Na pewno przeczytaliście nie jeden kryminał, więc doskonale wiecie jak jest zbudowany. Autorzy przedstawiają przede wszystkim zbrodnię, a sam sprawca, jego motyw i przebieg np morderstwa jest przedstawiony w sposób powiedziałabym suchy. Autor skupia się na samym czynie a nie na uczuciach sprawcy. Fabuła skupia się także na przedstawieniu czytelnikowi jak przebiega praca organów ścigania. Pomijam tu fakt opisy prywatnego życia bohaterów, tych dobrych ma się rozumieć.
Po raz pierwszy przeczytałam książkę, w której autor z takimi szczegółami opisuje psychikę mordercy. Właściwie to na niej się skupia przede wszystkim. Historia, którą chce nam przekazać Max Czornyj jest oparta na prawdziwych wydarzeniach, a główny bohater żył kiedyś pośród nas. Autor pisząc niniejszą książkę opiera się na materiałach, jakie udało mu się zdobyć. Starał się jak najbliżej odwzorować postać Jacka Unterwegera.
Pogrzebałam też w necie, żeby zobaczyć tego człowieka i przekonać się, że to naprawdę autentyczna postać, a to co Czornyj opisał jest prawdziwe. Znalazłam zdjęcia mężczyzny, który wyglądem nie różnił się od zwyczajnego człowieka. Jego oczy miały jednak coś dziwnego w sobie, jakąś tajemnicę, coś czego nie umiem opisać. Jestem w stanie uwierzyć, że potrafił zwabiać swoje ofiary, żeby potem brutalnie z nimi skończyć. A to co przeczytałam na różnych stronach internetowych, odwzorowuje prawie dokładnie treść książki.
Poznajemy Jacka Unterwegera, człowieka, któremu udowodniono 9 morderstw. On sam jednak do rzadnego się nigdy nie przyznał. Autor pokazuje co w życiu przeszedł Jack, co spowodowało, że stał się bezwzględnym mordercą.
Unterweger nie miał łatwego dzieciństwa. Urodził się w patologicznej rodzinie, wychowywał go dziadek, który delikatnie mówiąc, nie nadawał się do wychowywania dzieci. Jack jako mały chłopiec zbyt dużo widział i przeżył. Ostatecznie trafił do domu dziecka, gdzie też nie było mu lekko. W bardzo młodym wieku miał już zatargi z prawem.
Wkrótce po wyjściu z bidula zamordował z zimną krwią młodą kobietę. Za ten czyn został skazany na długoletnie więzienie. W trakcie tych lat nauczył się czytać, pisać. Zaczął tworzyć wiersze, sztuki a także napisał książkę. To właśnie ta książka spowodowała, że rzesze ludzi uwierzyło w resocjalizację Jacka i walczyło o jego uwolnienie. Udało się, Jack Unterweger wyszedł na wolność.
W ciągu kilku kolejnych lat Unterweger żyje jak celebryta, a po kryjomu morduje dalej kobiety, w sumie było ich 11. Kiedy zostaje złapany udowodniono mu 9 brutalnych morderstw. Ostatecznie w 1994r. popełnił samobójstwo w więziennej celi.
Książka napisana jest w pierwszej osobie. Mimo że nie ma tu zawrotnej akcji czytało się w miarę dobrze. To świadectwo mordercy, opis jego myśli, przeżyć, przemyśleń a także samych morderstw i to ze szczegółami. To chyba był jedyny powód dla którego nigdy już chyba nie sięgnę po tego typu literaturę. Strasznie ciężko czytało mi się o samych aktach mordów, to było ponad moje siły. Zdecydowanie wolę czytać książki, w których autorzy nie zagłębiają się tak bardzo w chory umysł mordercy.
Podsumowując, Max Czornyj pokazuje nam, że każdy morderca urodził się jako niewinne dziecko. Tak jak to było w przypadku Unterwegera, to środowisko jak również osoby biorące udział w jego życiu, ukształtowały osobowość mężczyzny. To wszystko sprawiło, że z niewinnego dzieciątka wyrósł potwór o twarzy anioła.