merryn Allingham towarzyszyło mi w ostatnich dniach sierpnia. Będąc jeszcze nad naszym morzem, gdzie słoneczko prażyło i słychać było skrzeczenie mew, z przyjemnością oddawałam się lekturom. Zachwycona pierwszym tomem z Florą Steele, postanowiłam sięgnąć po ciąg dalszy. Nie ma to, jak czytać o zimie w lecie. Zawsze to odrobina ochłody.




Fabuła jest bardzo zbliżona do swojej poprzedniczki. Mamy tajemnicze morderstwo znajomej Flory, która zaledwie kilka dni temu była w rodzinnym miasteczku na stypie. Policja podejrzewa samobójstwo- kobieta poślizgnęła się na molo i wpadła do wody. Jednak panna Steele wraz z przyjacielem, Jack'iem na własną rękę starają się poznać prawdę o tej dziwnej śmierci. Poszukują świadków, zadają pytania, węszą, a to bardzo się nie podoba pewnej osobie. Osobie, która postanawia najpierw ich zastraszyć, a potem...... W rezultacie okazuje się, że to małe miasteczko skrywa całe mnóstwo sekretów- mrocznych, a jego mieszkańcy wcale nie są tacy kryształowi.




Jak wcześniej duet Flory i Jack'a bardzo przypadł mi do gustu, tak tutaj zostali oni zbyt przerysowani. Niezwykle inteligentni, ambitni, zdeterminowani, by poznać prawdę, co w zahacza o nieodpowiedzialność, lekkomyślność i egoizm. Dlaczego? Oboje wzajemnie narażają siebie i innych na niebezpieczeństwo. Autorka pokazała ich jako tych, bez których nikt nie odnalazłby prawdziwego mordercy. Policja oczywiście bezmyślna, łatwowierna, leniwa. Ten aspekt zaczyna mnie już nudzić. Nawet sam pomysł na fabułę już nie wypada tak atrakcyjnie i intrygująco, akcja również nie zachwyca. Zazwyczaj jest monotonnie i bezbarwnie.

Głowni bohaterowie, choć nadal bardzo sympatyczni i tacy realni, to ich zachowania względem siebie przypominają krążenie kota wokół myszy. Oboje mają się ku sobie, ale wolą się oszukiwać i udawać, że nic takiego nie ma miejsca. Czy ta relacja się rozwinie? Możliwe, ale mam wrażenie, że potrwa to całe wieki i okaże się jedną wielką nudą.




W sumie to całość była dość przewidywalna, w tym i tożsamość zabójcy oraz zakończenie. Niemniej jednak lektura ta należy do grona tych, które czyta się błyskawicznie i lekko, a mimo to, już zamierzam poprzestać na tym etapie wspólnej znajomości z głównymi bohaterami.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-31
× 25 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Morderstwo w zimowy dzień
Morderstwo w zimowy dzień
Merryn Allingham
7.0/10
Cykl: Flora Steele, tom 2

Dla Flory Steele bujanie w obłokach i leniwe popołudnia to już przeszłość. Nadchodzą zmiany, których nie da się powstrzymać! Kiedy w zimny styczniowy dzień Flora wybiera się na spacer po molo, nie...

Komentarze
Morderstwo w zimowy dzień
Morderstwo w zimowy dzień
Merryn Allingham
7.0/10
Cykl: Flora Steele, tom 2
Dla Flory Steele bujanie w obłokach i leniwe popołudnia to już przeszłość. Nadchodzą zmiany, których nie da się powstrzymać! Kiedy w zimny styczniowy dzień Flora wybiera się na spacer po molo, nie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubię lekkie kryminały w stylu Agathy Christie i poszukuję tego rodzaju lektur we współczesnej literaturze. Na początku roku trafiłam na książkę Merryn Allingham "Morderstwo w księgarni", która ideal...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Obietnica klimatu małomiasteczkowej Anglii lat 50. XX wieku zdecydowanie zachęciła mnie do sięgnięcia po tę książkę. Może nie jest on tu oddany w jakiś fenomenalny sposób, jednak dla mnie wystarczają...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Pozostałe recenzje @Wiejska_bibliote...

Pan W.
"Pan W." Justyna Górecka

Tytuł: „Pan W.” Autor: Justyna Górecka Gatunek literacki: romans Wydawnictwo: Magia Słów Ilość stron: 326 @Obrazek Romanse, by do mnie trafiły, muszą iść to coś w sob...

Recenzja książki Pan W.
Syn Chaosu
"Syn Chaosu" Katarzyna Wycisk

„Świat jest areną, na której toczy się nieustanna walka. Przetrwają najsilniejsi. Tutaj nie ma miejsca na litość. Nieważne, jak bardzo się starasz, jak mocno pragniesz u...

Recenzja książki Syn Chaosu

Nowe recenzje

Ostatni taniec
Ostatni taniec
@Malwi:

Kiedy sięgam po książkę Przemysława Piotrowskiego, zawsze spodziewam się emocjonalnej petardy – takiej, która wciąga, t...

Recenzja książki Ostatni taniec
Szeptucha. Jestem twoim domem
magiczna
@violetowykwiat:

Są takie książki i tacy bohaterowie, którzy potrafią rzucić na czytelnika potężny czar. Czar tak silny, że przeciwstawi...

Recenzja książki Szeptucha. Jestem twoim domem
A.B.C.
Nie da się oszukać Herkulesa Poirota.
@jatymyoni:

Agatha Christie napisała „A.B.C.” w 1936 roku, a więc prawie dziewięćdziesiąt lat temu, jednak powieść nadal należy do ...

Recenzja książki A.B.C.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl