Wydawnictwo MG opublikowało w 2021 roku „Zbrodnię lorda Artura Savile i inne nowele” Oskara Wilde’a w tłumaczeniu Róży Centnerszwerowej. Książka ta jest zbiorem pięciu nowel XIX-wiecznego irlandzkiego pisarza znanego nie tylko ze swojego wybitnego talentu, ale także z ekstrawagancji czy słynnego procesu za homoseksualizm.
W książce zawarte zostały następujące tytuły: „Zbrodnia lorda Artura Savile”, „Duch z Kenterwilu”, „Modelowy milioner”, „Sfinks bez sekretu” oraz „Portret pana W. H.”. Choć nowele te nie są żadną nowością w Polsce, ich przekłady były znane od dziesięcioleci, zetknęłam się nawet z wydaniem z 1922 roku (znajdują się w nim te same wymienione wyżej utwory, oprócz „Sfinksa bez sekretu”), to zdecydowanie uważam, że warto takie pozycje udostępniać czytelnikom na nowo.
Twórczość Oskara Wilde’a jest bowiem całkowicie ponadczasowa, nawet stare tłumaczenie nie odbiera w żadnym razie przyjemności z lektury. Wyżej wymienione nowele są wybitną mieszanką poetyckiego języka, niezwykłego, szyderczego humoru i unoszącej się nad wszystkim aury tajemniczości.
Nie brakuje w nich także gry z odbiorcą i jego oczekiwaniami, chociażby w „Duchu z Kenterwilu” to zjawa staje się ofiarą prześladowań żywych mieszkańców posiadłości, a nie odwrotnie, jak to zwykle bywa w opowieściach grozy, do jakich jesteśmy przyzwyczajeni.
Mnie szczególnie do gustu przypadły rozmaite elementy „angielskości” – niezmiernie bawiły chociażby świetnie sparodiowane przez Wilde’a brytyjskie wyższe sfery. Nowele są zresztą swoistym spacerem po XIX-wiecznej Anglii, co zostało bardzo dobrze podkreślone na okładce książki. Przedstawiono na niej bowiem tytułowego lorda Artura Savile w stroju z epoki, na tle Tamizy i widocznej wieży zegarowej Pałacu Westminsterskiego (zwyczajowo „Big Ben”).
Pozycja zaproponowana przez Wydawnictwo MG spodoba się również miłośnikom czarnego humoru. Jest go tutaj naprawdę sporo. Wilde w zabawny sposób ukazuje między innymi niepowodzenia morderczych planów jednego z głównych bohaterów, jego myśli na temat zabójstwa, a także przewrotną, absurdalną wręcz, motywację zbrodni.
Dużą wartość stanowi w nowelach autora „Portretu Doriana Greya” ich sentencjonalność. Niektóre fragmenty to zresztą dość popularne cytaty, część z nich może być z powodzeniem opowiadana jako żarty. Jako przykład mogę podać chociażby taki ustęp: „Właściwą podstawą małżeństwa jest wzajemne nierozumienie się. Nie, nie jestem wcale cyniczna, mam tylko doświadczenie, co na jedno wychodzi” (s. 14).
Zdecydowanie polecam książkę, nie tylko wielbicielom talentu Oskara Wilde’a, ale także tym, którzy go w ogóle nie znają. Nowele mogą być świetnym wstępem do poznania twórczości tego wybitnego artysty. Wiele z satyrycznie ukazanych przez Wilde’a przywar ludzkich to wady wciąż powszechnie obecne w społeczeństwie, choć często w nieco innych kostiumach, rzecz jasna ze względu na epokę, mimo to łatwo znaleźć analogie.
W gruncie rzeczy te nowele będące gorzkim obrazem życia i pozbawionym złudzeń spojrzeniem na człowieka dostarczają wiele rozrywki i łączą w sobie zabawę z intelektualnym, głębokim namysłem. Są przy tym bardzo różnorodne, dzięki czemu każdy odbiorca powinien znaleźć w nich coś odpowiedniego dla siebie.
Poza tym warto podkreślić, że samo wydanie jest również bardzo atrakcyjne, estetyczne – twarda oprawa, ciekawa okładka, wygodna do czytania czcionka. Dzięki temu „Zbrodnia lorda Artura Savile i inne nowele” świetnie sprawdzi się również jako prezent. Serdecznie zachęcam do zapoznania się z tą książkową propozycją! Polecam także przyjrzeć się postaci samego autora, który od lat fascynuje ludzi, w tym też twórców kina, o czym świadczą liczne filmy inspirowane jego życiem i twórczością.
Recenzja była już wcześniej publikowana na stronie
https://sztukater.pl/ksiazki/item/35514-lord-arthur-savile-s-crime-and-other-stories.htmlKsiążkę otrzymałam jako egzemplarz recenzencki.