Martwa jesteś piękna recenzja

Za udostępnienie książki w #booktour bardzo dziękuję @ale.tta😘 "Martwa jesteś piękna" to trzymający w napięciu thriller warty przeczytania. 

Akcja książki toczy się w Londynie, gdzie Eve Singer jest dziennikarką telewizyjną i pracuje w dziale kryminalnym. Jej branża zmusza ją, by goniła za sensacją i była zawsze pierwsza na miejscu zdarzenia. Jest najlepsza w swojej pracy. Ambitna, z wyczuciem czasu i obrazowo przekazuje informacje swoim widzom. Morderca, którego ostatnią zbrodnię relacjonowała w wiadomościach, jest nią zachwycony. Postanawia skontaktować się z nią i wejść w układ który, ma przynieść im obojgu korzyści. Uważa on, że są oni do siebie podobni: "oboje łakniemy śmierci i potrzebujemy widowni". Przez to będzie ją informował o tym gdzie i kiedy odbędzie się "wystawa". Morderca traktuje akt śmierci jak dzieło sztuki i jest nim zafascynowany przez to, nazywa swoje zbrodnie "wystawą". Eve podejmuje ryzykowną grę, ale z czasem zaczyna rozumieć, że to ona miała być jedną z ofiar. Gdy chce mu się przeciwstawić i przestać informować widzów o jego "dziełach", ten jest już dwa kroki przed nią. Porywa jej ojca, chorego na Alzheimera, którym Eve się opiekuje. Kobieta w tej sytuacji zgadza się na wszystko by tylko uratować swego ojca. Czy jej się to uda? Czy układ przyniesie jej korzyści? 

"Jego szczególną uwagę przyciągnęła reporterka. Wydawało mu się, że łączy go z nią, jakiś dziwny związek. Nie wiedział o co konkretnie chodzi, ale na widok tej kobiety przeszedł go dreszcz ekscytacji."

 W całej książce postać mordercy została najlepiej przedstawiona. Pokazane jest jego okrucieństwo i bezwzględność. Jest nieludzki, nieobliczalny oraz zafascynowany swoimi "dziełami sztuki". Psychopata za wszelką cenę chce osiągnąć swój cel tak jak dziennikarze których, zachowanie dokładnie opisała autorka. Są tak samo bezwzględni i wyrachowani ja morderca. Zrobią wszystko dla dobrego materiału. Są w stanie narazić swoje zdrowie, a nawt innych, za newsa. Nie mają zahamowań i za wszelką cenę dotrą do cennych informacji. Taka jest właśnie Eve Singer. Samodzielna, uparta i wyrachowana. Zwłaszcza gdy chce działać na własną rękę bez porozumienia z policją. Natomiast postać ojca Eve - Duncana nie wyszła autorce zbyt dobrze. Jest bardzo sztuczny. Alzheimer to nie tylko postępujący zanik pamięci i zapominanie. To również szereg różnych reakcji emocjonalnych, często nawet sprzecznych ze sobą. Niestety nie dostrzegłam ich w postaci Duncana. 
"Wybitny artysta wie, jak sprawić, byśmy bez słowa skargi przeszli z tego świata do następnego." 

Opisy Londynu i miejsc zbrodni są dokładne i realistyczne. Język prosty i przystępny, bez wulgaryzmów. Książkę czyta się dość szybko dzięki odpowiednio budowanemu napięciu. 

"Nigdy nie przypuszczałam, że Śmierć może wyglądać tak przeciętnie." 

Jest to dobra książka na jesienne, długie wieczory. Polecam. 

"Ja daję ci dzieła sztuki a ty przygotowujesz wystawę"